(580) ideally

Ze słuchawkami w uszach i muzyką w głowie Vraile ocenia bloga Ideally, czy okaże się on naprawdę idealny i stanie na wysokości zadania postawionego przez krwiożerczą oceniającą? Tego dowiecie się po krótkiej przerwie.

Pierwsze wrażenie: 4/10
Reklamy szamponu do włosów, serków z Biedronki i pralek dobiegły końca. Na ekranie Waszych monitorów dosłownie za dwie sekundy pojawi się prowadząca program „Niszcząc chore ambicje, pomagaj!”. Śnieżenie odbiorników może być spowodowane jej naładowaniem akumulatorami, które podobno źle działają na linie wysokiego napięcia. Jest już, idzie, widać ją… Ja ucichnę. Pojawię się na końcu i zdam relację z dzisiejszych wydarzeń.
Witam serdecznie nawracających się blogerów i tych, którym ciężko przemówić do rozumu, w dzisiejszym programie postaram się dać blogowi Ideally jako – takie wskazówki. Liczę, że będę mogła może dziś kogoś wychwalić i polecić na antenie, stałoby się w końcu coś odmiennego. Wszystko zależy od BlackCherry. Zastanawiam się, jak smakuje czarna wiśnia? Jadł ktoś, próbował? Proszę Cię autorko, przyrządź mi koktajl z czarnych wiśni. W trakcie, gdy zajmiesz się kuchennymi rewolucjami, ja skomentuję adres i napis, który został umieszczony przez Ciebie na belce. Nie krępuj się, noże są do Twojej dyspozycji, ale pamiętaj, żeby trzymać je z dala ode mnie, mam ochroniarzy i dwa żądne krwi psy. „Świat jest książki i ci, którzy nie podróżują, przeczytali tylko jedną stronę!” – spotkałam się kiedyś z podobnym wyrażeniem, trochę inaczej sformułowanym, aczkolwiek o takim samym znaczeniu. Wnioskuję, iż jesteś zafascynowana podróżami i czytasz książki, nie tylko pokroju opowiastek dla dzieci. Tak więc mam dla Ciebie kolejne zadanie – opowiedz ludziom przed telewizorami bajkę, ale nie o tym kocie, co palił tę złowieszczą fajkę. Może drugie zadanie będziesz potrafiła wykonać, gdyż w pierwszym podobno zabrakło Ci tej nowoczesnej odmiany wiśni. Dobrze byłoby, gdyby adres odnosił się do całości bloga. W chwili obecnej podnoszę tabliczkę z dopiskiem „Nie”, nie podoba mi się, zajeżdża angielszczyzną, na dodatek bezpłciowością. Nie powiedział Ci nikt, że nic ani nikt nie jest idealny? Ja więc oznajmiam to Tobie i innym dzisiejszym widzom. Chwila reklam dobrze wszystkim zrobi.

Nagłówek: 0/5
Na żywo ze studia w Blogowiczach Vraile. Co może być ciekawego w czarnym nagłówku z fragmentem głowy dziewczyny? Do tego te paskudne niebieskie oko, a blee… Trafiły we mnie z armaty dwa pociski – braki tekstu, co dziwniejsze są one położone na tym obrazku! Całe to rozmazanie odejmuje mu jeszcze uroku, chociaż nie koniecznie wiem z czego. W ogóle nie komponuje się z tłem wewnętrznym. Przeważa czerń i biel, pospolite połączenie, podobno bezpieczne, ale na Twoim przykładzie widać, że nie zawsze. Do tego dwie paskudne, odznaczające się linie. Złapcie się lepiej najbliższej poręczy przed wejściem na stronę. Jazda po krzywych krawędziach gwarantowana. Jedyny pomysłowy element to brak jakichkolwiek idei z Twojej strony, radziłabym pobrać coś z najbliższej szabloniarni, jako, że nie jestem stworzona do reklam, tak więc wybór pozostawiam w Twoich rękach, nogach i mózgu, który przed chwilą doznał zderzenia ze ścianą sąsiedniego pomieszczenia.

Pierwsza część programu dobiegła końca! Reszty oceny w telewizji nie pokazujemy. Nieprzystosowane do lat jedenastu, cenzor.

Treść: 3/15
Nadszedł czas kolejnego osądu, tym razem wspólnie z ekipą – Myszką Mickey i Kaczorem Donaldem, Vi zastanawia się nad sensem istnienia treści bloga Ideally.

„001. Początki nie zawsze są trudne!”
Chyba dla Ciebie jednak początek zabawy ze stroną był niesamowicie trudny. Mam wrażenie, że nie do końca wiedziałaś co napisać. W końcu doszło do tematu o płci przeciwnej (tej gorszej – mężczyznach), gdzie pisałaś jak trudno nawiązuje się z nimi pierwszy kontakt. Czy na pewno to miałaś na myśli, gdy zaczynałaś pisać post? Wątpię, naprawdę szczerze powątpiewam. Czy to miała być notka organizacyjna, czy chciałaś napisać już pierwszą refleksję? Niestety, połączenie dwóch rzeczy nie zawsze daje dobry efekt. Idź, utop publikację i wróć z powrotem, ogarnięta, pełna zapału do pisania czegoś SENSOWNEGO. Czegoś, co nie przypomina siusiek ciotki Edmundy. Czegoś, po czym nie usnę. Powodzenia!

„002. Choroba psychiczna – koszmar.”
Wydaje mi się, że takimi tematami jak choroby psychiczne powinien poruszać jedynie lekarz psychiatra, ewentualnie psycholog, ale ten który nie minął się z powołaniem. Powszechnie wiadomo, że dla niektórych psychologów zabrakło etatu przy sprzątaniu ścieżek parkowych. Wiesz dlaczego są wyśmiewane i potępiane? Gdyż głupota niektórych nastolatków nie zna granic, w życiu nie przytrafiło im się nic złego, mieli przecukrzone dzieciństwo i uważają się za bóstwa nad bóstwami, choć tak naprawdę są kulawymi zerami. Tyle na ten temat ode mnie, więcej lepiej się wypowiadać nie będę, ponieważ mogłyby paść nieodpowiednie słowa. Wracając do Twojego toku rozumowania, nie jest zły, aczkolwiek wydaje mi się, iż nie wyczerpałaś do końca tematu, nie do końca zapoznałaś się z chorobą, o której piszesz.

„010. Wiara?”
Mnie za brak postów przepraszać nie musisz. Nic się nie stało, zapewniam, iż w poduszkę nie płakałam, okrągłą gumką się nie cięłam, nawet nie waliłam głową o blat stołu. Myślałam, że rozpiszesz się nie tylko o wierze chrześcijańskiej, ale również o innych. Ja ten temat pozostawię bez komentarza i dodam, że być może i miałaś dobre intencje, ale nic z tego nie wyszło. Co drugi blog z refleksjami zawiera coś na ten temat, więc sama pomyśl nad sensem jego istnienia.

„036. Jaadę!”
Ja zaś „leżę, leżę, uwaliłam się jak zwierze…”. Przepraszam, nie przeczytam tego, ilość emotikonów mnie wystraszyła, wyimaginowane z Twojej wyobraźni znaczki również. Jedno z moich oczu niebezpiecznie zjechało na słowo kara i dojrzało co nieco, zdało mi relację, iż żadnego poziomu nie reprezentuje ta wypowiedź, więc dałam sobie spokój. Święty

Reasumując, kupa niepotrzebnych postów. Czym nowsza publikacja, tym gorsza.

Ortografia i poprawność językowa: 3/10
„a później siedziałam w domu przed komputerem na gg. Ale teraz już jestem” – a później siedziałam w domu przed komputerem na gg, ale teraz już jestem.
Pamiętaj, na końcu zdania stawiamy kropkę, emotikon jej nie zastąpi!
„bardzo łatwo jest to powiedzieć, a czy tak prosto rozwinąć?” – Bardzo łatwo jest to powiedzieć, a czy równie prosto rozwinąć?
„A przecież poeta umie dobierać słowa i je porządkować i wyrażać uczucia!” – proszę i płoszę, nie zaczynaj zdania od „A”!
„ale ja jak to ja” – można się pogubić.
„I to naprawdę nie jest ważne czy będzie to miłość, przyjaźń czy nienawiść – trzeba to umieć robić!” – tym razem popisałaś się zdaniem od „I”, moja nie koniecznie droga Panno, pamiętaj na przyszłość, nigdy więcej tak nie rób!
„Ten blog będzie blogiem z moimi zapiskami.” – Na tym blogu będę publikowała swoje zapiski.
„tylko i wyłącznie” – tylko i włącznie, w tym znaczeniu.
„beż kompleksów” – beż nie, ale bez tak!
Chcesz więcej? Jedynie za halą! Ważne, że ortografów nie ma.


Temat: 0/5
Tematy na refleksje oklepane jak przepis na szarlotkę. Nie patrzysz na świat inaczej niż przeciętni ludzie, więc masz problem… Może refleksje to nie Twoja działka, koniecznie zmień dilera. Waldek jest git, mówiąc kolokwialnie, powinien stać na przystanku PKS. Gdybyś miała choć trochę kreatywności, głowę przynajmniej w połowie pełną pomysłów na posty byłyby i miód, i fistaszki, a tak to jedynie figa z makiem i odrobiną magi.


Układ: 0/5
Dwie równie brzydkie kolumny masz, nie chcę na nie dłużej patrzeć. Menu kropki ni ma, elita już ma! Kropki tu, kropki tam, kropki w tyłku masz. Ja w ogóle lepiej nic nie mówię, synu mój, córko moja… Na podstronie zimowy szablon, to żeś zaszalała. Wykropkowana statystyka… Umarłam. Zmartwychwstanę?

Czytelność i obrazki: 0/5
Czcionka trza pod lupę brać. Czy ja wyglądam na poszukiwacza tajemnic? Ikony w postach wyjątkowo kiepski pomysł, jeśli chodzi o blog z refleksjami i niby pamiętnikiem. Nagłówek skrytykowany został, dziecko po plecach niepoklepane będzie!

Dodatkowe punkty: - 5
Adijos pomidorze, adijos nieukochany…
Link do Opieprzu nie wstawiony, czas odebrać za to punkty!

Otrzymałaś 5 punktów, co daje ocenę niedostateczną. Gratulacje, gratulacje!

Dwie oceny niedostateczne pod rząd, cudnie się zapowiada! Vraile wraca z urlopu, więc witajcie oceny w wykonaniu tego stwora. Niech choć jedna osoba się cieszy… Ludzie, radujcie się!

Brak entuzjazmu z Waszej strony, trudno.