Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


czwartek, 6 sierpnia 2009

(254) fucky-dream



fucky-dream.blog.onet.pl
Ocenia : Queen Julie

Pierwsze wrażenie : 5 / 10
Adres po angielsku. W moim mniemaniu oznacza coś w stylu pieprzone-marzenia, aczkolwiek mogę się mylić. Już samo to, że jest po angielsku mi nie odpowiada. Może nie jest zły, ale mało ambitny i z małą klasą, a ona na blogach jest ważnym zjawiskiem. Widzę blog z jakże znienawidzonymi dodatkami ( o bosz, znowu trzeba się męczyć z texturami i innymi takimi), pamiętnikiem ( a widząc i czytając już na wstępie jeden post nie spodziewam się czegoś wielkiego) a także z konkursami ( oby nie z komentarzami - spamami w nagrodę, proszę, proszę, proszę!). Mam nadzieję, że nie walisz za wiele i poradzisz sobie aż w trzech kategoriach ( bo w tym momencie wymagam, aby był chociaż jeden post z pamiętnikiem i jeden z konkursem - byle nie z komentarzami jako nagroda), ale to twoja sprawa.
Tytuł sprawia, że jestem coraz bardziej znużona. Jestem najgorsza w tym co robię najlepiej? A co to, kawałek z piosenki Dody? No żartuję i przesadzam, ale po prostu widzę przeciętny blog, miszmasz i nie jestem do takich przychylnie nastawiona. Najpierw musisz coś umieć i chcieć, potem zakładać bloga. Nie wystarczy wklejać jakiejś tam grafiki i pisać o dietach, bo to nikogo nie obchodzi. Może co najwyżej jakaś otyła osoba będzie zazdrosna, ale co z tego, kiedy na blogu nie ma nic co można by pokazywać z dumą znajomym? Coś niezwykłego?
W tytule jest jeszcze kratka, tak jak w niektórych tytułach postów. Tego się obawiałam - jest bałagan w postach i ogólnie na blogu, wygląda to nieciekawie Nie wiadomo już czego chcesz - bloga z pamiętnikiem czy dodatkami. Przynajmniej numerujesz posty, więc może się nie zgubię. Blog jest prowadzony, z tego co widzę po pierwszym poście, stosunkowo niedługo, bo od czerwca. Tak więc teraz przychodzi czas na namysł - jeśli dodatki nudzą ci się po takim krótkim czasie, warto jeszcze zawracać innym i sobie nimi głowę? Ja myślę, ze nie warto. Nie mój blog, ale ja oceniam. Trochę na stronie rzeczy po angielsku, co tylko daje mi wrażenie, że blog ma być joł i super, ale nie ma mieć głębi i jakiejś takiej powagi. Nie podoba mi się. Bo niczym się nie wyróżnia.

Nagłówek : 3 / 5
Ładny obrazek. Pole, słońce, no i zgodnie z napisem - lato. Optymistyczny, no i pasujący do całej reszty wyglądu, szablonu. Nie pasują mi na nim te pionowe paski i uważam, ze lepiej wyglądałby tylko jako zdjęcie ewentualnie z tym większym napisem, a nie z jakimiś efektami specjalnymi i malutkim żółtym napisem. Byłoby, że tak się wyrażę czyściej i ładniej.

Treść : 4 / 10
" Ja chcę do szkoły!". Wołanie o pomoc czy krzyk rozpaczy? Nie chciej, bo we wrześniu ciężka praca. Teraz możesz sobie pozwolić na jakieś tam rzeczy, a potem będziesz prosić o spacer z psem, patrzenie jak sra. Post do pewnego momentu był zabawny. Ale znudziło mnie to dietkowanie, bo mnie to nie obchodzi. Nie ważne jest dla mnie to ile ważysz, bo to nie ma znaczenia, ani w realnym życiu ( no, chyba, ze chcesz być modelką), a już na pewno nie w blogowym. Taki pamiętnik mnie nudzi - opisywanie wagi, prawie jak opisywanie dnia co do sekundy. To już lepiej dawaj nudne dodatki, przynajmniej nie będzie tylu kategorii. Proszę o refleksje i więcej humoru oraz ironii, bo już był w tym poście tego zalążek. Np. ten fragment był w porządku : "Wyczuliście rozbrajająco uroczą nudę tych wakacji? oO' Już mi to wychodzi uszami, oczami, nogami, rękami i mózgiem. Jedyną rozrywką dla mnie jest przejście się z psem po zagównionym przez niego trawniku. I patrzenie jak sra. Kocham to po prostu." Chociaż może nie lubię opowieści o pieskach, które robią kupkę, to przynajmniej nie zanudzałaś jakimiś dietami. Potem pisałaś, że powoli czujesz nudę związaną z blogownaiem. W takim razie nie przelewaj nudy na bloga tylko szukaj nowych wyzwań, pisz, baw się.
"Zawieszam" - specjalnie wybrałam taki post a nie inny. Bo lubię komentować te wszystkie zawiechy i tak dalej. Wiesz, taka informacja lepsza byłaby w uniwersalnej, tak na przyszłość. No, tyle. Idę dalej. Jeszcze tylko post z dodatkami i spadam. Post numer dziewięć. Najpier zapodałaś informacje o zmainach na blogu, a potem parę obrazków. Jaskrawe kwiaty z napisami typu " ove". Coś w sam raz dla pięciolatków. Nic specjalnego i totalnie od czapy i te kolory i pomysł.

Ortografia i poprawność językowa : 8 / 10
Literówki. Nic ważnego. Pisz długie zdania, bogać słownictwo. Co z tego, ze to blog z dodatkami! A np. to zdanie : "W przeciwieństwie do ikonek, wyszły mi nieźle." chyba powinno być napisane bez przecinka. Oddzielasz część z czasownikiem od części z czasownikiem, orzeczeniem... nie pytaj!

Układ : 3 / 5
Nuda. Wszystko z prawej strony, banner, linki, nic specjalnego. Ani mi się podoba, ani nie. No po prostu jest.

Temat : 2 / 5
Miszmasz. Trochę tego, trochę tego, w gruncie rzeczy na niczym się nie skupiasz w stu procentach, a tak nie można. Wybierz jeden temat, staraj się pisać ciekawie, a nie, że twój blog mogę porównać z setką innych, no bo takie blogowanie do niczego nie prowadzi. Tematyka chybiona.

Czytelność, obrazki : 3 / 5
Na pewno nie jest łatwiej czytać blog z kratkami i małą czcionką, jakkolwiek by ona wyraźna nie była ( a jest, dzięki monotonnemu szablonowi). Niektóre obrazki były ładne. Kilka z notki 3 mi się podobało, tak jak np. pikselki. Są przydatne niektórym blogom, gazetkom blogowym. Wtedy takie obrazki mają sens, ale jeśli musisz latać i męczyć się z obrazkami, to wtedy lepiej to zostawić, bo inni robią to lepiej.

Podsumowanie :
28 / 60
Dostateczna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz