Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


piątek, 22 maja 2009

(054) asetej

Przepraszam za tak długą przerwę. Niestety moje zdrowie podupadło i przed komputerem nie mogę siąść na dłużej niż pół godziny (a i tyle rzadko udaje mi się wysiedzieć bo ból jest ciężko do zniesienia.Dlatego tę ocenę pisałam przez trzy dni (za każdym razem uzbrojona po zęby w jogurt). Dziś zobaczyła ona światło dzienne.
http://asetej.blog.onet.pl/
Pierwsze wrażenie 8/10
Asetej? Nie mam pojęcia co myśleć. Mam nadzieję spotkać coś ambitnego; może refleksyjnego? Tak więc, uzbrojona w kubek pełen jogurtu i nie najlepszy humor włączam blog. Belka wywołuje u mnie zaciekawienie jeszcze większe niż adres. "Witaj w krainie łagodności", czyżbym spotkała coś naprawdę na poziomie? Widzę bardzo ładny nagłówek, który harmonizuje się z belką. Podoba mi się i mam nadzieję iż tak pozostanie.
Nagłówek 5/5
Niebieskie kwiaty na białym tle. Nie jestem fanką umieszczania adresu w nagłówku, ale mimo to nagłówek wydaje mi się uroczy. Maksimum za to, że jest Twojej roboty.
Treść 2/10
"Ech... i nastój zdechł"
Tak samo jak i mój, po tym poście. Przyznaję, że nie mam pojęcia co chciałam tu zobaczyć, ale nie użalanie się nad sobą osoby chorej. Rozumiem, ja też jestem w stanie tragicznym i też się nad sobą trochę rozczulam, ale Ty przesadziłaś według mnie. Blog miał być o Twoich przemyśleniach, a nie o Twoim stanie zdrowia. Zawiodłam się, ale miejmy nadzieję, że dalej będzie lepiej.
"Jak graficznie wyrazić się lirycznie"
Mam nadzieję tym razem coś ujrzeć i co? Spotyka mnie kolejne rozczarowanie.Naprawdę to nie są refleksje, więc lepiej zmień opis bloga. Bo powiązanie historii Twoich zabaw z grafiką komputerową, a przemyśleniami jest naprawdę luźne. Jedyne co mi się spodobało, to stwierdzenie, że nie jesteś osobą, która się łatwo poddaje. Ponieważ ja też nie jestem postanawiam przeczytać jeszcze jeden wpis.
"Konkursy" rymu nie mają dobrego, więc będzie dzis temat niemal do niczego.
I tu moja nadzieja została doszczętnie skopana. Dobrze, że
zgłoszenia zostały opatrzone jakimś wyjaśnieniem. Przynajmniej te rany, które zostały zadane mojej psychice zostały odkażone. Inaczej byłoby z Tobą zaprawdę źle. Choć i tak nie jest dobrze. Miałam nadzieję, że podniosę ci ocenę. Cóż, pomyliłam się na Twoją niekorzyść.
Ortografia i poprawność językowa 10/10
Ładny styl, brakuje błędów, nawet ogonki są raczej zawsze. Muszę ci dać maksimum. Bądź co bądź nawet złośliwa jestem sprawiedliwa.
Układ 4/5
Ładnie. Wszystko współgra i jest dopasowane. Tylko ta statystyka mi tam nie pasuje... Tym szablonem to Ty sobie ocenę podniesiesz.
Temat 1/5
Wiesz, gdybyś pisała jakiś tam pamiętnik miałabyś maksimum. Ale pisząc (czy raczej mając zamiar pisać) refleksje... Więcej Ci dać nie mogę.
Czytelność, obrazki 5/5
Wszystko świetne. Szkoda tylko, że treść nie jest choć w połowie tak dobra.

Podsumowanie: 31/60
Ocena: Dobra
Cóż... Mówiłam, że szablon pomoże. Bo treść zasługuje najwyżej na dwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz