klasyfikacja-marzen.blog.onet.pl
Ocenia : Queen Julie
Pierwsze wrażenie : 5 / 10
Adres mnie zaciekawił. Należy do takiego rodzaju adresów, które są takie... oryginalne. Od razu mnie zaciekawia, powoduje, że zastanawiam się " co to będzie?". Potem zerknięcie na bloga... bardzo ładny kolor! Co prawda od początku nie spodobały mi się niewielkich rozmiarów literki z notatek, więc zmiana jest konieczna. W tytule bloga usunęłabym słowo " weź". Samo przesłanie jest na miejscu, pasuje do tematyki, lubię tego typu rzeczy.
Na pierwszy rzut oka nie podoba mi się kolorystyka- jest jakaś taka... jak mgła. Trochę zbyt przymulona, mało żywa, bez energii, senna, smutna... Zdjęcie szare, nic nie wyraża. Zero emocji, zero tego czegoś, co tak bardzo w blogach się liczy. Musisz pokazać wyglądem siebie, jako atrakcyjną osóbkę z charakterkiem. Za dużo zmieszałaś kolorów- biały, mdły zielony, fioletowy, ciemniejszy zielony- tworzą mieszankę niesmaku.
Nagłówek : 0 / 5
Nie podobają mi się takie szare kolory. Masz prawo mieć smutny wygląd bloga, ale chociaż znajdź szablon z fajną kolorystyką. Dziewczyna z trampkami, robiąca się na emo, chowająca twarz. Tylko się nie zacznijcie z nią utożsamiać, bo społeczeństwo zejdzie na psy. Nie dam nic na zachętę. U mnie tak nie ma.
Treść : 5 / 10
Widzę długi post na pierwszej stronie, toteż zatrę ręce i poczytam.
Piszesz o przyjaźni, że łatwiej ci kolegować się z chłopakami, niż z przedstawicielkami płci żeńskiej. Trudno się czytało, ze względu na małe literki oraz częste powtórzenia! Koleżanki, koleżanki, koleżanki... raz zmiana na przyjaciółki. Słownik synonimów się kłania.
Generalnie temat dobry, tylko nie czytałam całego postu, bo zwyczajnie zaczął mnie nudzić! Się rozpisałaś tak, że zaczęłaś ględzić. Nudziło mi się.
"Magia kościoła" - zaintrygował mnie tytuł.
Bardzo ładnie. Rozważania, zwierzenia, co nieco o sobie... myślę, że taki post jest prawie - prawie godny polecenia. Jest lepszy niż większość polecanych notatek, które widnieją na szanownej stronie OnetBlog.
Tutaj też pominęłam jeden fragment, ale nie czułam znudzenia.
"Efekt Eks"- szkoda, że kościół dałaś z małej litery, a tutaj z wielkiej- to mnie zraziło. Kościół jako budynek z małej, jako wspólnota - z wielkiej. Które znaczenie wybrałaś?
Był kiedyś taki program na MTV. O to chodzi?
Nie. Zwierzasz się z rozmowy z byłym. Nudne. Nic ciekawego ani oryginalnego. Jednych zajmuje, drugich nie. Mnie nie.
Ortografia i poprawność językowa : 7 / 10
Nie było błędów, przynajmniej mi nie rzuciły się w oczy. No, tylko z tym kościołem. Parę powtórzeń...
Układ : 5 / 5
Nie przeszkadzają mi te ramki, które są, bardziej kolorystyka, o której nie tu.
Temat : 5 / 5
Całkiem fajne zwierzenia, pamiętnik, adekwatnie do tego, czego się spodziewałam. Kategoria też okey.
Czytelność, obrazki : 0 / 5
Grafika do poprawy, czcionka tak samo. Większa, może innym stylem pisane psty? Coś, żeby było oryginalniej, ciekawiej. Na fioletowym tle słabo widać czarne litery.
Posumowanie :
27 / 60
Ocena dostateczna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz