Nerwowa reakcja na krytykę nie kładzie jej kresu. Przeciwnie, rodzi w oceniającym przekonanie, że ma rację w tym, co mówi. — Richard Carlson
Strony
▼
środa, 20 maja 2009
(047) fatamorgana
www.fatamorgana.blog.onet.pl
Ocenia: Tosia
Po krótkim zastoju kolejny blog oceniam z dobrym nastawieniem i mam szczerą nadzieję, że się nie zawiodę.
Pierwsze wrażenie: 3/10
Spodobał mi się adres, bo krótki i łatwy do zapamiętania. Belka też mi się całkiem podoba, choć wyrażenie "to fakt. a fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem" nie wygląda mi na do końca poprawne, ale ważne, że rozumiem jego znaczenie. Niestety całe dobre wrażenie psuje prawa kolumna, która jest wprost okropna: każda ramka w innym kolorze, raz litery są za duże, raz za małe. Zarówno na pierwszy jak i na wszystkie kolejne rzuty oka nie wygląda to zachęcająco, a wręcz odpychająco. Mam nadzieję, że nadrobisz to treścią, bo w przeciwnym wypadku będę naprawdę bardzo bardzo zła i cały mój entuzjazm, z którego wielkim zapasem zabrałam się do oceny zniknie jak ręką odjął. Gdybym patrzyła tylko na lewą część bloga na pewno byłoby więcej punktów, bo podoba mi się zwiększanie czy pogrubianie czcionki w tekście podstawowym, ale o tym za chwilę. Na Twoje nieszczęście w tym punkcie muszę ocenić całość bloga, a tę przeraźliwie psuje jego prawa strona. Nie wiem czemu sama tego nie zmienisz, bo nie wydaje mi się, żeby Ci się to podobało? Chyba, że tak, w takim razie przepraszam, ale moim zdaniem wygląda to tandetnie i naprawdę nieładnie. Wspomnę o tym jeszcze za chwilę, to w końcu tylko pierwsze wrażenie.
Nagłówek: 3/5
Zamiast nagłówka jest obrazek w uniwersalnej, który w przypadku tego akurat bloga nie prezentuje się najlepiej i zwykły nagłówek wyglądałby ciekawiej. Blogi bez nagłówków wyglądają fajnie tylko wtedy, gdy obok uniwersalnego obrazka widnieje równie interesująco umieszczona treść, a Twoje posty są w normalnej formie. W ogóle do zwykłych onetowskich szablonów rzadko kiedy pasuje brak nagłówka. Co do samego zdjęcia... Owszem, jest ładne i dużym plusem dla Ciebie jest fakt, że podałaś jego autora oraz stronę, z której je pobrałaś. Niestety na tym plusy się kończą. Cały urok obrazka psuje wielka fioletowa ramka tuż pod nim. W ogóle ta kolorowa kolumna psuje wszystko...
Treść : 5/10
Rozumiem, że piszesz to, co akurat siedzi Ci w głowie i dlatego nie opisujesz konkretnych sytuacji i nie mam do tego żadnych zastrzeżeń. Jednakowoż Twój styl pisania jest nieczytelny dla osób postronnych i choć piszesz ładnie i ciekawie dobierasz słowa, mnie to nie wciąga. Nie analizuję iluś tam kolejnych postów, bo w żadnym nie zauważyłam jakiegokolwiek błędu. Oceniam całościowo to, co udało mi się przeczytać. Liczba punktów taka a nie inna, bo dla osób z poza grona Twoich najbliższych przyjaciół może być ciężko cokolwiek z tych tekstów zrozumieć. Możliwe, że o to właśnie chodzi, że piszesz tylko dla siebie i nie zwracasz uwagi na to, co inni o tym myślą. Nie mogę się zdecydować dlatego daję pół na pół. Mam nadzieję, że rozumiesz.
Podoba mi się używanie zwiększonej lub pogrubionej czcionki szczególnie, że używasz tych opcji z umiarem dzięki czemu wyraźnie podkreślasz swoje emocje.
Szkoda, że notki takie krótkie i czasem zdarza Ci się przenieść zdanie do następnej linijki w dość dziwnym miejscu dzięki czemu post nabiera jakby poetycznego sensu, jednak z prawdziwą poezją niewiele ma wspólnego. W którejś z notek przeczytałam całkiem ładny wiersz, ale to tyle jeśli chodzi o poezję...
Ortografia i poprawność językowa: 10/10
Co tu dużo mówić, nie dostrzegłam żadnego błędu, więc tym samym nie odejmuję żadnego punktu.
Układ: 0/5
Niestety te kolorowe ramki wszystko psują. Nawet gdyby nie były kolorowe też nie byłoby dobrze, bo poza tym jest jeszcze śmieszny rozmiar czcionek. Wielkie liczby w statystyce i maleńkie w linkach. Ramka "O mnie" w ogóle nieczytelna ze względu na kolor czcionki nieadekwantny do koloru tła. Krótko mówiąc wcale mi się to nie podoba.
Temat: 1/5
Temat również nie robi piorunującego wrażenia. Już wspomniałam, że dla ludzi spoza Twojego otoczenia jest w ogóle niezrozumiały. Przypadkowych czytelników na pewno nie zainteresuje. Ja, jako bloggerka rozumiem czemu piszesz właśnie tak a nie inaczej, ale mam oceniać subiektywnie zajmując takie stanowisko jakie zajęłoby setki innych bloggerów z czego większość niestety jest niedojrzała emocjonalnie, więc mało kto zrozumiałby Twój przekaz.
Czytelność, obrazki: 3/5
Wygląd notek zupełnie mi leży. Reszta nie. Ramki są nieładne, nieczytelne, odrzucające. Apeluję o białe tło, jak reszta bloga oraz wyrównanie czcionek. Gwarantuję, że od razu będzie o niebo lepiej.
Tym razem nie przyznaję żadnych dodatkowych punktów, ponieważ nic szczególnie mnie nie zainteresowało. Nie uważam również, by było tam za co jakiekolwiek extra punkty dodawać, bo dość skromny ten Twój blog. Poza tym ani widu, ani słychu blogowego minimalizmu, który tak cenię. Widzę go jedynie w notkach, ale to akurat nie jest plusem...
Suma punktów: 25/60
Ocena: dostateczna
Podsumowując... Taki pamiętnik jaki Twój lepiej jest pisać w zamkniętym zeszycie. Nie trzeba przynajmniej trudzić się z jakąkolwiek grafiką, która na pewno w wielkim stopniu zaważyła o dzisiejszej ocenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz