(202) xtwilightx

Bret ocenia (po kilku głębszych, po spacerze na słonecznej łące, po szklance ulubionego napoju, po oddaleniu się w miejsce ciche i przestronne, po usunięciu z otoczenia wszelkich narzędzi niebezpiecznych i przywiązaniu się do krzesła) xtwilightx.
Autorka zgłosiła się specjalnie do mnie, wiedząc, że nie oceniam zmierzchów, ciekawe. Albo prowokujesz mnie w tym momencie, albo poleciałaś na moją –wtedy jeszcze- krótka kolejkę.

Pierwsze wrażenie: 5/10
Witaj Farglow, mam nadzieje, że nie zamienię się w jadowitą żmiję i nie zakąsam Cię na śmierć.
Adres gwałci mnie w oczy po prostu i nie mogę na niego patrzeć. To samo belka „xtwilightx.blog.onet.pl Nie ma krwi nie ma żalu”, chociaż gdybyś usunęła pierwszy człon, może nawet by to na mnie podziałało. Bez krwi, więc bez żalu opieprzę Cię za wszystko, na co tylko przyjdzie mi ochota.
Kolorystyka bloga przypomina mi pierwszy w moim domu telewizor, szaro, szaro i jeszcze raz… czerwono? No tak, Bret napaliła się na opieprz pełną gęba, a Ty mi serwujesz moje ulubione połączenie kolorystyczne. Czy to nie nazywa się „złośliwość rzeczy martwych”? Nie, to owa prowokacja, którą zamierzasz prawdopodobnie przeżyć. Pozwolisz, że przerwę ocenę, by uzbroić się jeszcze w szklankę coli, to będzie połączenie ekstremalne.
Chwilę później.
Na tle czarnej coli Twój blog graficznie nadal wygląda tak dobrze, jak wyglądał wcześniej. Nagłówkowi na razie nie mam nic do zarzucenia, może jedynie imię i nazwisko zamiast jakiegoś sensownego napisu? Ale o tym później. Po prawo widzę idealny porządek, tylko ten angielski… Po co Ci ‘home’ skoro i tak po kliknięciu w nagłówek blog się odświeża? Po co Ci „Link me” skoro niżej w uniwersalnej umieściłaś awatar z identycznym podpisem? Fajny pomysł ze stałymi czytelnikami, bez komentarzy ich nagradzasz i wyróżniasz, brawo!
Trafiłam na podstroję o Fraglow i zbaraniałam. Jesteś oceniającą na [analysse], czyli witamy koleżankę z branży i miejmy nadzieję, że lubisz krytykę, na jaką się zanosi.
Wczytała mi się w końcu podstrona „Link me” i niech Cię wampiry pokąsają, płacisz komentarzami za awatar! Nie mam więcej pytań.
Pięć punktów dostajesz za kapitalny szablon, który do mnie pociesza na tym zmierzchowym siedlisku.

Nagłówek: 4/5
Nie widzę adnotacji czyjej roboty, ale w blogowym świecie autorki zawsze pozostawiają gdzieś swoje podpisy, u Ciebie tego brak. Są więc dwa wyjścia, albo to Twoja robota, albo zamówiłaś to u znajomej, która nie pozostawiła podpisu, bo Cię lubi (na przykład autorka strony just-graphic). Piszesz o zmierzchu i o głównej autorce, ona w nagłówku siedzi. Nie lubię celebrytów w nagłówku, ale skoro to blog tematyczny, nie mogłaś tam wrzucić pietruszki. Mam wrażenie, że chrzanię tu jakieś banały, po prostu nagłówek podoba mi się straszliwie, jego związek z tematyką, kapitalne zdjęcia i minimalizm, to rzeczy za które powinno się dostawać nagrody! Ty dostaniesz w postaci czterech punktów, jeden odejmuję za zbytnie skoncentrowanie na aktorce grającej główną rolę.

Treść 2/10
Naleje sobie jeszcze jedną szklankę czarnego napoju i do dzieła. Zapomniałabym, kategoria ‘gwiazdy i fani’ mówi mi, że będziemy czytali jakieś nowinki ze zmierzchowego świata, tak?
„|023| Zdjęcia do New Moon w Polsce?!:”
Tak, to coś może mnie zainteresować, wampiry w Polsce to w końcu nie takie normalne zjawisko. Nie mam pojęcie, co to jest KwN, a raczej kim są, bo piszesz „KwN chcą kręcić w miejscu (…)” Dobra, rozkminiłam, że to ‘Księżyc w Nowiu’. W takim wypadku masz kilka błędów. W tej nowinie. „Władze Vancouver zabroniły zdjęć do filmu. Podjęli taką decyzje z powodu narażenia przyrody na zniszczenia. KwN chcą kręcić w miejscu gdzie występują rzadkie okazy mchów i paproci.” Władze podjęły, to po pierwsze, a po drugie powinno być „Reżyserzy/Producenci chcą film „Księżyc w Nowiu” kręcić w miejscu, gdzie występują rzadkie okazy mchów i paproci.” Piszesz odrobinę niezrozumiałym dla mnie językiem, ale się staram! Polskie góry nadają się do kilku scen, a nie ‘scan’ filmowych. Robisz masę błędów w tak krótkim tekście! Nie idzie Cię zrozumieć. Zastanawiam się, czy Ty nadal kochasz tą serię, bo piszesz niesamowicie beznamiętnym głosem, dokładnie takim, jakim ja czytam podręcznik do historii. Dodatkowo robisz ten błąd, który robi wiele autorek blogów z nowinami. Mianowicie wpisujesz do tytułu postu nagłówek jednej nowiny, a opisujesz w tym poście pięć różnych. Nie łatwiej każda nowinę w odrębnym poście? Lepiej napisać jedna a bardzo dokładnie, niż pięć po kilka zdań. No i po co Ci te enterki co pięć-sześć słów?
„|059| Teledyski”
Jakieś ‘nasze gwiazdy’ w teledyskach, których podajesz nazwy. Gdyby to było również moje gwiazdy, może by mnie to nawet zainteresowało. W trzech zdaniach rozwodzisz się o rzekomym związkiem odtwórców głównych ról w filmie. Gdybyś miała mi cokolwiek do powiedzenia ponad to, co mówią plotkarskie fora oraz oficjalna strona Zmierzchu, daj znać.
‘Dobra, kończe i wracam do mojej książki.
Ostatnio zaczytałam się w "Wampir z przypadku".
Główni bohaterowie mają powalające teksty.’ Ty też mnie powalasz. Po pierwsze beznamiętnością, po drugie brakiem jakiegokolwiek zachwytu czy zaangażowania serce w to, co piszesz, a po trzecie brakiem jakiegokolwiek innego newsa od tych, które sama mogłabym wygrzebać w Internecie, na bardziej rzetelnych stronach.
„|061| Ikonki”
Najpierw informujesz o premierze wydania Zmierzchu na DVD w Empiku, później opisujesz jakże nudny fakt płaczu Kristen, spowodowany krytyka ze strony jakiejś Jane, a na koniec szpanujesz, że pracujesz na blogu [godne-uwagi]. No i nie pominę okonek, która sama zrobiłaś i trzeba napisać, że są Twoje, a skąd Ty wzięłaś obrazki do tych ikon, to już nie piszesz.
Koniec. Cola mi się skończyła i nie zniosę dłużej tego bloga z informacjami z internetu na drażliwy dla mnie temat. Angażujesz się, ale nie emocjonalnie. Brak mi tu zapału, inwencji, komentarzy od autorki oraz duszy. Twój blog to po prostu wypisywanie -jak najkrócej się da- informacji o serii Zmierzch, znalezionych w sieci. Nie zachwyciło mnie nawet w połowie tak, jak szablon.


Ortografia i poprawność językowa: 3/10
„KwN chcą kręcić w miejscu gdzie występują rzadkie okazy
mchów i paproci. Na świecie są jeszcze tylko dwa takie miejsca
z tymi okazami. Jeśli ekipa zmieni teraz miejsce nagrywania filmu
będą musieli przenieść wszystkie te miejsca gdzie do tej pory pracowali
jak np. dom Belli czy Jacoba. „ Pierwsze zdanie ma niezrozumiały skrót, zły podmiot, brak przecinka w trzecim zdaniu, brak podmiotu w drugim zdaniu składowym trzeciego zdania („będą musieli” czyli kto?), brak przecinka w trzecim zdaniu. Robisz bardzo krótkie notki i bardzo dużo literówek, stylistycznych błędów, skrótów dla fanów. Ja nie jestem fanem, więc po kiego groma do mnie się zgłosiłaś pytam po raz wtóry?
Nie widziałam ortograficznych, reszta to niezrozumiały dla mnie ciąg znaków.


Układ: 4/5
Idealny, co tu dużo gadać. Ładnie się wszystko zgrywa, nie ma żadnych zgrzytów. Jeden punkt odejmuję za podwojone „Link me”, bo mogłaś się zdecydować na jedno. Poza tym w jednym płacisz komentarzami, a drugim nie. Konsekwencja to coś, co lubię najbardziej a u Ciebie jej brak.

Temat: 2/5
Temat to blog fanki, która zbiera nowiny ze zmierzchowego świata i zamieszcza je na swoim blogu. Pomysł fajny, tak samo jak ‘zlot fanów’ na Twój blog 15.07, ale wykonanie raczkuje gdzieś na poziomie piaskownicy. Piszesz zdania długie jak sierść ludzka, rozwinięte jak pierwotniak i zrozumiałe jak problemy nastolatków. Jako fanka, mogłabyś się bardziej postarać.


Czytelność i obrazki: 5/5
Czyta się bardzo dobrze, szarości Brat kocha i to się nie zmieni. Obrazki na blogu wymarły, jedynie w notce jednej widziałam Twoje ikony. To dobrze, bo liczy się treść. Jedyne, co przeszkadzało w czytaniu, to zatrważająco krótkie posty, ale to nie w tej kategorii odjęłam Ci za nie punkty.


Dodatkowe punkty 1/10
Z dodatkowych punktów dostajesz jeden, za ‘zlot fanów’. Po raz pierwszy widzę takie cudo i w sumie to fajny pomysł, tylko brak Ci rozmachu.


Suma: 26/60
Ocena: dostateczna


Pozdrawiam.