Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


piątek, 1 maja 2009

(012) swinka-w-rozowym-szaliq

http://www.swinka-w-rozowym-szaliq.blog.onet.pl
Ocenę wystawia: Aki

Pierwsze wrażenie: 7/10
No tak. Wpisuję ten nieco dziwny adres do wyszukiwarki i jak zwykle trafia mnie lekki szlag ze względu na ilość myślników; adres ogółem w porządku, tylko czemu u licha świnka ma różowy szaliq, a nie szalik? Słowo różowy od razu nieco razi mnie po oczach, ale z wiadomych kilku osobom powodów, czepiać się nie zamierzam.
Napis na belce tytułowej. Prosty od razu tłumaczy z czym mam do czynienia. Pamiętnik, to od razu widać, choć po adresie można się spodziewać... wszystkiego i niczego.
Pierwsze wrażenie jest ogółem dobre; kolory też mi się podobają bo widzę tu ukochaną przeze mnie czerń w połączeniu z ciepłą barwą żółci. Coś na kolor liści w jesień - cud miód i orzeszki.
Mnie jednak irytuję ten 'szaliq'. Cóż, każdy ma inne gusta.

Nagłówek: 6/10
Tytułowa świnka i tytułowy szalik. Widzę, że z Ciebie grafik bo nagłówek jest wykonany ładnie i schludnie, bez żadnej przesady. Miło się na to patrzy.
Napis to po prostu kopia adresu. A ja zawsze domagam się czegoś ambitniejszego...

Treść: 10/10
Nie mogłam się powstrzymać by nie przeczytać wszystkiego. Usiadłam więc z kubkiem gorącej czekolady i mocno się zdziwiłam bo dwa pierwsze posty są... puste. Problem techniczny?
No nic, czytałam dalej ten 'pamiętnik'. I tak jak rzadko wpadłam w mocny zachwyt. Już po pierwszym poście z prawdziwego zdarzenia, widzę, że mam do czynienia z osobą, która po pierwsze zna język polski, a po drugie umie go poprawnie używać.
Drugi post wywołał u mnie cichy chichot, przypomina mi to cyrki które ja odstawiam po nadmiernej dawce trunku, który człowiek wymyślił by tylko uprzykrzyć sobie życie.
Bardzo podoba mi się Twój szczery i niczym niepohamowany sarkazm. Jeszcze bardziej niż to podobają mi się Twoje zabawne domysły, które gdzieś tam w sobie mają pogardę na rzecz o której mówisz. - styl pisania mnie zachwyca, nie pozwala mi to powiedzieć nic prócz: polecam.
Prosto by nie przeciągać: podoba mi się, gratuluję.
Ortografia i poprawność językowa: 10/10
Dużo mówić nie muszę. Autorka błędów nie robi, tworzy zdania z sensem. Nie tylko z sensem bo ku mojemu miłemu zaskoczeniu widzę tu mnóstwo zdań, które są po prostu pięknie złożone stylistycznie.
Zmasakrowałaś mnie swoją literacką oryginalnością. Dziękuję Ci za to.

Temat: 2/5
Przykro mi stwierdzić, że takie pisanie 'pamiętników' nie jest zbyt oryginalne. Można znaleźć mnóstwo takich blogów. Ten jednak podoba mi się niezmiernie i tyle powinno wystarczyć.

Czytelność i obrazki: 4/5
Blog, zaiste, bardzo czytelny. Wszystko jest schludnie poukładane i ma swoje miejsce. Świnki na górze i dole tekstu mnie urzekają, nie irytują. Ciekawe...
Jedyne co bym usunęła to ta zwariowana świnka na dole bloga. Nie pasuję.
Ramki są dobrane bezbłędnie do koloru tła. Choć nie, błędnie. Ta oczojebna zieleń daję po oczach niczym neon, a to skutecznie odwraca wzrok od tekstu. Niuu... tak nie może być! Proponuję zmienić kolor na delikatniejszy, może bardziej pastelowy?
I jeszcze jedna rzecz, którą powtarzam ostatnio dość często. Nie każdy ma pod ręką lupę, powiększ czcionkę.

Dodatkowe punkty: +5
Za przywiązywanie wielkiej wagi do bloga. Za wkład w bloga. Za to, że się to Aki podoba...
I może jeszcze za ramkę: 'Urodzeni 9 listopada'. Trafiłaś tym błyskotliwym pomysłem bezbłędnie w mój humor. I już widzę, że moja zdolność opieprzania kupuję sobie bilet na wakacje na Majorkę...

Podsumowanie: 44/60
Ocena: bardzo dobra

O ile umiem jeszcze liczyć i czytać masz ocenę bardzo dobrą. Chyba nie muszę tłumaczyć, że wcale, a wcale mnie to nie dziwi?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz