Nerwowa reakcja na krytykę nie kładzie jej kresu. Przeciwnie, rodzi w oceniającym przekonanie, że ma rację w tym, co mówi. — Richard Carlson
Witamy na Opieprzu!
niedziela, 24 stycznia 2010
(489) leavin
Idealna pora, aby opieprzyć kogoś nowego. Ej, leavin! Nie opuszczaj wujcia paszczuha tak szybko!
Pierwsze wrażenie - 7/10
Adres niestety nie mówi mi nic konkretnego o blogu. A szkoda. Wchodzę i już zaczynam robić się senny. Nudniejszego szablonu nie było? *ziew* Ale przynajmniej masz fajny cytat. "Każdy z nas tworzy historię..." - to wolę nawet nie myśleć jaka pozostanie po takim skromnym paszczuhu. Na podstawie jego historii można by zrobić niezły film. Ale my przecież nie powinniśmy rozmawiać o nim! Twój blog jest najważniejszy! Trochę za dużo dużych liter jak na mój gust. Mania wielkości czy co? To nie wpłynie dobrze na ich poczucie własnej wartości i potem będziesz się z nimi użerać, bo staną się nieznośne.Poza tym nie ma nic, co przyciągnęłoby moją uwagę.
Nagłówek - 1/5
Halo, policja? Chciałem zgłosić włamanie połączone z kradzieżą. Sprawczynią jest niska blondynka w białej sukni. Do zdarzenia doszło około 12:05. Skradziono normalny szablon i zostawiony monotonny. *Jak bardzo monotonny?* - słyszę w słuchawce. Oj bardzo. Po dłuższym patrzeniu na niego masz pan wrażenie, że patrzysz w talerz z flakami z zeszłego tygodnia. *Będziemy za chwilę. Proszę zabezpieczyć szablon, żeby nie spróbował nas opuścić. Na blogu 'leavin' wszystko jest 'leavin'. Nawet taki niepozorny szablon może za chwilę spieprzyć.* Niech się pan nie martwi, najpierw go opieprzę. Jak z nim skończę, to nie będzie w stanie nawet myśleć o ucieczce. *Gratuluję, jest pan niezastąpiony* Tak, wiem. Wszyscy mi to mówią. A ty, szablon leż i nawet nie próbuj się zmieniać! Mam na ciebie Print Screena. Po takiej dawce jak ci zaaplikuję już na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci taki monotonny i usypiający, jaki jesteś teraz. Żadnych gwałtownych ruchów. Zrozumiano?
Treść - 3/10
Przeczytałem sobie {2} i {3} rozdziały. Wieje nudą i to poważnie. Blondynka widocznie wylała wiadro monotonii nie tylko na szablon, ale na całego bloga. Niegrzeczna dziewczynka. Robisz sporo literówek, które podstawie Ci pod nos potem. Brakuje mi jakiegokolwiek humoru. Może być nawet czarny, ale na miłość boską, na nadmiar powagi można umrzeć w nieziemskich katuszach! Mieszkają sobie w niewymarzonym mieszkanku gdzieśtam, żyją sobie jakośtam i w ogóle. Gdzie jest coś, co ma mnie do tego bloga przyciągnąć i powiedzieć mi 'czytaj tego bloga, bo wciąga jak mało co'. Weź poszukaj jakies innego bloga, który ma te 'małoco' i delikatnie poducz się jak to się robi. Poczytaj, zapoznaj się. Zrób coś, żeby przy czytaniu twojego bloga puściły mi zwieracze ze śmiechu. Nieziemsko mnie rozbawił fragment, że parę dni płakałaś, bo US5 się rozpadło. Przeczytałaś o tym w BRAVO Girl?
Ortografia i poprawność językowa - 4/10
Wyłapałem tylko kilka. Ciesz się, że masz włączoną blokadę kopiowania, a ja jestem leniwy, bo byłoby więcej tego paskudztwa.
"To pewnie wracacie tam za niedługo?" - Więc niedługo tam wracacie?
"(...) zapytał, zaraz koło Nas stało trzech kolesi i śmiało się." - (...) zapytał. Zarz koło nas stanęło trzech śmiejących się kolesi.
"Zawsze jej to dobrze szło, największym marzeniem blondynki było dostać się do szkoły aktorskiej." - Zawsze jej to dobrze wychodziło. jej największym marzeniem myło dostać się do szkoły aktorskiej. (Na miłość boską wychodziło, nie szło. Nawet u mnie na wsi tak nie mówią.)
Układ - 2/5
Zmniejsz tytuły ramek, bo działają na nerwy. Menu na samą górę, a statystykę wyśrodkować i pod posty.
Temat - 5/5
Kategoria 'Opowiadania' to chyba jedyna dla twojego bloga. Masz w niej siedzieć i się nie ruszać, bo przyjdziemy z Heniem i zrobimy Ci wjazd na chatę. XD
Czytelność, obrazki - 4/5
Blog czytelny, a obrazków na szczęście nie ma. Proszę, zmień kolory, bo wywołują senność.
Dodatkowe punkty - 7/10
Bo jesteś śmieszna. Gdybyś nie lubiła US5, to może mogłabyś być moją ziomalką.
Razem: 31/60
Otrzymujesz: dobra.
ZMIEŃ TEN SZABLON i będzie dobrze. O! I dodaj humor. XD"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz