Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


środa, 19 sierpnia 2009

(297) devline



Ocenę wystawia: Aki
Niezwykle zmęczona oceniam Devline.

Pierwsze wrażenie: 3/10
To czerwone tło jest tak oczojebne, że chyba będę mieć uraz do tego koloru, do końca mojego życia. Nie rozumiem jak można tak katować komuś oczy. Naprawdę, zażądam rekompensaty, a zaraz pewnie pójdę do psychiatry, by mi pomógł z tym traumatycznym przeżyciem, jakim jest ocena Twojego bloga. Dobrze, koniec bycia poważną, zabieram się do dalszego narzekania.
Adres. Devline? Kojarzy mi się to z diabłem, nie bez argumentu, nawet tło pasuje. Jest nieprawdziwy, to widać, ale brzmi po angielsku, więc denerwuj mnie niezmiernie. Tak, słynę z tego, iż jestem złośliwa, musisz z tym faktem żyć. Oczywiście – nie podoba mi się.
Belka jest irytująca. Samo „{D.e.v.l.i.n.e}” nie wystarczy na tytuł bloga. Wszakże dużo lepiej brzmiałoby, gdybyś na koniec dodała coś w stylu: „Dodatki dla Twojego bloga”. Ilość i jakość się liczą, zapamiętaj to sobie. Konkluzja prosta: za krótko, więc brak potencjału by choćby zmusić czytelnika do myśli brzmiącej: „O, kolejny blog z dodatkami.”
Podoba mi się koncept z oddzieleniem prawej kolumny, od reszty bloga. Szkoda tylko, iż jest ona taka krzywa. Zrób z tym porządek, bowiem to wygląda komicznie.
Znaczki u góry notek jak i w samej notce dają impresję bloga z informacjami, typowej „gazetki”. Nie wiem, więc po kie licho Ci to potrzebne u siebie, ale szczerze mówiąc to denerwuje.
Kolory są w porządku – biel i czerwony do siebie pasują. Jest dobrze, choć mogłoby być lepiej, tylko zmień to oczojebny tło. Barwa jaśniejsza, pastelowa.

Nagłówek: 1/5
Pięć razy ta sama osoba, to nie jest dobry koncept. Tak w gruncie rzeczy, to do cna nie podoba mi się ten nagłówek – jest, bowiem strasznie nużący. Fakultatywnie efekt niszczą te rude/brązowe motywy z tyłu. To nie wygląda ładnie, przynajmniej jak na mój rysowniczy gust.
Denerwująca jest repetycja adresu bloga. Coś bardziej koncepcyjnego poproszę.
Rozumiem, iż autorka, która wykonała Ci nagłówek, bądź cały szablon chciała pokazać, iż to jej działo (dość marne zresztą), ale od tego są uniwersalne i w nich zawarta adnotacja na ten temat. Nikt nie lubi podpisanych prac, a nawet, jeśli ktoś lubi to ja do tych osób nie należę.
Punkt dam za stosunkowo harmonijną realizację oraz za tę czerwoną ramkę. Naciągam, nawet bardzo.

Treść: 5/10
Nigdy nie spodziewam się niczego rozgarniętego, jeśli chodzi o treść blogów z dodatkami. Cóż, trzeba się skazać się na chwilę katorgi.
„… początek, duzo informacji……”
Na początek podkreślę, iż pojęcia nie mam, dlaczego wciskasz tyle razy tę kropkę. Sam koncept ze wpisaniem w tytuł postu wielokropka, jest alogiczny, więc radzę to poprawić na zwykłe: „Początek, dużo informacji”
Wspominasz o tym, iż cieszysz się z wylicytowania tego bloga, po czym mówisz, co będziesz na nim umieszczać. Typowe informacje, bardzo sztampowo, aczkolwiek przydatnie. Nie wiem tylko, po co potrzebne Ci te emotnikony.
Lakoniczna wzmianka o E-bookach oraz M-bookach, nazwana „Ciekawy temat”, co zauważyłam w każdej Twojej notce. Dość… nie powiem, ciekawy koncept, choć mogłabyś to jakoś rozbudować.
Jak na blog z dodatkami przystało, dałaś kilka obrazków (szkoda, iż bez zaznaczenia, kto jest autorem). Podoba mi się fakt, iż są dobrze dobrane epokowością.
Każda wymiana mnie drażni, tak samo ta widoczna u Ciebie na blogu.
Pomysł z mini-lotkiem, jest ciekawy, choć znów nasuwa się myśl, iż mógł zostać dużo lepiej wykorzystany. Naprawdę, zamiast komentarzy w kumulacji, mogłabyś wymyślić coś bardziej udanego.
Nie wiem, po co zaznaczasz „Koniec” postu, ale jest to absurdalne jak i alogiczne. Poza tym powinnaś kontrolować tekst, bowiem jego znaczna część wchodzi na linię oddzielającą kolumny.
„… przerwa, dodatki, oceny, sonda…”
Znów to samo – wielokropek w tytule. Pozbądź się go, bowiem jest Ci zupełnie redundantny.
Na początek, jak zwykle – wzmianka z Twojego życia. Kilka zdań o tym, co robiłaś/będziesz robić. Chętnie zobaczyłabym tam coś ambitniejszego, więc postuluję zacząć pisać swoje refleksje.
Ciekawy temat tym razem sprawił zawód, bowiem jak powszednie wiadomo takie informacje da nam każda babcia, wystarczy zapytać. Ponadto nie sądzę, by ktokolwiek stosował takie metody, kiedy żyjemy w świecie szamponów i odżywek. Najzwyczajniej bezcelowo o tym napisałaś.
Dodatki. Jak zwykle podoba mi się fakt, iż są dobrze dobrane gabarytami. Tym razem są nawet w równiusieńkich rządkach, a to daje impresję wielkiego algorytmu.
Oceny, jakie dajesz na swoim blogu, są niezwykle felerne. Widziałaś profesjonalne ocenialnie, czemu więc nie weźmiesz z nich przykładu i nie wysilisz się, choć na drobny komentarz do przyznawanych punktów? Uzasadnienie to konkret wbrew pozorom potrzebny.
Sonda według mnie dość zbędna, bowiem o takich rzeczach możesz spokojnie pomyśleć sama.
Znów zaznaczony koniec notki, a ja naprawdę nie rozumiem, gdzie podział się sens tejże akcji. Niepotrzebne? Nawet bardzo.
Tak naprawdę treść dużo nie wnosi do Twojego bloga. Masz dużo dobrych konceptów, ale źle je wykorzystujesz. Wysil się by zaciekawić czymś czytelnika, przy czym popraw nieco styl. Sprawdzaj to, co piszesz, unikaj błędów, głupich literówek, a będzie dużo lepiej.

Ortografia i poprawność językowa: 4/10
zareklamój – zareklamuj! Padłam, gdy to zobaczyłam.
duzo – dużo. Łaskawie używaj przycisku zwanego „alt”.
ciesze – cieszę
Cytat: „To też są książki ale na telefon komórkowy.” Przed „ale” stawiamy przecinek.
Cały „Ciekawy temat” z drugiego postu, jaki oceniłam ma posklejane wyrazy i jest do poprawienia. Widać, iż skopiowałaś go z jakiegoś miarodajnego portalu, ale jeśli już robisz coś takiego, to sprawdzaj czy u Ciebie wygląda równie poprawnie.
rumianka – rumianku. Spotkałam się z obiema odmianami, aczkolwiek ta druga jest bardziej poprawna.
Cytat: „Głosujcie a, po powrocie podejmę decyzję. :)” – Przecinek powinien być przed „a”, ponadto nie używaj emotek.
Masz czasem interpelacje z logiką zdania, więc wychodzą ciekawe… bzdury. Zapominasz, do czego służy przycisk „alt”, na szczęście rzadko. Postuluję pisać w programie Word, to na pewno Ci pomoże.

Układ: 2/5
Za wiele tego wszystkiego w prawej kolumnie. Po pierwsze opis siebie – poproszę jakiś właściwy, po czym wrzuć go na podstronę. To, kogo informujesz o notkach, odwiedzasz, Ci, którzy czekają na ocenę, a także same ocenialnie – na podstronę. Pod nazwą „Ważne” – lub cokolwiek, lecz w tym stylu.
Bezsensu jest ten avek/button (?). Za miejsce na swoim blogu życzysz sobie komentarzy, ale sama tego nie zrobisz. Nie uważasz, iż to jest, aby trochę nie fair? Postuluję pozbyć się jednego jak i drugiego, lub trzymać się tych samych kanonów.
Ramkę „Konkursy” postuluję dać na podstronę. To niezwykle denerwujące, gdy jest ona widoczna na stronie głównej.

Temat: 1/5
„Dodatki do bloga”, oczywiście. Widzę, że dopiero zaczynasz ten swój wygrany (!) blog, lecz przynajmniej dobrze trzymasz się uprzywilejowanego tematu.
Nie lubię takich blogów, nawet bardzo. Nie widzę sensu dla egzystencji blogów z dodatkami, bowiem są naprawdę niepotrzebne.
Pracę nie są Twoje, a szkoda.
To wszystko, to oczywiście nic niekonwencjonalnego. Peszek.

Czytelność i obrazki: 2/5
Czytelnie jest, to stwierdzony fakt. Czerwona czcionka na białym tle wygląda nieźle, szczególnie ten odcień. Denerwuje mnie jednak, iż tło zewnętrzne ma tak „bolącą” oczy barwę. Po kilku chwilach ma się impresję ogólnego zmęczenia, a nie zalecam tego bloga nikomu, kto mdleje na widok krwi. Taka prawda.
Dodajesz obrazki w notkach, jako iż to blog z dodatkami. Niektóre strasznie irytują oczy (te ruszające się, bądź w jakikolwiek sposób migoczące), ale na całe szczęście większość się nie rusza. Są ładnie poukładane, panuje algorytm szczególnie, jeśli chodzi o „pixelki”. Za to plus.
Jak dla mnie, jest trochę za dużo tematów w jednej notce, a jak wiadomo, co za dużo to niezdrowo.

Dodatkowe punkty: +1
Dam jeden, za te Twoje „blogopunkty”. Nie podoba mi się ich eksploatacja, mogłaś bardziej wykazać się inwencją (chodzi mi o ich wymianę), ale sam pomysł uderzył mnie trywialnością. Pierwszy raz spotykam taki sposób na Spam i reklamę.

Podsumowanie: 19/60
Ocena: mierna
Nic spektakularnego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz