(576) cfana

Wyposażony w miecz świetlny i pakiet ubezpieczeń „Dzielny rycerz”, Kapibara staje naprzeciw InCe, co jest cfana.

Pierwsze wrażenie: 0/10
Cóż, muszę przyznać, że początkowo zdawało mi się, iż mam do czynienia z kolejnym pamiętniczkiem. Adres zdecydowanie za mało chwytliwy. „Cfana”? Przecież to jedzie błędem ortograficznym na kilometr, a nawet milę. Uznałem, że jednak jakość to przetrwam i nacisnąłem na link. Strona załadowała się dość szybko i…
światło się załamało (trzeba będzie z nim iść do psychologa).
Belka głosi dumnie: „Nieidealny blog, nieidealnej InKI”. „Nieidealny”, to za dużo powiedziane. Co to w ogóle ma być, galeria dziwów? Jakieś amorki, pajacyki, królikozaury na motorach i inni cykliści. Toż to od tego oczy same się wyjmują i idą daleko w świat. Tło także nie grzeszy urodą. Ba, nawet grzechem byłoby nazwać je urodziwym. Zdecydowanie, gdyby to zależało ode mnie, Wcale-Nie-Taki-Czerwony Krzyżyk spotkałby się już dawno z kursorem. Dlaczego? Może z powodu szablonu, a raczej jego braku? W tym wypadku, nawet zwykły, onetowski byłby lepszy. A jak nie, to można z zakazanych-szablonów, szablonowego, czy wioski-szablonów pobrać i być bardzo radosnym i szczęśliwym. Do tego adres i belka fatalne. Niestety, na chwilę dzisiejszą zasługujesz jedynie na zero.

Nagłówek: 0/5
Powszechnie znany jest fakt, że TurboDymoMan okrada blogi z nagłówków. Ciebie także to spotkało. Widzę, że nie spostrzegłaś się w porę, bo wyrosły Ci tam różnokolorowe napisy. Co gorsza, sprowadziły się tu Krętki Debilne. Ja jednak, jako mistrz ‘okrotnicdva’, znam na to sposób! Roślinki da się wyplewić środkami takimi jak „Backspace”, czy „Delete”, które są dostępne w każdej klawiaturze. Co do zwierzątek, wystarczy nakryć je normalnym nagłówkiem. Wtedy Krętki zostaną odseparowane od pożywienia, którym są wymiociny umysłowe, i umrą z głodu.
Amen.

Treść: 0/10
…bo coś trzeba zjeść. Obawiam się jednak, że frytek nikt mi nie poda. Szkoda.
„Pomysł”
Podobnie jak w ‘szablonie’, chaos. Post krótki, aż przepełniony treścią. Do tego te wszystkie imiona, które nic, a nic mi nie mówią. Przecież nie piszesz dla wybranej grupy Oświeconych, bo blog jest ogólnodostępny. Do tego nie zauważyłem związku pomiędzy piłkarzem z bloku, który wesół bierzy na trening, a Twoim pomysłem. Taka zgniła zupka emocjonalna. Dziękuję, poczekam na przystawki. A tak przy okazji, co to jest Unia? Taki klub? To ja też rzucę nazwą (nawet z ‘siosiem’) RKS Mazur. Mówi Ci to coś? Tak myślałem.
„Nota 9 Huśtawka DJa”
Zaczęło się schematyczne: „Dzisiaj wstałam dokładnie 12:17″. Mówiąc delikatnie, obchodzi mnie to jak procent Hindusów w Londynie. Dla mnie możesz sobie wstawać o czwartej nad ranem (albo po południu, jeśli wolisz). Potem zaskoczyłaś mnie swoim słownictwem. Szczerze się zastanawiałem, jak piętnastolatka bodajże, może pisać tak prymitywnie. Toż to ja lepsze zdania będąc w drugiej klasie pisałem (na dowód mam swoje pierwsze opowiadanie). Co chciałaś powiedzieć przez tę notkę nie wiem, ale tak to już jest z pamiętnikami.
„17″
Piszesz o swoich przeżyciach, bo o to przecież chodzi w pamiętnikach. Mogę mieć za to obiekcje do tego jak to robisz. Zastanawiam się ile masz lat. Jedenaście? Nie? To pewnie dwanaście? Też nie?! Jeżeli wychodzisz poza granicę 13 lat, to poradzę Ci coś dobrze – poczytaj trochę książek, najlepiej w narracji pierwszoosobowej. Póki co Twój styl pisania jest chaotyczny, czasami trudno zrozumieć wypowiedź.
„:)”
Tytuł kreatywny, jak zawsze (łapiesz ironię?).
Okazuje się, że notka pochodzi z 13 października ubiegłego roku. Więc był to dzień przed kastrofą (tutaj na salę wchodzi Zeus i strzela piorunami). Na dziewięć zdań trzy emoty. Ładnie, oj ładnie.
Notka jest strasznie chaotyczna, porusza trzy tematy. Jeden – jakiś mały Adaś, drugi – ceklinowanie podłogi (cokolwiek to znaczy), a trzeci – Ktoś Z Kim Chcesz Iść Na Piwo. Dzieci rozpijać? Co to za pedofil?
„33. Innoś, niedosyt wakacji..”
Notka, całkiem długa, traktuje o tym, jak to jesteś nieszczęśliwa z powodu braku wakacji. Takie to trochę bezsensowne, nie sądzisz? Naprawdę są ludzie, którzy mają większe problemy. Najbardziej mi się podobała Twoja próba użycia metafory, cytat, „Jestem kaleką. Bez wakacji jestem jak niemy słowik.. ratunku.!!”. Taka mocno okaleczona ta metafora, nie sądzisz?
Post ten był nieco lepszy od wcześniejszych, ale dalej nie zadowolił mnie.
„55. Liczi”
Jakie liczi, do jasnej cholery? To ma coś wspólnego z liszami? Nie? Uff, to dobrze, już się bałem.
Reszta notki jest okrutnie chaotyczna. Już zamykam przewód pokarmowy i podsumuję całość.
Otóż mam dla Ciebie złą wiadomość. Nie umiesz pisać. Czytaj, czytaj i rozwijaj się, a może za dziesięć lat napiszesz coś na 5 punktów. Na razie dostajesz zero.

Ortografia i poprawność językowa:0,5/10
A teraz porozmawiamy o muchach, które wyjąłem z jedzenia. W połowie opadłem jednak z sił i wyciągałem tylko te warte uwagi. Interpunkcja niestety leży, tak Ci powiem.

Wyszłam z domu szedł za mną piłkarz z bloku. – Powiedz mi, jaki związek jest pomiędzy częsią a, a częścią b? Poza tym może zauważyłaś, że „wyszłam” to czasownik dokonany, a „szedł” niedokonany? Nie widzę tam żadnego znaku, co rodzi pewną sprzeczność. Oto proponowana wersja: Przez całą drogę szedł za mną piłkarz z bloku.
„Na Uni czekała reszta ludzi, w tym mój brat. Mówił mi przed wakacjami, że chce się zapisać na Unię.” Słyszałaś o zaimku albo synonimie?
„On tylko pytał się co mi tak na tym zależy.” – Przecinek po „się” mile widziany.
„Zależało, nie bezinteresowna moja ingerencja.” – Jeżeli chciał pokazać, że masz duży zasób słownictwa, to nie wyszło.
„Gdyby grał mama nie zabraniałaby mi tam chodzić.” – A to może jest zdanie złożone? Gdzie jest przecinek?
„trningu” – literówa
„NIE ZŁY POMYSŁ- przemyślę.!” – Przede wszystkim, Caps Lock nie potrzebny (chyba, że Twoje wzburzenie emocjonalne było bardzo duże). Druga rzecz, nie z przymiotnikami piszemy jak? Łącznie. Poza tym nie stawia się kropki przed wykrzyknikiem. Za nim zresztą też.
„Narazie, ja- tylko na trybunach xD” – Na razie, póki co, pisze się oddzielnie. Poza tym emotikony nie zastępują znaków interpunkcyjnych. Myślnik niepotrzebny i do tego spacja wyparowała.
„za niedługo” – Za to ja Ci dam samochód zastępczy, a póki co, mówi się NIEDŁUGO (zanotuj to sobie w głowie).
„Dja” – DJ’a.
„On ma taką mega super”(…) – O moja nieszczęsna generacjo! Cóż z Ciebie wyrośnie! Czy takie czasowniki jak wspaniała, niesamowita, ogromna, duża itp. zostały powieszone na szubienicy za bycie zbyt trudnymi? A cóż to za samosądy? Poza tym pomiędzy przymiotnikami stawia się przecinki.
„stodowy” – Takie rzeczy to tylko w angielskim
„Było zajebiście.” – Zacytuję siebie: „O moja nieszczęsna generacjo! Cóż z Ciebie wyrośnie! Czy takie czasowniki jak wspaniała, niesamowita, ogromna, duża itp. zostały powieszone na szubienicy za bycie zbyt trudnymi? A cóż to za samosądy?” Sens jest ten sam. Liczę na Twoją inteligencję.
„Takie super uczycie. Najpierw strach, później takie śmieszne uczycie w brzuchu, pisk, a w drugą stronę strach jeszcze większy, bo przelatujesz 10 cm od drzewa, ulga, że udało się je minąć a sekundę później drabina.” -
Uczycie, to matematyki. Znowu literówka. Później powtórzenie. Ogólnie całe zdanie do kosza. Albo poprawić na Kapibarowe: Niesamowite przeżycie! Najpierw czujesz niesamowity strach, potem motyle zaczynają ci trzepotać w brzuchu. Z powrotem jest jeszcze gorzej – mija się o 10 centymetrów drzewo, a chwilę później drabina.
„Troszkę bardzo niebezpieczne” – Jakie mądre jest to głupie zdanie!
„max..” – Miło mi, Piotrek jestem. Zaraz, zaraz, a co tu robią dwie kropki? Trzy albo nic, innej taryfy nie ma.
Nawet w Play.
„Dzisiaj jak wracałam ze szkoły było bardzo śmiesznie.!” – Nie wiem dlaczego, ale ta kropka przed wykrzyknikiem jest, co najmniej, nie na miejscu.
„chuj” – a tu będę bił brawo, na prawo *klask,klask* i na lewo *klask,klask*, za to, że poprawnie napisałaś to słowo!
„Pokazała że Ci co remontują szkołę zostawili w kiblu kluczyk a oni byli w środku.. ” – Oto znalazłem miejsce, gdzie kropka przed wykrzyknikiem się rozwijała. Najpierw była przecinkiem przed ‘że’, a później zgubiło ogonek i poszło w świat. Proponuję ją przenieś na miejsce, bo się jeszcze czasoprzestrzeń załamie.
„daleKoo.!” – nie wiem, co za debil Cię uczył interpunkcji… Co zaś do słowa, to nie wiem dlaczego litera „K” jest „K”, a nie ‘k”.
„Do mojego przyjazdu na wioskę jeszcze tylko 2 dni.!! I odpust z misiami.. xD” – W maskę jeża… Dlaczego to drugie pozbyło się orzeczenia? Takie wypowiedzenie, zdacydowanie nie brzmi ładnie – tak, jakbyś odcięła mu głowę. Poza tym nie zaczyna się zdania od ‘i’.
„&w WakaCjee „- Eee… Ale o so chodzi?
„.KocHamm.” – Koc z podwójną szynką?’
„pogorii” – jeżeli to nazwa własna, to z wielkiej litery proszę.
„Jutro sobie nie idę do szkoły bo jest dzień nauczyciela.” – No i rozumiesz, ku**a, ja byłem, k***a, i miałem, k***a, zajebistą herbatkę, no, rozumiesz, k***a. Ale k***a jaja, nie? (to miał być język a la dresiarz). Powinnaś się już domyślić, że zdanie Twoje niemiłosierni jedzie dresem. Poza tym przed ‘bo’ przecinek.
WERSJA POPRAWNA: Jutro nie idę do szkoły, bo i po co? Jakieś kwiatki, czekoladki i szorować do domu. Lepiej już z niego nie wchodzić.
„Pojechał ceklinować czy coś takiego podłogę – Rzucę wersją poprawną, a co, broni mi kto?
WP: Pojechał ceklinkować podłogę (cokolwiek to znaczy).
„OMG, jaka ja jestem inna. Żal. Ale wiem przez co to.” – Wiesz co to „OMG”? Ja wiem. Jedno z trzech znienawidzonych przeze mnie słów. O, tuż obok drugie, „żal”. Tylko „LoL” się tu nie objawił.

Styl zostawię bez komentarza.
Wiesz za co 0,5 punktu? Za ‘chuja’. Zabawne, nie?

Temat: 1/5
Jak powszechnie wiadomo, w Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie. Cóż, u Cibie ani chrząszcz nie brzmi, ani bida nie trzeszczy a głupota gra mi na nerwach marsza żałobnego, ze specjalną dedykacją dla punktów. Jeden tylko przeżył rządy Królikozaura, a schował się w kategorii.

Układ: 0/5
Boże, układ. Mam być szery? Wypierdzielić wszystkie te ramki, raczunie, rameczusie, ramy i rameczki i zbudować wszystko od nowa. Potem wsio poupychaj w Menu i będzie cacy. No chyba, że zrobisz to równie umiejętnie, jak szablon, to wtedy nie był bym taki pewien.

Czytelność, obrazki: 0,5/5
Przyznam szczerze, że tutaj będę miał trochę do powiedzenia. Czytelność jakaś była, ale odnaleźć się w ramkach już nie dało. Jeżeli zaś chodzi o obrazki, to były T-R-A-G-I-CZ-N-E! Wziąć zdjęcie i paintcie wpisać literki, ale mi trudne. Zdjęcia też nie prezentowały artyzmu.

Punkty dodatkowe: -5/10
Wiesz jakie jest zawołanie nekromantów z Herosów V? „Asha pożera wszystko!”. U Ciebie także coś zżarła i to chyba są punkty dodatkowe. Co gorsza, nie ochroniła Cię moc Opieprzu, ponieważ nie wstawiłaś linku do nas, toteż Asha skonsumowała także pięć punktów. Tutaj nawet medale Olimpijskie Ci nie pomogą.

Podsumowanie: -3/60
Wyrzucić wszystko, zrobić na nowo i pewno będzie dobrze. Jak się postarasz.

Na opieprzometrze zabrakło skali.