ty-tez-jestes-bogiem
Pierwsze Wrażenie 9/10
Ty
też jesteś bogiem, hę? Dziękuję; zawsze wiedziałam, że jestem
wyjątkowa, ale żeby od razu bogiem? Jest jeden Bóg, tak głosi prawda
generalna wiary, którą wyznaję. Jeden Bóg, ja się nie zaliczam. Twój
adres jest do kitu. Ojć, i podniosły nastrój diabli wzięli. Jakże mi
przykro... Nieważne. Belka to kolejna z tych wzniosłych i pustych. Toczę
z nimi nieustającą batalię. Twoja nawet ładnie brzmi, ale ciekawa
jestem jak się z niej wywiązujesz. Jeśli się będziesz jej trzymać i
zobaczę "zagadkę, której nie odgadnie nikt, nim minie czas" to obiecuję
plus pięć punktów w dodatkowych. Zgoda? Pewnie, że tak! Włączam blog
i... Cool! Ten nagłówek jest zarąbisty. I Merlin mi świadkiem, że dawno
nie widziałam czegoś tak dobrego. W głośnikach leci mi "Mała lady pank",
a Twój nagłówek to najlepsze uosobienie owej Lady pank.
Nagłówek 5/5
Jest
świetny. Nawet nie uczepię się, że po angielsku. Bądź moją małą królową
rock'n roll'a? Mistrzem angielskiego nie jestem, ale tak to odbieram.
To zdjęcie wygląda naprawdę ładnie. Nawet "porysowane" jest tak iż
wygląda na stare. Twój szablon to prawdziwa wyspa pośrodku oceanu
beznadziei graficznej. Taka moja osobista perła.
Treść 10/10
Mam
nadzieję się nie zawieść. Nie po to pierwszy raz w karierze naprawdę
się czymś zachwyciłam, żeby teraz powiedzieć DNO. Zaczynamy:
"Najlepszą obroną jest atak"
Zawsze
i wszędzie. A jak Ty to widzisz? Piszesz do tych naszych tzw. dzieci
neo. Jak dla mnie to marnowanie energii, klawiatury, miejsca na blogu i
oczu. Ignorować, ignorować i jeszcze raz ignorować. I szczerze
powiedziawszy miałabym ochotę powiedzieć, że się zawiodłam, ale jedno
zdanie mnie od tego uratowało: Notka 45 zmarnowana na kilka bezczelnych
osób... Tylko dzięki temu nie spisuję cię na straty. A więc... Czytajmy
dalej.
Bóg
Dzisiaj niedziela, dzień w sam raz, żeby z kimś
polemizować na temat Boga. Cóż Ty powiesz mi na Jego temat? Piszesz, że
ostatnio myśl, że Bóg istnieje napawa cię strachem. Mnie chyba też. Bo,
czy to nie przerażające, że w wszechświecie istnieje Ktoś, kto wie o nas
wszystko. (Co, na Merlina oznacza w tym wypadku "wszystko") i samą
myślą może zniszczyć świat. Szczęście przychodzi potem. Po powodzi
przychodzi szczęście, że się nie utopiłeś, po wypadku przychodzi
szczęście, że wciąż możesz chodzić, po odkryciu ciężkiej choroby
przychodzi szczęście, że nie jest śmiertelna. I tak dalej, i tak
dalej... Szczęście kiedyś przyjdzie. Kiedyś...
Kopernik była kobietą, a Zośka była mężczyzną.
Seksmisja?
Kto tego nie widział, taki klasyk... Ale o czym zamierzasz pisać, o
transwestytach, czy cuś? Tak, cuś zamierzone. Nie. Piszesz o "Kamieniach
na szaniec". Moja przyjaciółka od pół roku tylko o tym gada, no i
czytałam, więc jestem w temacie. Podałabym Ci jej Gadu-gadu, ale ja nie
mam owego słynnego komunikatora. A przynajmniej nie używam. Tak naprawdę
prawie nie ma tu Twojego zdania o tej książce. Ale to nic. Ot, ja też
nie mam na jej temat zdania.
Ortografia, poprawność językowa 10/10
Nie
ma błędów. Albo ja nie chcę ich widzieć. ten blog jest zbyt dobry. po
co sobie psuć życie takimi duperelami? Gdybym chciała znaleźć błędy
powiedziałabym, że gdzieniegdzie brakuje ogonków gdzieniegdzie. I za
dużo dajesz emotikonek. Ale nie chcę tego widzieć. A Ty z pewnością
używasz Mozilli, prawda? Albo Worda. inni powinni brać z Ciebie
przykład.
Układ 5/5
Bezbłędny.
Gdybym poszukiwała błędów powiedziałabym, że to Menu nie jest na
nieboskłonie, gwiazdki go otaczać nie muszą. Chyba, że poprawiasz mu
samoocenę, wtedy bym zrozumiała. Ale rozumieć nie muszę. Przecież się
nie czepiam, nie?
Temat 5/5
Podoba
mi się. Pamiętnik przeplatany refleksjami, pisany płynnie z poczuciem
humoru. Teraz myślę nad naszym zakładem... Zaraz muszę zdecydować kto
wygrał...
Czytelność i obrazki 5/5
Kolorystyka
jakże klasyczna i jakże piękna. Szaro-szaro-czarna. Czysta magia. Lady
Punk w nagłówku (niech to będzie kto chce. Dla mnie pozostanie Małą Lady
Punk) i szafa gra. A stolik śpiewa.
Dodatkowe punkty:+5
Nie
wiem kto wygrał. Chyba Ty. Przeczytałam dużo Twoich postów, a i tak do
końca cię nie poznałam. A jeśli jednak nie Ty to miejże te punkty za
zarąbistą osobowość. I niech Merlin ma Cię w swej opiece.
54/60
Linka nie ma
49/60
A myślałam iż będzie szóstka. Nic, obejdę się ze smakiem- Bardzo dobry
Ave Merlin!
Arien pozdrawia i kłania się nisko.
Ocena nie najwyższych lotów i nie powinna dotyczyć takiego bloga. Ale mam zaległości, a chciałabym w końcu je wyrównać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz