Nerwowa reakcja na krytykę nie kładzie jej kresu. Przeciwnie, rodzi w oceniającym przekonanie, że ma rację w tym, co mówi. — Richard Carlson
Witamy na Opieprzu!
czwartek, 31 grudnia 2009
(439) purpure
Fajerwerki lecą w górę, a ja siedzę nad purpure (to wszystko przez sąsiadów, którzy uparli się przywitać nowy rok według czasu chińskiego).
Ocenię ja. Kapibara.
Pierwsze wrażenie: 1/10
Mój internet wmawia sobie dzisiaj, że jest żółwiem. Dlatego mam okazję pokontemplować nad adresem i belką. Według Wujka Google słowo to nie tłumaczy się na polski. Mój geniusz tutaj się wyczerpuje. Więc adres pozostał dla mnie niezrozumiały. Jeśli chodzi o belkę, to przeraża. 'Purpure. "Kłamstwo skazuje człowieka na wieczne kalectwo".' To straszne!
Jestem kaleką! Wszyscy jesteśmy niepełnosprawni, bo komu nie zdarzyło się skłamać ani razu? Rozumiem Cię jednak. To jest straszak na złą klientelę, która może nie zapłacić za przepiękne obrazki.
Dodatki do blogów, dobre sobie! Jeszcze jeden blog pełen obrazków różnej maści... No nic, zobaczymy.
Nagle najszybszy żółw wszechświata zdecydował się jednak ukazać mi kolorystykę bloga. Szaro, czarno, biało i różowo! Genialnie! Zaraz kogoś zabiję, zaraz kogoś zabiję... Tym ktosiem będą moje okulary.. Zaraz kogoś zabiję! Agrah! Strzeż się!
Nagłówek: 1/5
Nagłówek mi się nie podoba. Nie wiedziałem, że ludzie rozmnażają się też przez podział, bo te panie w nagłówku dokładnie to robią. Naokoło nich fruwają wieże Eiffela, kwiatuszki i paragony fiskalne. Do tego inteligenty napis: "Just say purpure". Wyżygać się można. Trafiłaś na mnie w złym nastroju.
Treść: 2/10
"||63|| Ci biedniejsi i bezdomni.. cała prawda o nich."
Wybrałem tę notkę, bo jej tytuł brzmi interesująco. Już na wstępie będę miał uwagę: Skąd możesz znać prawdę o ludziach biednych, a tym bardziej bezdomnych? Pozwolisz, że wyrażę swoją opinię. Myślę, że będę miał więcej do powiedzenia, bo to ja mam w klasie syna "menela" i to ja mam w domu pedagoga. Nauczyciel na wsi, wie naprawdę dużo. Ręczę Ci.
Cytat:"Ci nieco bogatsi, a przynajmniej icch większa część ostro harowała całe swoje życia, ucząc się, chodząć na studia, jedne, drugie, pracująć całymi dniami. A tamci?
Woleli palić papierosy w wieku 13 lat i skończyć edukację jak najwcześniej. Niewykształceni, przpijający pieniądze stracili wszystko." Słyszałaś o czymś takim, jak alkoholizm? To jest choroba. Oni nie przepijają pieniędzy, bo tak sobie wymarzyli. Kiedyś uniwersytety nie stały otworem i nie wzywały każdego lepszego człeka na wykłada, za drobną opłatę.
Wielu innych nie miało dobrego startu. Ich rodzice też byli "menelami". Dziecko nie miało dobrego przykładu i samo uciekało od problemów w alkohol. Tak koło się zamyka.
Dlatego uważam, że powinniśmy wszystkich "pasożytów" (bezdomnych, bezrobotnych i emerytów) wsadzić do gazu. Chociaż nie. Gaz jest za drogi. Lepiej wszystkich upchać w szopie i podpalić.
*raz, dwa, trzy, cztery, pięć* Dobra, już ochłonąłem.
Chyba specjalnie pod spodem umieściłaś obrazki, żeby czytelnicy i zniszczyli swoich komputerów. Potem minikonkursik, a jeszcze niżej "Pamiętnik". Zastanawiam się, czy jeszcze przypadkiem gdzieś nie ukryłaś jakiś ocen. Albo groszku.
Powiem tak, deszcz padający za Twoim oknem obchodzi mnie, jak gówienko dziobaka w dalekiej Australii.
"||66|| Czy jestem perfekcjonistką?"
Notka iści diabelna. Brakuje jednej szóstki do liczby bestii! Bójmy się!
Ja jednak jest odważny, więc brnę dalej
Pozwolisz, że na wstępie zacytuje Słownik Języka Polskiego?
Tak więc: "perfekcjonizm-
1. «dążenie do osiągnięcia doskonałości w czymś, często przesadne»
2. «stanowisko etyczne przyjmujące doskonałość osobistą za najwyższe dobro moralne»"
Przeczytałem całą notkę i widzę, że perfekcjonizm pomylił Ci się
z pedantycznością.
"Czy jestem perfekcjonistką? Czy po prostu pedantką?". Słowniczek widzi różnicę między perfekcjonizmem, a pedantycznością. Mi się zdaje, że takowa rzeczywiście istnieje.
Zamurowało mnie, kiedy przeczytałem to zdanie: "Na szczęście jak na razie na oceny nie narzekam. Nie zeszłam po niżej 4. Myślę, że to dobry wynik jak na 1 gimnazjum. I to jeszcze społeczną!". Pozwolisz, że nad demonicznością ostatniego zdania rozpiszę się później. To już ja nawet tróję dostałem z chemii (którą poprawiłem na piątkę, ale to już szczegół*), a Ty - blogger którego oceniam ma takie dobre oceny! Aż mi się wierzyć nie chce. Chyba Bóg mnie opuścił...
Drugie zdanie, które mnie poraziło: "Byłam w zeszły piątek na naukach do bierzmowania. Na lekcje chodze z trzema koleżankami z podstawówki." Że co? Pierwsza gimnazjum! Już do bierzmowania?! Dawaj mi tego biskupa!
"||69|| Halloween pogardą dla zmarłych?"
"Halloween ma pogańską genezę, swojego istnienia. "- Topienie Marzanny też. Chodzi o coś zupełnie innego. Polska kultura nie zna słowa "Halloween". Niby zwyczaj ubierania choinki wywodzi się z Niemiec, ale cóż. Uważam, że wymuszanie cukierków w przebraniach duchów, jest trochę niepoważne.
Tak, moja powaga mnie kiedyś zabije.
"||74|| Rodzeństwo - nie taki diabeł straszny"
Znów wypowiadasz się w sprawach, o których nie masz pojęcia. Nie spotkałaś się z diabłem. No może nie licząc mnie (tu pasowałaby emota ":D").
Tak a propos demonów, może wyłowimy kila z Twoich tekstów?
Znaczy ja wyłowię, a Ty je poprawisz, oki toki?
Ortografia i poprawność językowa: 0/10
"Zaległości czekają, jestem na siebie zła." - Pierwszy człon zdania połączyłbym ze zdaniem wcześniejszym, a drugi bym usamodzielnił.
"Często kiedy nie chodzę do szkoły z powodu złego samopoczucia, lub jest po prostu wolne chciałabym mieć kogoś z kim mogłabym się pośmiać, porozmawiać, czy po prostu pokłócić."
- Przecinek! Poprawnie: Często kiedy nie chodzę do szkoły z powodu złego samopoczucia, lub po prostu mam wolne, chciałabym mieć kogoś, z kim mogłabym się pośmiać, porozmawiać, czy po prostu pokłócić.
"na prawdę" - Boże, Ty to widzisz i nie grzmisz?! Dobra, to ja pogrzmię, może się złączą te wyrazy ze strachu.
"I minął tydzień...bardzo szybko, to chyba przez to, że ostatnio moje życie kręci się tylko wokół nauki i szkoły."- Świetnie, ale wywal "i". Znaczy nie świetnie. Słowo "bardzo" powinno być napisane z wielkiej litery.
"Ale oceny motywujące do pracy,przynajmniej tyle." - Ale zdań nie zaczyna się od "ale". Chyba, że buduje się napięcie. Ty zdecydowanie napięcia nie budujesz. Uważam, że w tym kontekście, bardziej pasowałby zwrot "oceny motywują mnie do pracy".
"Niestety... nie podoba mi się za bardzo, ale uzyskałam zamierzały efekt." - To samo, co w czwartym przykładzie. "Zamierzały", to czasownik "zamierzać" w czasie przeszłym, w trzeciej osobie liczby mnogiej, rodzaju niemęskoosobowego.
"A szablon musiałam zmienić, bo ostatni miał już półtora miesiąca!" - Nie zaczyna się zdania od "a".
"(...)nie chcesz nie czytaj." - Przecinek, na Papieża Sylwestra!
"Nie chcę abym przez to o czym wspomnę została zbesztana itd."- PRZECINKI!
"Halloween ma pogańską genezę, swojego istnienia."- Masło maślane.
"Tym bardziej, że dzień ten w kościele chrześcijańskim nic nie czci."- Kościołów chrześcijańskich jest od GROM-u do Ziutka.
"Sądze, że nie." - ' Nie sądzę, żeby to tak się pisało.' - powiedział sędzia i pojechał na wakacje.
"Upodabniając się do czarownic, mum i duchów?" - Nowy rodzaj duchów?
"Jest to poprostu dziecinna wymówka, żeby tylko nie było Halloween, który dlaczegoś, z niewiadomego do końca powodu, Polakom nie zbyt się podoba." - Dlaczegoś? Poprostu? Ziemia
drży...
"Ci nieco bogatsi, a przynajmniej icch większa częśćostro harowała całe swoje życia, ucząc się, chodząć na studia, jedne,drugie, pracująć całymi dniami." -
Kolejno: ich, chodząc, pracując.
"Na lekcje chodze z trzema koleżankami z podstawówki." - Chodzę.
Starczy. Nie mam zamiaru spędzić całego Sylwestra na szukaniu błędów. Będzie zero. Kilka morderczych zwrotów i emoty. Inaczej nie mogło być.
Temat: 0/5
Konkursiki, grafika i inne pierdoły. Do tego refleksje i pamiętnik. Nawet swojej kategorii się nie trzymasz. Więc werdykt jest więc jasny. Jak niebo (cholerni sąsiedzi!). Zero!
Układ: 3/5
Prawostronny - to jest plus. Proponowałbym jednak stworzyć coś takiego, jak Menu. Na pewno usunąć tą obrzydliwą, różową statystkę.
Czytelność, obrazki: 3/5
Czytelnie jest. Obrazki średniej jakości.
Punkty dodatkowe: 0/10
Poleciały już do nieba... Jak chcesz, to możesz poszukać...
Podsumowanie: 10/60
Ocena niedostateczna.
Życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku.
*Kujon, kujon! - przpis Narratora.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz