Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


środa, 9 września 2009

(330) ambaras



www.ambaras.blog.onet.plOcenia: Vraile
Jest to moja pierwsza ocena na tym blogu. *trzęsie się ze strachu* Mam nadzieję, że przynajmniej w pewnym stopniu jej podołam.
Pierwsze wrażenie: 2/10
Na początek trafił do mojej kolejki blog o pesymistycznym tytule. Sugerującym kłopoty, trudności. Wierzę, że te zakłopotanie nie przeniesie się na ocenę i mój dzisiejszy nastrój. Problemy zostawiamy w barze przy kebabie, odciągamy czarne chmury. Słońce wschodzi zza horyzontu. W tym jakże optymistycznym nastroju wchodzę na Twoją stronę.
Mój wzrok napotyka przeraźliwie wyglądającą postać. Ta biel mnie rozbraja. Do tego zimne, niebieskie barwy. Zima dopiero za kilka miesięcy. Mrozu za oknem nie widać, śniegu nie ma. Jakaś niesamowita pustka mnie ogrania. Mało kształtne to wszystko, a na dodatek wygląda nieestetycznie.
Napis na belce przemawia do mnie. Aczkolwiek mam nadzieję, że czytając Twoje twory nie będę w poplątaniu emocjonalnym i moje zmysły nie oszaleją do reszty. Talerzy również rzucać nie chcę, na czym jeść będę? Zastanawiam się, gdyby oceniający mieli za każdym razem, gdy natkną się na totalnie mało inteligentnych blogerów coś tłuc, to z pewnością jedliby na papierowych podstawkach.

Nagłówek: 1/5
'Amba fatima', miało być pięknie, a jest haniebnie. Pomieszanie z poplątaniem. Kisielem można nazwać właśnie ten oto jakże nieudany i budujący odrazę w moich oczach nagłówek. Jego szerokość jest źle dopasowana do tła pod postami. Oprócz tego kolorystyka pozostawia wiele do życzenia. Zimne barwy wywołują negatywne emocje. Wesołości trochę, pozwolić można sobie czasami na odrobinę radości. Ta dziewczyna, która świeci swoim przerażającym wzrokiem, buduje we mnie grozę. Módlmy się, o to żeby jej wzrok nie zabijał. W oddali koty. Co to ma wspólnego ze sobą? Tyle co szkoła do emeryta. Chociaż może nawet to się lepiej łączy w całość. W obawie przed gniewem dziewoi opuszczę swój wzrok niżej. Może tam znajdę trochę światła. 'Iść, ciągle iść, w stronę słońca...'
Treść: 2/10
Wybieram się w podróż do przeszłości. Tunel czasoprzestrzenny (w postaci archiwum) już gotowy. Ile dałabym byś zadziwiła mnie? Całe szóstki i siódemki może też.
'Wywiadówka'
Na niemiły początek widzę mało wysilony post. Wywiadówki, to doprawdy zgrozy uczniów. Sama wiem na swoim przykładzie. Cóż, narrator jest również ważną osobą w przedstawieniu. Bowiem od niego dużo zależy. Chociaż muszę przyznać, że jest to rola najmniej stresująca. Kartki z ocenami są nierozłącznym dodatkiem do tego spotkania. Jednak chyba gorsze niż oceny są zawsze rozmowy z nauczycielami. Nieprawdaż? Całość w złym wykonaniu. Krótko, aczkolwiek na temat. Natomiast za mało by móc stwierdzić, że wiesz co piszesz i się do tego w jakimś stopniu nadajesz.
'Rozmowy w tłoku'
Może i masz w pewnym sensie rację, że lepiej byłoby gdyby ludzie zamiast przed kamerami, na antenie, to między sobą mówili o problemach. W końcu nie musi wiedzieć o ich kłopotach masa ludzi. Jednak wydaje mi się, że ten program jest i tak o wiele bardziej inteligentny od nijakiego 'Momentu prawdy'. Przynajmniej tutaj ludzie robią to dla siebie, a nie dla pieniędzy. Nie mówią jakoś szczegółowo o swoich życiu intymnym, a bardziej burzliwe tematy obejmowane są cenzurami. Co do klątw, to istnieją ludzie, którzy bezpodstawnie w nie wierzą. Chociaż często nie ich uczucia są ważne. Niektórzy kłamią, odpowiadają brednie dla pieniędzy. Zawsze znajdzie się jakiś kretyn, który w nie uwierzy i zrobi z nich wielką sensację. Możliwe, że istnieją jakieś zjawiska paranormalne, jednak występują rzadko. Tutaj post już lepiej wysilony, choć porównanie palącej się czarownicy do Ewy Drzyzgi było ryzykownym zagraniem. Mam na ten temat inne zdanie, zachowam je dla siebie.
'standardowo o niczym'
Może z wielkiej litery zaczęłoby się tytuł? Zrobiłabyś to dla mnie? *robi oczy kotka ze Shreka* Po pierwsze lepiej nie pisać jak nie ma się o czym. Po drugie zdanie, że fizyka jest przedmiotem zboczonym i demoralizuje współczesną młodzież mogłabyś sobie darować. Każdemu może zdarzyć się przejęzyczenie, nawet nauczycielowi. Wbrew pozorom są to zwykli ludzie z pewnym wykształceniem. Co do Twojej opinii o sklepowych, to nie wszystkie są dziwne. Znam, za dużo powiedziane, kupuję w sklepie, gdzie ekspedientki mają większą kulturę niż niejeden napotkany człowiek z lepszym tytułem.
'Noc z życia pielgrzyma'
Chciałabyś iść na pielgrzymkę? Podziwiam. Nie poszłabym nawet gdyby mi płacili i dawali bilety na koncert Nightwish. Nie wytrzymałabym tylu kilometrów pieszo. Tym bardziej bez komputera, bez internetu, bez dostępu do wiadomości. Aż zaczęło mnie wzdrygać. Tym bardziej myśląc o kościelnych pioseneczkach, które śpiewają rozwrzeszczane bachory. Post pozytywnie mnie zaskoczył. Napisałaś w miarę ciekawie. Jakoś dało się przeczytać.
Więcej Twoich wypocin podziwiać nie mam zamiaru. Zakończę na tym etapie. Chyba sama dobrze wiesz, że najlepiej nie jest. Dużo do poprawy. Pisanie o niczym, paplanie o głupotach. Ble, ble, a... fee!

Ortografia i poprawność językowa: 1/10
Mnóstwo błędów. Strasznie utrudniających czytanie. Nie będę wymieniać wszystkich, bo nie w tym rzecz. Kilka przykładów:
- dojśc - dojść
- kolerzanką - koleżanką
- spotkąłam - spotkałam
- wuójka - wujka
- chociarz - chociaż
- kazdy - każdy
- kiedys - kiedyś
- mozliwe - możliwe
Mogłabym wymieniać jeszcze długo, długo. Kompletna porażka. Sprawdź coś dokładnie zanim opublikujesz. Co do błędów stylistycznych, to czytając znalazłam ich kilka. Jednakże ciężko mi teraz je odnaleźć. Ortografia błaga o wybawienie. 'Naucz się mnie' - prosi konając.
Układ: 1/5
Dwukolumnowy. Więcej plusów nie widzę. Na niskim poziomie. Jak gdyby wykonane na odwal. Oczy domagają się 'różowych okularów'. Linki na osobnych podstronach. Po co aż trzy odrębne blogi zakładać? Nie można na jednej podstronie zamieścić wszystkich potrzebnych informacji? Napis 'chuj z nimi' utwierdza mnie w przekonaniu, że ta strona to nie przykład dla innych blogerów. Więcej tolerancji dla innych! To, że niektórzy nie potrafią czytać, to wina także osób, które nie potrafią napisać nic sensownego do czytania. Reakcja łańcuchowa. Czy mogę napisać coś jeszcze? Już chyba co chciałam powiedziałam. Przydałaby się całkowita odnowa (nie koniecznie biologiczna).

Czytelność i obrazki: 3/5
Jedyny obrazek jaki rzuca mi się, to nagłówek, który nie olśniewa niczym. Co do czytelności, to właściwie nie mam się do czego przyczepić. Oślepnąć, nie oślepłam. Nadal widzę, na Twoje nieszczęście.
Dodatkowe punkty:
Pomarzyć zawsze można. Wyśnij sobie dodatkowe punkty.
Suma: 10/60
Ocena: niedostateczna
***
Pierwsza moja ocena dobiega końca. Jak było?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz