Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


środa, 22 lipca 2009

(215) patyczek93



www.patyczek93.blog.onet.pl

Ocenia: Tosia

Pierwsze wrażenie - 4/10

Patyczek? Patyczek93? Bardziej niż na adres bloga pasuje na nick, choć i tak byłby raczej kiepskiej jakości. To po prostu tandeta i już. Gwoli ścisłości próbuję się od razu dowiedzieć skąd się wziął patyczek, no i wychodzi mi, że z imienia, wporządku, choć to nie najładniejsze zdrobnienie. Patyczek kojarzy mi się z patyczakiem, a to takie mało przyjemne stworzenie. Belka do koniecznej wymiany. Zdążyłam się już co nieco zorientować jak prowadzisz swój blog i stwierdzam, że jakaś mądra sentencja Paula Coelho, na przykład, komponowałaby się z blogiem o wiele sympatyczniej niż powtórzony adres. Nie bój się, nikt z nas nie ma większych problemów ze wzrokiem i potrafimy dokładnie go przeczytać. Nie musisz powtarzać go w belce czy nagłówku. A u Ciebie widnieją oba powtórzenia. Ogólnie blog utrzymany w dość przyjemnej atmosferze, choć podkreślam od razu, że te krzyżyki w linkach uroku mu nie dodają. Wręcz przeciwnie - odejmują. I odbierają blogowi całą tę dojrzałość, którą chciałabym na nim ujrzeć. Z szerokiej listy dowiaduję się, że za 2 miesiące minie rok od założenia bloga. Nie wiem jak według Ciebie, ale moim zdaniem to najwyższy czas, by zorientować się co jest na blogach mile widziane, a co nie. Krzyżyki nie. Estetyka tak. Jedno z drugim się gryzie, więc prostym rachunkiem dochodzę do wniosku, że krzyżyków powinnaś pozbyć się w trybie natychmiastowym. Róż wygląda tandetnie. Odpowiednio wykorzystany może nadać blogowi niewinnego wyglądu, ale w połączeniu z krzyżykami wygląda po prostu dziecinnie, a Ty masz 16 lat! A przynajmniej tak twierdzisz. Mimo tego podoba mi się na tyle, bym mogła zostać chwilę bez większych obrażeń psychicznych.

Nagłówek - 3/5

Ogromnym plusem dla Ciebie jest to, że podałaś źródło nagłówkowego zdjęcia. Minusem już umieszczenie tego źródła. To ważna informacja, ale nie powinnaś łączyć jej z menu bloga, polecanymi notkami i innymi linkami. Polecam umieszczenie jej w uniwersalnej na samym dole bloga, pod notkami. Każdy, kto przeczyta czy skomentuje notkę dotrze tam bez problemu, a reszta linków będzie sprawiała wrażenie bardziej uporządkowanych. Bo są uporządkowane, ale to źródło pasuje do nich jak pięść do nosa. Co do samego zdjęcia - jest przeurocze. Nie najlepsze, nie zjawiskowe, ale ma w sobie coś takiego słodkiego. W pozytywnym tego słowa znaczeniu, bo przecież nie wszystko co słodkie jest złe. Denerwuje mnie tylko ten powtórzony adres. Co prawda jakiś krótki napis pasuje do tego zdjęcia jak ulał, ale przecież możesz wymyśleć tyle ambitniejszych tekstów niż patyczek93.

Treść - 2/10

Jako pierwszą przeczytałam notkę poleconą przez Onet. Myślałam, że to jakiś smaczny kąsek, a spotkałam się z kolejnym tekstem jakich wiele. Do tego zakończenie jakie dodałaś! Masakra. Czasami zastanawiam się jakim cudem takie notki dostają wyróżnienie w postaci gwiazdki. Później dochodzę do wniosku, że to dzieci rządzą Onetem, a Ci którzy naprawdę mają coś do powiedzenia zostają w tyle. Przykre, ale prawdziwe. Co prawda to, co napisałaś ma jakiś sens i jest bardzo poprawne, ale napisałaś kilka normalnych słów, a po chwili zapomniałaś, że to nie rozmowa z koleżanką na gadu-gadu i wróciłaś do używania emotikonek takich jak xd i tak dalej. To nie jest fajne. Po pierwszym akapicie chciałam uznać Cię za osobę dojrzałą (tyle, na ile wiek tego wymaga, bez żadnych rewolucji), a po chwili całe dobre pierwsze wrażenie znikło jak bańka mydlana. O mało nie usnęłam czytając "Muzyka pobudza każdą komórkę mojego ciała". Tak dokładnie opisałaś, co robiłaś ze znajomymi, że czułam się, jakbym sama tam z wami była. Niby dobrze, ale po co mi to? Nie obchodzi mnie co i z kim robisz, poważnie. Dla mnie to nudne jak flaki z olejem. Wyobraź sobie, że mam swoje życie i fakty z Twojego obchodzą mnie tyle co zeszłoroczny śnieg. Na notkę "Dziwak o wielkim sercu" ledwie rzuciłam okę, a już wiedziałam o czym będzie. Znów suche fakty, a chciałam refleksji, rozważań. Jak chcę obejrzeć Fakty, to włączam TVN o 19, nie potrzebuję czytać o nich (choć w nieco mniejszej skali) na blogach.

Ortografia i poprawność językowa - 5/10

Tu Ci muszę przyznać, że wiesz co robisz. Piszesz bezbłędnie i poprawnie. Niestety jednocześnie nudno i bezbarwnie. No i te emotikonki, jakie zdarza Ci się używać. Choć przyznaję, że nie tak często, jak spodziewałam się w pierwszej chwili. Mimo to nie mam Ci zbyt wiele do zarzucenia. Może jedynie to, że wynudziłam się na śmierć czytając Twoje wypociny.

Układ - 1/5

Cholerne krzyżyki doprowadzają mnie do szału. Podobnie jak buziak w "Ukochanych". Czcionka ogólnie całkiem przyjemna, ale jestem na nie, bo wszystko wygląda strasznie dziecinnie.

Temat - 1/5

Nie wyczytałam nic ciekawego, choć do tej pory myślałam, że Onet byle czego nie poleca. Myliłam się jak widać.

Czytelność, obrazki - 3/5

W tym przypadku brak obrazków jest wielkim plusem. Nagłówek nadrabia ich brak. Czcionka również całkiem przyjemna do czytania, ale tu znowu przeszkadzają mi krzyżyki.

Dodatkowe punkty

Brak.

Suma punktów: 19/60

Ocena: Mierna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz