Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


wtorek, 26 maja 2009

(077) riflessione

www.riflessione.blog.onet.pl

Ocenia: Tosia

Całkiem pozytywnie nastawiona po pierwszym dniu w nowej szkole siadam przed komputerem z zamiarem choćby najmniejszego zapoznania się z blogiem, który przyszło mi oceniać. Niestety już od pierwszej chwili widzę, że mój dobry humor niewiele tu zdziała...

Pierwsze wrażenie - 0/10

Na początek składam gratulacje za odwagę. Żeby zgłosić takiego bloga do oceny potrzeba naprawdę dużo odwagi. Przynajmniej ja tak uważam... Jeśli chodzi o moje wrażenia... Kompletna porażka. Naprawdę nie potrafię oceniać blogów z dodatkami, instrukcjami i innymi duperelami. Dla mnie są one zawsze od początku skazane na straty i tym razem zapewne nie będzie inaczej. W ogóle nie wiem po co zgłaszać takie blogi do oceny, jak tu w ogóle nie ma co oceniać... Żadnej treści, brak jakiegokolwiek przekazu. Dla mnie samo to równa się zero, a jak dołożyć jeszcze jakieś śmieszne instrukcje czy dodatki z gwiazdkami Disney'a to już nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Raczej to drugie, bo akurat mnie przypadł ten blog i to właśnie ja zostanę teraz znienawidzona przez autorkę powyższego. Trudno, nie będę na tym zbyt długo ubolewać, a nawet więcej! - nie będę ubolewać wcale. Mam prawo mówić to co myślę, a autorka zgłaszając się musiała zdawać sobie sprawę z tego, na jakie ryzyko się wystawia. Mówiąc krótko... Wszystkie takie i inne podobne wytwory małoletniej wyobraźni usunęłabym z sieci za jednym zamachem. Zostawiłabym szabloniarnie oraz jeden jedyny blog z instrukcjami, na którym znajdowałoby się wszystko co bloggerom potrzebne do szczęścia i świat były o wiele ciekawszy. Reszta - do wyrzucenia.

Nagłówek - 0/5

Beznadziejny technicznie - za mały i musi się kafelkować, żeby objąć cały blog. Poza tym sam jego wygląd przyprawia mnie o mdłości. Kolor nijaki i jakiś taki... pokręcony. Nie mogę za długo na niego patrzeć, bo boję się, że zaraz wszyscy zobaczycie co jadłam na kolację. A nie... Nie zobaczycie. Ale mogę wam opisać w razie czego. Może skończę już o swojej aktualnej zawartości i zacznę spowrotem o blogu? Tak... Tak chyba będzie najlepiej. Po blogach z dodatkami i innymi badziewiami zazwyczaj można spodziewać się przynajmniej interesującej grafiki. Tu niestety ta zasada się nie sprawdza i nawet grafika zawodzi.

Treść - 0/10

Jak mam dać więcej punktów skoro tu nie ma żadnej treści?

"Ale ten blog okazał się niewypałem. Nie wiem co robić :(("

O proszę, jaki piękny cytat znalazłam w całym tym bajzlu. Jeśli nie wiesz co masz robić, to ja chętnie Ci podpowiem - usuń TO i załóż jakiegoś normalnego bloga. A jeśli masz z tym problem to daruj sobie blogowanie...

Widzę nawet kilka linijek zatytułowanych "Kartka z pamiętnika". Chyba z dziennika, a dokładniej z "Dziennika współczesnej nastolatki" - same głupoty i nic ciekawego. Może nie wiesz, ale w pamiętniku opisuje się swoje przeżycia, refleksje... W dzienniku natomiast możesz dokładnie opisać cały swój dzień, co do minuty. Chyba teraz sama widzisz, że to co piszesz nie zasługuje na miano pamiętnika.

"Temat do dyskusji: `mam swój świat` | Najlepsze wypowiedzi nagradzane!

A więc! Napewno niektórzy z Was mają konta na poszkole.pl. Ja osobiście też mam, ale uważam, że to jest NIC. No denerwują mnie jedenastolatki, które piszą `Nastolatka mająca swój świat` No dobra są ludzie odizolowani ! Jakieś Emo, Metale czy coś takiego typu! To jest ich świat. Ale głównie taki tekst: lub `Królowa własnego świata i Pani moich poddanych` Co to ma być? Przecież każdy właściwie jest hmm .. sb. Ale nikt nie jest jakąś "Panią poddanych" Ratunku..

Wypowiedz się na ten temat !!! 10k. nagrodzę dwie najlepsze wypowiedzi !"


Pomijając oczywiście fakt, że powyższy tekst jest całkiem niespójny, niepoprawny, nielogiczny i tak dalej śmiem twierdzić, że zabawa w Królową własnego świata jest całkiem ciekawa. W moim świecie noszę złotą koronę i walczę o usuwanie szajsu z sieci. Do pomocy mam oddział dzielnych i niesamowicie przystojnych rycerzy i wierz mi, że razem damy rady zwojować Onet i nie pozwolimy nikomu więcej w tak brutalny sposób kaleczyć pięknej polskiej mowy jak i paskudzić nasz cudowny internetowy świat.


Przeczytałam jedną notkę i uważam, że to w zupełności wystarczy na ocenę bloga. Z resztą zasady nieco się ostatnio zmieniły, i że tak powiem, mam trochę więcej swobody w ocenianiu. Żeby jednak nie było żadnych zastrzeżeń rzucam okiem na kilka wcześniejszych notek i widzę to samo...badziewie co wcześniej. Określiłabym to coś nawet nieco bardziej obraźliwym mianem, ale obawiam się, że moja ocena jest już wystarczająco niska, a naprawdę nie chcę nikogo obrażać.



Ortografia i poprawność językowa - 1/10

Masz moja droga punkt za brak błędów ortograficznych. Więcej nie mogę niestety dać, ponieważ żadnej poprawności czy NIEpoprawności językowej nie jestem w stanie określić w tekście, którego właściwie brak.

Układ - 2/5

Nie podobają mi się kolory oraz disnejowska czcionka w notkach. Co do samego układu, to przyznam, że mogłoby być gorzej, ale na szczęście nie jest. Jak dla mnie i tak za dużo tu obrazków, emotikonek i innych takich. Nieładnie i nieestetycznie. Masakra, ale doceniam to, że nie jest aż tak źle jak mogłoby być.

Temat - 0/5

Blog mieści się w kategorii Felietony i refleksje, z którą oczywiście, za przeproszeniem, gówno ma wspólnego. Nawet gdybyś umieściła go w bliższej tematycznie kategorii i tak bym nie dała punktu, ponieważ nic mnie nie zaciekawiło. Nic dziwnego, bo tam nie ma żadnej treści! Żadnej!

Czytelność, obrazki - 1/5

Jak ma być czytelnie jak nie ma co czytać? Niech będzie jeden punkt za czcionkę w notkach (poza tą disnejowską!), którą jakoś jeszcze od biedy mogłabym przeczytać gdybym oczywiście miała co czytać, ale jeśli chodzi o czcionkę w kolumnie jest już gorzej, bo jest o wiele za jasna. Poza tym przeróżne buttoniki i avatarki, które niesamowicie zapaskudzają szablon, który sam w sobie jest do niczego. Brak mi słów. Najchętniej kliknęłabym już na ten kusząco wyglądajcy czerwony krzyżyk w prawym górnym rogu strony. Dobrze, że jeszcze tylko chwila.

Dodatkowe punkty - 1/10

Cholera jasna nie mam wyjścia, ponieważ z końcowego wyniku muszę odjąć jeszcze 5 punktów, za niedodanie Opieprzu do linek. I tym o to sposobem...

Suma Twoich punktów wynosi całe 0!

Ocena oczywiście niedostateczna.

Muszę przyznać, że sama po sobie nie spodziewałam się, że potrafię aż tak źle ocenić jakikolwiek blog, ale jak widać wszystko jest możliwe. Mówiąc szczerze... Jestem w dużym szoku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz