Strony

piątek, 22 maja 2009

(056) na-przekor-calemu-swiatu

www.na-przekor-calemu-swiatu.blog.onet.pl

Ocenia: Tosia

Pierwsze wrażenie - 6/10

Spodobało mi się zgłoszenie autorki. Napisała, że opowiadanie może nie przypaść nam do gustu co już samo w sobie poruszyło moją ciekawość. Do tego ten adres "Na przekór całemu światu". Mam nadzieję, że naprawdę tak będzie, bo zapowiada się interesująco. Belka jeszcze bardziej mnie nakręca, "Zwycięzca bierze wszystko", świetnie. (I tu Tosia zaszpanowała choćby podstawową znajomością angielskiego.) Obym tylko dalej się nie zawiodła. Szablon mi się nie podoba. Nagłówek jest niewyraźny i za jasny. Tekst piosenki w kolumnie źle wygląda napisany czerwoną czcionką na ciemnozielonym tle. Ciężko go przeczytać. W ogóle nie wydaje mi się, żeby był tu do czegokolwiek potrzebny. Linki upchnięte na samym dole strony. Pewnie mało kto do nich dotarł. Z ciekawością czekam na zagłębienie się w treść, ponieważ gdzieś rzuciło mi się w oczy naziwsko Severus Snape. Jeśli będę czytała opowiadanie o Harrym Potterze lub kimkolwiek innym związanym z magią, to masz szczęście, bo na punkcie magii mam obsesję.

Nagłówek - 1/5

Jak już powiedziałam za jasny i zbyt niewyraźny. Do tego ten zielony pasek po lewo... Podobałoby mi się, gdyby wszystko było w jednym kolorze no i oczywiście bardziej wyraźne. W tym momencie nie mogę dać więcej punktów. Na nagłówku widzę jakiś cytat, ale nie jestem w stanie go przeczytać, bo nagłówek jest zbyt rozjaśniony.

Treść - 7/10

Twoje ostatnie koło ratunkowe. Od razu mówię, że te gwiazdki oddzielające wstęp od treści są niepotrzebne.

"Niby tą samą osobę, co wczorajszego wieczora widziała Sophie w łazienkowym lustrze – te same brązowe oczy, choć trochę podpuchnięte, zgrabny nos, kształtne usta, rumiane policzki i rozczochrane włosy, ale jakby to wszystko było jakieś inne."

Poprawnie nie pisze się "tą", a "tę". Poza tym to zdanie jest źle złożone stylistycznie.

"Krukonka chyba zorientowała się, że osobliwy wzrok towarzyszy posiłku wróży to, iż przy stole zachowuje się trochę niestosownie."

Użycie słowa "wróży" w tym zdaniu jest nielogiczne. To, że dziewczyna zachowuje się niestosownie jest aspektem dokonanym, a wyraz "wróży" dotyczy przyszłości.

"Tylko tak naprawdę on ma coś do mnie."

Pozbyłabym się "tak naprawdę".

"Oj mamo bardzo chcę zobaczyć minę Snape’a mnie, kiedy mnie obok was również stanę ja."

Nielogiczne. Zapewne miało być trochę inaczej, a błąd wyniknął z nagłej zmiany decyzji co do tekstu.

"Mrok powoli ogarniał melancholijny Londyn"

Brakuje kropki :)

"Czarownica, kiedy już jechała w stronę Hogwartu z łezką w oku wspominała dzisiejszy dzień. Obiecała sobie, że w najbliższy, czasie znowu zaplanuje spotkanie z ojcem. W szkole wstawiła w ramkę zdjęcie, które dzisiaj sobie zrobili."

Wcześniej napisałaś, że na spotkaniu z ojcem dziewczyna powiedziała, że JUTRO jedzie do szkoły, więc w drodze do Hogwartu nie mogła myśleć o DZISIAJ, tylko o WCZORAJ. Przepraszam, że tak się czepiam. Odzywa się mój perfekcjonizm. W wyrazie "najbliższym" u Ciebie brakuje "m".

"Wreszcie nadszedł przezwszystkich wyczekiwany przez wszystkich piątek."

Powtórzenie. Radzę Ci czytać notki jeszcze przed opublikowaniem, bo takie błędy przecież sama mogłabyś poprawić.

"Milion sposobów uważania eliksirów na rany spowodowane nieumiejętnym wykorzystaniem zaklęć”."

Zamiast "uważania" powinno być "ważenia" i bynajmniej nie ma to nic wspólnego z mierzeniem ciężkości, jak mogłoby się wydawać. Eliksiry się waży, a nie uważa.

"Ciche pojękiwania przeradzające się z minuty na minutę w głośne okrzyki i w końcu rozkosz przeszywająca na ich wskroś oraz dająca niewyobrażalne spełnienie."

Nie "na ich", a "ich na".

Dwie notki mam już za sobą i na szczęście nie muszę czytać więcej. Na szczęście, bo są strasznie długie, choć nie przeczę, że ciekawe. Szczególnie dla mnie, jednej z największych znawczyń całej serii o Harrym Potterze. Piszesz przeciętnie, ale używasz wyszukanych słów. Być może zbyt wielu, bo wypada to nienaturalnie jednak podoba mi się. Nie widzę tu jednak nic na przekór całemu światu, opowiadanie jak wiele innych.

Ortografia i poprawność językowa - 8/10

Jest kilka błędów, ale wywołanych raczej pośpiechem i nie sprawdzeniem tekstu przed opublikowaniem niż niewiedzą polonistyczną. Naprawdę jest lepiej jest samemu kilka razy przeczytać to, co się napisało. Tym sposobem unika się popełniania takich głupich błędów jak brak kropki po skończonym zdaniu.

Układ - 0/5

Nie podoba mi się. Kolor kolumny oraz czcionka są beznadziejne. Po co Ci te fale w statystyce? Nie wygląda to ani ładnie, ani schludnie. Podobnie jak te gwiazdki w postach, wystarczą 3 i już wiadomo, że oddzielasz wstęp od treści głównej a Ty stawiasz ich więcej. Widzę, że później każdy rozdział rozdzielasz takimi trzema gwiazdkami na podrozdziały, więc może zmieniaj po prostu czcionkę wstępu i już będzie widać różnice. Wracając do układu, kompletnie mi się nie podoba. Ta piosenka jest niepotrzebna. Zamiast niej przenieś statystykę na lewo, tak żeby w oczy rzucała się głównie treść i napisz kilka słów o opowiadaniu. O czym jest itd.



Temat - 4/5

Nie ukrywam, że magia jest takim moim konikiem. Lubię wszystko co z nią związane, także temat Twojego opowiadania przypadł mi do gustu. Byłoby maksimum, ale Twój styl pisania musi się jeszcze wyrobić i jak na razie pozostawia sporo do życzenia. Przynajmniej jak dla mnie, za duża ilość epitetów i innych środków stylistycznych. Fajnie wyglądają w nieco mniejszej ilości. Podejrzewam, że próbujesz tym jakoś urozmaicić tekst i dodać mu barw, ale pamiętaj, że co za dużo to nie zdrowo.



Czytelność, obrazki - 1/5

W kolumnie jest kompletnie nieczytelnie, podobnie jak w nagłówku, a widzę tam przecież jakiś cytat. Obrazki są - postacie w albumie, ale nie podoba mi się przedstawianie bohaterów w ten sposób. Czytelnie jest za to w notkach, ale czcionka, którą piszesz nie należy do najlepszych do długich tekstów. Lepiej wyglądałaby zwyczajna, prosta czcionka. Gwarantuję, że o wiele fajniej by się czytało.



Dodatkowe punkty - 3/10

Z sentymentu do Harryego Pottera (wiem, że powinnam użyć gdzieś apostrofu, ale nie jestem pewna gdzie, także daruję sobie).



Suma punktów: 30/60

Ocena: dostateczna

Do dobrej brakuje jedynie jednego punktu. Mam nadzieję, że za jakiś czas, po widocznych zmianacj zgłosisz się jeszcze raz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz