(090) myday-zuzana

www.myday-zuzana.blog.onet.pl

Ocenia: Tosia

Wreszcie znalazłam chwilę i może wreszcie skończę tę ocenę, za którą zabrałam się już prawie tydzień temu. Może tym razem nic nie przerwie mi pracy twórczej. Piękna pogoda i w ogóle fajnie jest. Tylko czasu trochę brak i w związku z tym przepraszam za wszelkie opóźnienia w ocenianiu.

Pierwsze wrażenie - 1/10

Muszę przyznać, że po obejrzeniu najnowszych pomysłów na szablony, te zwykłe onetowskie nie robią już na mnie żadnego wrażenia, ale w Twoim jest jakaś przyjemna prostota. Niby mocna czerwień, ale stonowana z tak ładnym pastelowym fioletem prezentuje się całkiem nieźle. Dwukolumnowe ustawienia, których już coraz mniej przypominają mi dawne czasy kiedy to mało kto posiadał tak wypasione szablony, jakie spotyka się teraz. Wcale nie jest "nadziubdziane" i nic jakoś specjalnie mi nie przeszkadza. Belka bloga - mój pamiętnik. Krótko, prosto i na temat. Kategoria odpowiednia. Niby wszystko wporządku. Na pierwszy rzut oka z Twojego bloga emanuje spokój. Może tylko ja mam takie wrażenie, ale naprawdę coś mnie w nim porusza. Nie na tyle, żeby dać więcej punktów, ale na tyle, żeby z czystym sumieniem stwierdzić, że nie jest źle.

Nagłówek - 0/5

Zachody słońca nad morzem od dziecka na mnie niesamowicie działają. Samo zdjęcie jest bardzo ładne, natomiast jako nagłówek nienajlepsze. Za duże. Mało tego - to nawet nie jest żaden tam nagłówek. To zwykła fotka wstawiona w odpowiedniej ramce, która gra jego rolę. Niestety nie za dobrze. Podoba mi się jako zdjęcie, ale jako nagłówek niestety nie. Jeśli chodzi o napis w nagłówku to nie działa on na mnie w żaden sposób. Miałam nadzieję, że jest adekwantny do tego co piszesz, jednak nadzieja matką głupich i po jednym rzucie oka na notki zobaczyłam, że "Eh... życie... życie" w żaden sposób nie ima się do Twoich notek.

Treść - 0/10

Nic mi się nie podoba. Kartki z pamiętnika nudne, opisy książek czy Twoje wrażenia po obejrzanym filmie też do niczego. Całe moje szczęście, że piszesz krótko, bo nie muszę się za bardzo wysilać. Moje szczęście, a Twój pech, bo tak krókie notki nigdy nie wróżą niczego ciekawego. Tak jak i w Twoim przypadku. Dla mnie to jest nuda, zwykła codzienność, bez żadnych wyższych emocji. Przeczytane książki, obejrzane filmy - NUDA. Nie potrafię nic więcej powiedzieć na ten temat. Po prostu nudzi mnie to. Co prawda od czasu do czasu Twój pamiętnik przybiera właściwą formę (szczególnie zauważam to w pierwszych notkach), ale niestety nie jest to nic powalającego mnie na kolana. Wiesz, napisać kilka zdań potrafi każdy. Sęk w tym, by zrobić to ciekawie, w innym przypadku nikogo to nie zainteresuje.

Ortografia i poprawność językowa - 6/10

Widzę, że nie jesteś pokłócona ze słownikiem i albo czasem do niego zaglądasz, albo po prostu masz wbite na blachę podstawowe zasady ortograficznie. I bardzo dobrze. Jeśli chodzi o samą poprawność językową, to też nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej, ale ja biorę również pod uwagę ogólny sens Twoich wypocin. Czytany tekst powinien mnie co najmniej trochę interesować, wywoływać jakieś uczucia. U Ciebie mi tego brakuje. Twoje zdania to zwykłe literki wklepane na klawiaturze komputera. Nie mają żadnego głębszego znaczenia.

Układ - 1/5

Fajnie, że dwukolumnowy, ale nic poza tym. Waham się pomiędzy jednym a dwoma punktami, ale poza rozmieszczeniem kolumn właściwie nic więcej mi się nie podoba... Coś o nazwie szperacz jest kompletnie niepotrzebne, album również, ponieważ wątpię, żeby ktokolwiek do niego zajrzał. Jeśli chodzi o księgę gości to też nie widzę żadnego sensu w tym, by widniała na blogu, skoro jest w niej tylko jeden wpis, w dodatku z bardzo dawna. Nie podobają mi się udziwnienia w statystyce. Wystarczy napisać ile wejść i ile komentarzy i będzie dobrze. Ty za to umieściłaś tam nawet emotikonkę, która niczemu nie służy. Nie podobają mi się również linki, a dokładniej sposób ich przedstawienia. Zmień coś w nich, bo bez sensu jest wpisywanie całego adresu jako tytułu linka. Twój opis siebie jest zbyt płytki. Nikogo nie obchodzi kolor Twoich oczu i włosów, a tym bardziej nazwisko. Napisz raczej coś o swojej osobowości. Obrazek w tej ramce nijaki.

Temat - 0/5

Temat powinien być oryginalny i/lub przyciągający uwagę. Twój nie spełnia żadnego z tych warunków. Właściwie opisywanie obejrzanych filmów i przeczytanych książek mogłabym uznać za oryginalne, gdyby nie to, że oceniałam już kiedyś podobny blog (detektyw-szkola6), który jak widzę widnieje w Twoich linkach. Jako, że Twój blog jest młodszy niż tamten mniemam, że to Ty ściągnęłaś pomysł, także nie mogę uznać go za coś oryginalnego. Pozostają jeszcze kartki z pamiętnika, ale one również nic nie wnoszą do blogowego świata. Powierzchowne i bez emocji, nie lubię takich. Nie widzę nic za co mogłabym przyznać chociaż jeden punkt. Szkoda.

Czytelność, obrazki - 3/5

Używasz stanowczo za dużo emotikonek. W dodatku nie robisz tego tylko w notkach, ale też w ramkach, np. w statystyce, dlatego odejmuję punkty ogólnie. Z resztą z samej treści i tak nie miałabym co odjąć. Jest całkiem czytelnie. W notkach czasem zamieszczasz obrazki - okładki opisywanych książek, które w żaden sposób mi nie przeszkadzają, ale np. trochę niewyraźne zdjęcie chmurnego nieba już mi nie pasuje. Po co to?

Dodatkowe punkty - 0/10

Nie widzę nic co zasłużyłoby na jakikolwiek dodatkowy punkt, także prostą koleją rzeczy, żadnego takiego punkty nie przyznaję.

Suma punktów: 11/60

Ocena: mierna

Myślę, że mierna jest oceną dokładnie podsumowującą Twojego bloga. I pominę fakt, że załapałaś się na nią zaledwie jednym punktem.a