Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


wtorek, 28 lipca 2009

(228) bittercoffee

www.bittercoffee.blog.onet.pl

Ocenia: Tosia

Pierwsze wrażenie - 8/10

Ledwo dobudzona Tosia postanowiła wykorzystać chwilę wolnego czasu i coś ocenić. Tym sposobem z samego ranka zostałam uraczona gorzką kawą, którą wprost uwielbiam, i która strasznie mi jest aktualnie potrzebna, by wziąć się w garść. Mam nadzieję, że na Twoim blogu poza kofeiną znajdę coś równie pobudzającego komórki. A szczerze przyznam, że na pierwszy rzut oka odnoszę wrażenie, że możesz mieć coś ciekawego do powiedzenia. Śliczny szablon, na bank pobrany z szabloniarni, co wcale nie jest żadną zbrodnią, a wręcz powinniśmy być wdzięczni tym, którzy chcą nam pożyczać swojej twórczości. Ogólnie, jak na mój gust, jest tam trochę za bardzo nadziubdziane w kolumnie i czcionka w notkach zdecydowanie za duża, ale poza tym jest przeuroczo. Poczynając od adresu, poprzez belkę oraz napisy w nagłówku, aż po sam nick, który wygląda jak z jakiegoś czatu, ale jakoś tak ładnie się komponuje z resztą. Sam szablon ma pewne niedoskonałości, jak na przykład ta cienka linia na samej górze bloga oraz nieco grubsza na dole. Cóż, nic przecież nie może być idealne.

Nagłówek - 4/5

W tym punkcie ocenię dwa człony bloga, bo oba zasługują na miano nagłówka, a przede wszystkim oba są świetne! Zacznę od napisu, idealnie komponującego się z adresem. Dodam jeszcze, że sam pomysł, choć nie Twój, a szabloniarni, jest bardzo dobry. Figlarna dziewczyna z filiżanką kawy w dłoni również robi wrażenie. Ogólnie nie mam się do czego przyczepić, choć całość nie do końca jest w moim typie, patrząc na brak minimalizmu.

Treść - 5/10

Od razu zauważam pewien lapsus. Piszesz opowiadanie, a blog należy do kategorii Pamiętniki i dzienniki. Celowe wprowadzanie czytelnika wbłąd. Złe to robi wrażenie, wiesz? Od razu w mojej głowie pojawia się kolejne zastrzeżenie. Mianowicie szablon a treść, nie adekwantne do siebie. To tego szablonu pasują refleksje i przemyślenia. Nie jakieś tam pierwsze lepsze, oczywiście, a te z najwyższej półki. Czytam i czytem te Twoje wypociny i ni kaczkę nie mogę się połapać, o co w tym wszystkim chodzi. No, rozumiem, że to opowiadanie i czekasz, aby uderzyć w nas mega zaskakującą akcją, ale póki co nie mogę wychwycić z tego żadnej puenty, co sprawia, że Tosia zwyczajnie się nudzi. Jednak sam styl jest całkiem niezły. Piszesz świetne wstępy, które niewiele mają wspólnego z notką, ale są bardzo mądre. I to tyle dobrego, co mogłabym teraz powiedzieć. Być może moje średnie poczucie satysfakcji wynika z dyskomfortu spowodowanego za dużą czcionką w notkach. Pomimo mojego niezadowolenia, nie mogę powiedzieć, że jest źle. Mogę za to nazwać Twoje opowiadanie przeciętnym, bo właśnie takie mi się wydaje.

Ortografia i poprawność językowa - 7/10

Za słowo 'chłopacy' powinnaś zostać skrócona o głowę. Chłopcy! Poza tym rażącym faux pas nie znalazłabym nic, co szczególnie szkodziło mi moim oczom. Może to przez roztargnienie, bo czytanie Twoich wypocin ewidentnie mnie zmęczyło, a może po prostu przez to, że innych rażących błędów brak. Twój styl mi całkiem leży, ale tylko ten ze wstępów. Reszta mnie znudziła. Jaki z tego wniosek? Mianowicie nadajesz się do refleksji, a opowiadania chyba nie są do końca Twoją działką.

Układ - 3/5

Źle mi się to kopmponuje z tą wielką czcionką tekstu podstawowego. Ogólnie jest bardzo ładnie i schludnie, pomimo tego, że tak nadziubdziane, ale coś mi tu chorobliwie nie gra. I nie powiem Ci co, bo nie potrafię tego określić.

Temat - 2/5

Przyznam szczerze, że naprawdę ciężko mi ocenić ten blog. Nie ma w nim nic, co mogłoby się nie podobać, a jednak mi się nie podoba. Kwestia gustu. Teraz przereklamowany. Z tego co jakimś cudem udało mi się wywnioskować, to zwyczajne opowiadanie o miłości. Plusy za boskie wstępy, a reszta... Mi po prostu nie leży i już, choć jest niezła.

Czytelność, obrazki - 1/5

Ciężko z tym u Ciebie. Notki męczą swoją za dużą czcionką. Zmień ją koniecznie!

Dodatkowe punkty - 2

Sama nie wiem za co. Nie podobało mi się, ale mam dziwne wrażenie, że to tylko i wyłącznie przez tą czcionkę, która maksymalnie mnie zmęczyła. Dziękuję za uwagę.

Suma punktów: 31/60

Ocena: dobra

Bo to naprawdę dobry blog.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz