(086) freeway

www.freeway.blog.onet.pl

Ocenę wystawia: Lesair

Po długiej przerwie, czas wziąć się za ocenianie. Mimo bólu głowy, z entuzjazmem zabieram się za ocenę kolejnego bloga. Mam nadzieję, że wreszcie coś powali mnie na kolana.

Pierwsze wrażenie: 10/10
Wow! Jestem pod najszczerszym wrażeniem. Blogi, które wcześniej oceniałem, mogą się schować w cieniu twojego. Nagłówek jest wprost genialny. Prosty, a zarazem przekazuje tyle uczuć, że moja biedna zmęczona tygodniowym myśleniem głowa przestaje mnie boleć. Kolorystyka mnie urzekła, bowiem dawno nie widziałem kogoś, kto swój guścik ubrałby w tak wyśmienitą wersję elektroniczną. Kaseta nadaje smaku, choć nie do końca rozumiem, czemu akurat ona, to pasuje tam wyśmienicie. Twój opis Ciebie jest troszkę podobny do reklamy Orange, jestem znajomymi, do których dzwonię, tak? Podoba mi się. Nie zawaliłaś bloga zbędnymi dodatkami, no rewelka.
Twój blog zrobił na mnie takie wrażenie, że zapamiętam adres do końca swej blogowej kariery. W zasadzie nie mam się, do czego przyczepić, ale bardzo zastanawiam się nad treścią Twojego bloga. Czy będzie reakcja wymiotna czy też treść wprowadzi mnie w błogostan? Ciąg dalszy nastąpi.

Nagłówek: 5/5
Cud, miód i orzeszki, jak to mawia ciotka Meei. Wybranie tego nagłówka było strzałem w dziesiątkę. Cieszę się, że nie dodałaś nagłówka z Miley Cytrus (czy jak tam się to pisze), tylko ten wymowny, nieco impresjonistyczny obraz. Jam człowiek wrażliwy na piękno i sztukę tym bardziej zadziwiłaś mnie pomysłem i rozpłynąłem się... Wiele bloggerów idzie na łatwiznę i zamawia jakieś durne sklejanki, wycinanki i inne papranki zamiast dodać coś przemyślanego. Mam nadzieję, że treścią też błyśniesz, bo zaczyna mi się tu podobać.

Treść: 6/10
Tradycyjną rzeczą jest to, że oceniam głupie pamiętniczki, zamiast zająć się poważniejszymi zajęciami. Całe szczęście trafiłem na pamiętniczek z domieszkami Twoich rozważań i refleksjami. Spodobała mi się ta bajka o złej matematyczce. Taaaak! Wszyscy kochamy wrednych nauczycieli. W moim przypadku jest to bardziej pani od pseudo niemieckiego, ale to nie o tym miało być. Piszesz poprawnie gramatycznie, z sensem i ogólnie wszystko jest dobrze. Jak to już pewnie wcześniej inni zauważyli jestem wredny i odcinam Ci punkty, także za angielskie tytuły postów.
'Mamma Mia!'
Prawdę mówiąc tu się troszeczkę zawiodłem, bowiem jakieś chore perypetie magicznego eliksiru mnie nie powaliły, zwłaszcza, ze zbrakło mi tu wyszukanych słów, a nie:
"Rekolekcje miałyśmy oczywiście w dupie." Faktem jest, że jakiś tam pomysł był, no i przynajmniej nie pisałaś, o której wstałaś, o której byłaś u koleżanki, czy o której byłaś w Wytwórni Czekolady (czyt. WC), co zdarza się zatrważająco często i nudzi mnie, jak tegoroczna Eurowizja.
"Podryw, zaryw... odryw?"
Ha! Ja jako facet zamierzam przeczytać ów notę. Bójta się.
Trafiłem na dużo dialogów, ale o dziwo nie przygniotły, mnie, a wręcz przeciwnie, ciekawie się czytało. Na tym etapie stwierdzam, że takie pamiętniki to ja mogę czytać, bo nie drażnią mnie i nie oddziałują ujemnie na moją psychikę. Do tego, nie byłbym sobą, gdybym nie pochwalił za trzy okrągłe obrazeczki, gdybym wiedział na pewno, że są Twojego autorstwa, znalazłbym się w niebie.
PS Od dziś zacznę uważniej obserwować dziewczyny stojące przy oknach w ciasno stłoczonych grupkach. ZONK!

Ortografia i poprawność językowa: 9/10
Jedyne, co udało mi się wynaleźć to powtórzenie:
"(...) przemknęła grupka grupka ciasno stłoczonych dziewcząt." Jeżeli miałoby to być poprawne, prosi się przecinek pomiędzy 'grupkami'.
Poza tym piszesz poprawnie, i nie używasz emotikonek! Do jasnej Anielki, czy ja przespałem XXI wiek? Aż nie dowierzam. Może to wynika z mojego przemęczenia, ale bardziej prawdopodobne jest to, że trafiłem na blog bliski ideału.

Układ: 5/5
W dwuszeregu zbiórka! Układ prawokolumnowy – jest, szeroka lista – obecna, blog się nie rozjeżdża? Brawo! Zdobyła pani 5 punktów.

Temat: 3/5
Przykro mi, ale znów tematyką mnie nie porwano. Jest to pamiętnik, ambitniejszy, co prawda, ale nadal nie widzę szczególnych elementów, które Cię wyróżnią. Z resztą, taki wredny już się urodziłem.

Czytelność i obrazki: 5/5
Jak już wcześniej wspominałem, jest perfekcyjnie. Chociaż zmieniłbym kolor napisu ‘’freeway’’ na inny, ale to już tylko moje zdanie, gdyż nie przepadam za bardzo, za tym odcieniem szarości. Spodobały mi się wybitnie trzy okrągłe obrazki, masz wyczucie i smak, nie przesadzasz, za to należą Ci się te punkty.

Podsumowanie: 43/60
Ocena: Bardzo dobra!

Moja pierwsza wystawiona piątka. Szczerze gratuluję, bo nie myślałem, że wystawie ją jeszcze w tym tysiącleciu.