Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


poniedziałek, 13 lipca 2009

(200) shagia


Dwusetną ocenę Shaddy napisze specjalnie dlawww.shagia.blog.onet.pl

Pierwsze wrażenie: 8/10
Napaliłam się na pamiętnik i najwyraźniej właśnie na pamiętnik trafiłam, bo tak określiłaś kategorię bloga.

‘{Bo w bezsensie... jedynym awansem jest sens...}’ napisałaś i może i słusznie, tylko te ozdobniki w formie trzykropków i nawiasów są całkowicie niepotrzebne. Rażą mnie w oczy nieubłaganie i po prostu denerwują.
Szablon jest świetny, ze względu na starannie wybrane przez ciebie barwy, które są miłe dla oka. Widać, że dbasz o estetykę i dobry wygląd swojego internetowego pamiętnika. Kolorem przewodnim jest u ciebie zielony, za to na białym umieszczasz posty, aby czytelnicy nie mieli trudności z rozszyfrowaniem rzędu zgrabnych literek, na temat których wkrótce się wypowiem.
Adres Twojego bloga jest po prostu Twoim internetowym nickiem, który jest bardzo łatwy do zapamiętania. Wychodzę z założenia, że tylko autorzy blogów w kategorii ‘pamiętniki i dzienniki’ umieszczają swój nick w adresie i tak też jest u Ciebie.



Nagłówek: 4/5
Zdjęcie wykonane przez Ciebie, co liczę jako plus. Szybko zidentyfikowałam ozdobę Twojego pokoju. Za to gorzej poszło mi z tą ciągnącą się rurą w tle. Trwałam przez chwilę w zadumie, aż doszłam do wniosku, że to część lampki. Szkoda, że ucięłaś to zdjęcie. Efekt byłby lepszy.


Treść: 7/10
Teraz ocenię rząd zgrabnych literek, które razem układają się w treść. Pozwolisz, że zacznę od postu z interesującym tytułem: ‘Mały książę/Rajd’. Nie lepiej byłoby ‘Mały Książe i Rajd’?
Piszesz nawet długo, niestety opisujesz tylko swój dzień. Mało zauważyłam bystrych spostrzeżeń. Zaprawdę powiadam Ci, nie interesuje mnie, jak zapewne innych, co zjadłaś. Potem napisałaś, że byłaś na spektaklu muzycznym i nudziło Ci się, bo było za dużo tańca. Cóż, kiedy ja chodzę na spektakle muzyczne spodziewam się właśnie dużej dawki muzyki i tańca, nie wiem jak ty.
Strasznie zdenerwowała mnie data, którą umieściłaś w poście, aby potem opisać co się działo tego dnia. Nie mogłaś po prostu napisać ‘wczoraj’? Byłoby prościej.
Na końcu informujesz czytelników, że chciałabyś pisać ten pamiętnik do stanu dorosłości i takie tam bzdety.
Kolejny post „Nie mój komers” pozytywnie mnie zainteresował. Może jednak odpuściłaś sobie opisywanie dnia? Tak też i jest. Napisałaś tę notkę lekko chaotycznie. Zacytuję: „Więc za przeproszeniem, a raczej za pozwoleniem szanownej dyrekcji, balowałyśmy po parkietach na komersie dla klas trzecich.”
Teraz rozumiesz? Balowałyście raczej na parkietach. Poza tym pierwszej części tego zdania nie rozumiem. Może ma jakieś ukryte znaczenie? Nie. Zdania nie zaczyna się od ‘więc’ po pierwsze, a po drugie ładniej i przejrzyściej brzmiałoby po prostu ‘Za pozwoleniem szanownej dyrekcji’.
Kolejny post, który zostanie przeze mnie rozebrany na części pierwsze, drugie i ostatnie nosi jakże kuszącą nazwę ‘Edit. Puki czas jest’. Na wstępie powiadomię cię, że słowo ‘puki’ nie istnieje i raczej nie zacznie istnieć, bo ja na to nie pozwolę, podobnie jak inni miłośnicy poprawnej polszczyzny. Mimo, że wyprowadziłaś mnie na starcie z równowagi, Twoje wypociny (jeśli chodzi o ten post) są bardzo dobre. Wreszcie się rozkręciłaś. Napisałaś coś sensownego. I wprowadziłaś coś, co może mnie (jako potencjalnego czytelnika bloga) zainteresować. Opisałaś swoją pasję, którą są konie i to do mnie trafiło.
‘Każda pasja człowieka zmienia i odciąga od rzeczywistości.’ Zgadzam się z tym co napisałaś.
Niestety tylko tyle Twoich postów jest mi dane ocenić, chociaż chętnie pokusiłabym się także na inne. Zauważyłam, że wypracowujesz własny styl pisania. Warto go jednak jeszcze trochę dopracować, ażeby stał się charakterystyczny.

Ortografia i poprawność językowa 6/10
Interpunkcja też? Zauważyłam bowiem jeden taki drażniący przypadek w którym po kropce postawiłaś jeszcze trzykropek, co było (i jest) zupełnie niepotrzebne. Zdarzyło ci się też użyć spacji przed zakończeniem zdania zgrabną kropką. Były też niepotrzebne przecinki czy też myślniki. Brak ogonka też się znalazł lub rozpoczęcie zdania z małej litery.
Oto moja perełka ortograficzna: ‘puki’- póki. Spokojnie, są też inne:
‘szlak’- szlag (jak mniemam, bo to szlag może trafić, a nie szlak.)
‘nie planowane’- nieplanowane,
‘sentymenty’- sentyment,
‘tym czasem’- tymczasem.
Pamiętaj, ze zdania nie zaczyna się od ‘więc’. Zanim opublikujesz post, przeczytaj go jeszcze raz, aby uniknąć błędów.


Układ: 4/5
Prawie idealny. Po prawej stronie widnieje skromne menu, które niestety wygląda oczowaląco na tym tle. Zmień kolor. Chyba nie liczyłaś na aż taki kontrastowy efekt? Nie lubię zaznaczania tekstu. Plus za porządek.


Temat: 3/5
Życie nastolatki jest wyjątkowo wyświechtanym tematem, jednak tutaj mamy do czynienia z córką poety, która prowadzi refleksje nad swoim życiem, niekoniecznie opisując cały swój dzień. Tacy ludzie też są potrzebni.


Czytelność, obrazki: 5/5
Dzięki Bogu mam do czynienia tylko z jednym obrazkiem, całkiem udanym, w dodatku Twojego autorstwa. I niech tak zostanie.


Dodatkowe punkty: 2/10
Jeden za wiersz i drugi za brak statystyki.


Naliczyłam się 39 punktów, ale nie znalazłam u Ciebie linku do Opieprzu, czyli:

34/60.
Ocena: dobra.


Chyba nawet nie wyobrażasz sobie jak trudno było mi ocenić Twojego bloga. Zwłaszcza, że nie posiadasz ramki ‘Statystyka’. To tak jakby ocenić czyjeś wypociny umieszczone w papierowym pamiętniku. Czułam się jakbym weszła nieproszona z buciorami do czyjegoś domu i zaczęła oceniać panele podłogowe. Pozdrawiam.


Oto moja ‘dziewicza’, bo pierwsza ocena. Pierwsze koty za płoty. Przepraszam za ewentualne błędy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz