Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


piątek, 2 października 2009

(354) spelnic-sens-zycia

www.spelnic-sens-zycia.blog.onet.plOcenia: Vraile

Pierwsze wrażenie: 3/10
Czy życie w ogóle ma jakiś głębszy sens? Chciałabym spełnić swój, aczkolwiek chyba jest on niemożliwy. Jednak może Tobie się to uda, ewentualnie przynajmniej rozweselisz mnie jakoś. Adres nie przypadł mi do gusty. Niby jest jasny, oczywisty, ale kalectwo języka mnie przytłacza. Dobrze, nie można używać polskich znaków, ale te wyrazy można zastąpić podobnymi, o innej pisowni, która w adresie mogłaby być poprawna. Kategoria 'jeden worek', czyli mogę się spodziewać opowiadania, pamiętnika, jak i bloga z samymi dodatkami. Proszę, tylko nie ostatnia opcja. "you've made the angels fall."- anioł spada? Znacznie lepiej napis wyglądałby gdyby zaczynał się od uroczej, wielkiej litery. Klawisz 'shift' właśnie do tego służy, nie bójmy się go naciskać. Palca nie odgryzie, no może jak będzie bardzo, bardzo głodny, ale wtedy to tylko Twoja wina, bo on żywi się wielkimi literami, których nie chcesz mu dostarczać.
Szarość tła przepełnia mnie od wewnątrz. Nie dość, że mój dzisiejszy humor można porównać ze sceną z horroru, to jeszcze zero optymizmu w kolorystyce ocenianego bloga. Najwyraźniej nie można mieć wszystkiego, mówi się trudno i ocenia się dalej. Doczytałam, że jesteś w moim wieku, tym bardziej będziesz miała przerąbane, gdyż spróbuję od Ciebie wymagać, tyle co od siebie. Zawiodłaś mnie już na początku, pisząc, że zafascynowała Cię saga "Zmierzch". Proszę, co w tym ciekawego jest? Edward, który jest marnym wampirem, a może coś innego? Pozostawię to bez dłuższego komentarza. Podobno o gustach się nie rozmawia, aczkolwiek takie upodobania wzbudzają we mnie odrazę. Mamy jednak jedną wspólną rzecz, też zawsze komentuję zachowania innych, dokładam swoje pięć groszy i wychodzi z tego niezły miszmasz. Denerwują Cię błędy ortograficzne? O, w końcu coś mądrego. Poprzeczkę podnosisz sobie sama, pewnie nawet nieświadoma. Pierwsze wrażenie w miarę pozorów nie jest najgorsze, jednak mam kilka zastrzeżeń. Trochę w niedosycie kontynuuję dalej.

Nagłówek: 2/5
Postacie na nagłówku powodują rewolucje w żołądku. Cieszę się, że nie zdążyłam zjeść dzisiejszego obiadku, bo pewnie wylądowałby on na monitorze, w gorszym wypadku pomiędzy przyciskami w klawiaturze. Niech sobie ta Kristen i ten Taylor żyją w miłości na zawsze. Szczerze powiedziawszy mam o w głębokim poważaniu. Pomijając fakt osobowości, które widnieją u Ciebie na blogu w głównym miejscu, to napis jest źle wykonany. Mianowicie czcionka powinna być bardziej wyrazista, a kolorystyka jej lepiej dobrana. Obecnie wtapia się za bardzo i wygląda fatalnie. Rozmiarowo jest dopasowane wszystko.
Napisałaś, że za Twoją grafikę odpowiada ktoś inny oraz, że skargi mamy zgłaszać do niego. Przepraszam, natomiast za to, co znajduje się na Twojej stronie, to odpowiadasz Ty i tylko Ty. Blog przecież nie jest prowadzony grupowo, więc jesteś jego jedyną autorką, która prowadzi i pilnuje.
Ogólnie, nie podoba mi się, jest zwyczajnie, widać efekt paskowania, jednak to nie wystarcza, za mało polotu. Ot co!

Treść: 8/10
Może w końcu tutaj doczekam się czegoś ciekawego i godnego podziwu. Napisałaś, że będziesz publikowała refleksje, więc zobaczymy jak Ci to wychodzi. Szczerze, to bardziej posty, które dotychczas przeczytałam pasują mi na pamiętnik, ale mogę się mylić. Cóż, jestem w tej chwili pozytywnie zaskoczona. Notki są pisane starannie, mówię tutaj o najnowszych. Widać, że zwracasz uwagę, na to, co chcesz przekazać czytelnikom. Jestem niezmiernie szczęśliwa, ponieważ nie podajesz dokładnych godzin, minut, a co najważniejsze sekund, nie zwracasz większej uwagi na mało znaczące szczegóły. Katorgą byłoby czytanie dokładnych
opisów Twojego spędzonego tygodnia szkolnego, ale do tego nie doszło. Bijmy brawa!
Zagłębiam się i co widzę? Jest coraz gorzej, niestety. Kiedy zgasły światła, ciemno tu, wszystko inne robi się. Po jakiego wstawiałaś reklamy blogów? Następnie, cytat ze "Zmierzchu" mnie dobił. Padłam martwa na klawiaturę i nie mogę wydusić z siebie ani jednego słowa. Pomimo tego, że powoli powraca mi głos i klawiatura znów działa, to nadal czuję wielki przeszywający mnie niepokój. Czy już pozostanie tak na zawsze? Nie, Edward nie może śnić mi się po nocach. Tylko nie ta nędzna imitacja wampira. Widzę, że naprawdę fascynuje Cię ten Edward i nijaka panna Bella, często pojawiają się i przemykają przez posty, zostawiając po sobie niezapomniany cios na mojej psychice. Może jestem już przewrażliwiona na punkcie owej sagi, ale powiedz mi, ile czasu coś tak beznadziejnego może być na topie, budząc zachwyt wśród większości zaślepionych nastolatków? Czasami mam uczucie 'inności', gdyż jestem jedną z niewielu osób w moim przedziale wiekowym, którą nie interesuję tego typu bzdety i wolę przeczytać dobry kryminał.
Podsumowując, oprócz tych dwóch spraw, wszystko jest w porządku. Prezentujesz jakiś poziom, masz styl, którego się w miarę możliwości trzymasz.


Ortografia i poprawność językowa: 10/10
Składam pokłony w Twoim kierunku. Nie popełniasz błędów, przynajmniej jakiś znacznych. Mogły się one pojawić w innych postach, jednak na Twoje szczęście ja przeczytałam poprawnie napisane. Widać, że zwracasz uwagę na pisownię i bardzo dobrze. Do stylistyki również zastrzeżeń nie mam. Gdzie cytat, to cytat, gdzie myślnik, tam myślnik.Wszystko jak najbardziej na swoim miejscu. Nie zawiodłaś tutaj moich wygórowanych oczekiwań.


Układ: 2/5
Leży w ramkach i jest dwukolumnowy. To są jedyne plusy jakie widzę. Po prawej stronie widnieją linki i ramka przybliżająca wszystkim Twoją osobę, co w zupełności wystarczy. Jednakże szczerze mówiąc "zmierzchowskie" obrazki mnie przygniatają. Jak gdyby leżała na mnie sterta gruzu. Po co ich aż tyle? Wnioskuję, że naprawdę chcesz doprowadzić mnie bynajmniej do nerwicy. Nie wiesz, że szpitale obecnie są bardzo przeludnione? Co będzie jak zabraknie miejsc, a ja dostanę wtedy zawału? Dziewczyno, nie pozwolę sobie na to. Może założę jakieś okulary, które zakrywają te widoki. Tylko mam problem, ponieważ nie wiem, gdzie je dostanę.


Temat: 2/5
W pierwszym poście napisałaś, że będziesz publikowała refleksje. Dlaczego w takim razie wybrałaś kategorię 'jeden worek'? Hmm... zaćmienie? To słowo mi się trochę źle kojarzy, na pewno wiesz z czym. Tematy postów są nawet niebanalne. Poza oczywiście cytatami ze "Zmierzchu", który jest bardzo przereklamowany.


Czytelność i obrazki: 3/5
Obrazki nie podobają mi się. Zresztą wiesz z jakiego powodu, oprócz tego do bloga z refleksjami trochę nie pasują.
Co do czytelności, to nie będę się czepiać. Można przeczytać, nawet nie jest to adekwatne do oślepienia. Oczu mi nie wyżarło, więc nie jest źle.


Dodatkowe punkty: 2/10
Link do opieprzu widnieje na Twojej stronie, nawet w widocznym miejscu. Dam Ci kilka punktów w gratisie, za co? Przede wszystkim, a raczej jedynie za odrobinę oryginalności w treści.


Punkty: 32/60
Ocena: dobra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz