Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


poniedziałek, 4 stycznia 2010

(449) shotofwhisky



shotofwhisky
Arien

Pierwsze Wrażenie: 4/10
Shotowhisky? Jeśli to jakaś gra słowna to nie rozumiem. Nie bez powodu jestem noga z anglika. W każdym bądź razie to jest dla mnie w stu procentach bezsensu adres. Mam tylko nadzieję, że będzie tyczył, rzeczy innych niż się spodziewam. Bo oczyma wyobraźni już widzę obrazki, szablony, wymianki, cenniczki i komcie. Aż mnie mdli. A to rzadkość... Belka z wzniosłymi słowami. Nie lubię takich, acz ta ma dość dużo sensu. Pan Cobain wiedział co mówi. Ciekawe tylko czy Twój blog ma coś wspólnego z tymże cytatem. Na nagłówku atakuje mnie pan Jackson. Michael Jackson. Denerwuje mnie ten wielki boom na jego wizerunki, piosenki, czy styl tańca (mający własną nazwę, ale kto go tam pamięta). W każdym bądź razie kiedyś zdarzało mi się go słuchać, ale było to dłuższą chwilę temu. Jeśli będzie to blog o Jacksonie to wymiękam. Ja się nie nadaję. I tyle. Szare tło i białawe napisy. nawet mi to pasuje. Taka klasyka, która nigdy nie przestanie być dobra. W oczy rzuca mi się dłuuugie archiwum. Brawo za wytrwałość, ale czy to archiwum jest Ci konieczne? Do czego? Zapisujesz w nim ważne daty? Raczej nie. Więc proszę Cię, usuń to-to stąd. W postach dajesz obrazki- miejmy nadzieję, że mają jakiś sens. Jeśli nie stracisz głowę. Ja pójdę na 25 lat do więzienia, ale i tak będzie warto. Jednego psychola mniej.

Nagłówek 2/5
Szary. Z angielskim napisem. Jestem Polką, polskie czytam. Angielskiemu damy spokój. Na zdjęciu pan Jackson i jego zaginiony brat bliźniak. To niesamowite jak często zdarza się autorom blogów go znaleźć, mimo iż nawet najlepsi detektywi o nim nie słyszeli. Te kwiatki wcale tam nie pasują. To denerwuje. Po co wstawiać w szablon (własnej roboty, jak mniemam) kwiatki, które pasują tam jak nos do pięści. Albo ja do Twojego bloga. Wybacz, ale nie jestem zbyt elastyczna, więc niestety się nie dostosuję do Twoich wymysłów. A nagłówek jest zły. Po prostu.

Treść 4/10
Ocenię trzy posty. Losowe. Nie wiem czego będą dotyczyć. Na więcej nie mam czasu. Jedna ocena bloga zajmuje ok. 2-3 godzin. Z tym, że jeśli blog nam nie podejdzie oceniamy go przez tydzień. Wiedziałeś o tym? Większość ludzi w ciągu miesiąca nie poświęca swojemu blogowi tyle czasu. Ja nie mam ochoty marnować 5 godzin więc będą trzy posty. Zachwycisz mnie? Zobaczymy.
Pierwszy post z numerkiem 112. Lubię ten numerek. Po prostu. Masz ciekawy styl pisania Kasiu. Nie lubię pamiętników, ale twój czyta się szybko. Nie jest zabawny, nie jest niezwykły, nie jest ciężki, nie ma refleksji. Blog taki o. Przeczytam i zapomnę. Post dotyczy wyjazdu do Amsterdamu i powrotu do szkoły. Najdalej byłam na Słowacji, więc chętnie czytam o innych krajach. Twoje problemy sercowe to średnio ciekawa rzecz. Jako, że sama ich nie miewam przeczytałam pobieżnie. Jak się zakocham to się odezwę, dobra? Do szkoły szłam jak na ścięcie. Nie bardzo rozumiem Twoje podejście, ale nie je mam oceniać. Dzięki Merlinowi! Wtedy obie miałybyśmy problem, wiesz?
Ale pozostawmy 112 i pójdźmy dalej. Może 123? Najnowsza z tego co widzę. Coś się zmieniło może? Fakt, impreza musiała być dobra. Rozwalony stół, klawiatura i kwiatek. To tak na Nowy Rok. Na szczęście. Nic innego nie piszesz. Szkoda. Mogłabyś o coś wzbogacić "notkę" (nie lubię tego słowa), bądź poczekać na pomysł. Tak to nuda. Nic ciekawego u Ciebie, nic ciekawego w poście, nic ciekawego w ocenie. Ciąg zdarzeń przyczynowo-skutkowy.
Na ostatek cofniemy się w tył. Może 74? Ta na ślepo otwieram post z numerkiem 74. Ładna ta Chata, ładna. Ale mi coś innego głowę zawraca. Tam niżej są prezenciki! A ja myślałam, ze to blog z trochę innym stylem. Zawiodłam się i to mocno. Cóż, szkoda... Mogłoby być lepiej.

Ortografia, poprawność językowa 10/10
To jest straszne. Bo albo ja ślepnę, albo tu nie ma żadnych błędów. Word też nic nie podkreśla, więc masz 10. Cóż... To straszne. Chyba się starzeję...

Układ 3/5
A kysz archiwum. A kysz, a kysz, a kysz. Po prostu gonić z krzyżem i wodą święconą. Pozbądź cię tego, bo pogryzę. A mam mocne zęby. Podrapać, nie podrapię, bo paznokci nie mam. Do drapania, znaczy się. Reszta jest w miarę dobrze. Tylko to archiwum... Miejmy nadzieję, że Merlin Cię oświeci i pomoże Ci zrozumieć jaki błąd popełniasz.

Temat 3/5
Pamiętnik. Miejscami nudnawy, ale może być. Mogłabyś pisać z trochę większą werwą i polotem, ale Twojej osobowości to już raczej nie zmienię.

Czytelność, obrazki 2/5
Za dużo obrazków. Co za dużo, to nie zdrowo, nie słyszałaś o tym? Dodatkowo denerwuje mnie różnica tła wewnętrznego i zewnętrznego. Albo kolorystykę ustaw na odwrót, albo ujednolić. Będzie lepiej.

Punkty dodatkowe: 0
Wybacz. Nie wyróżniasz się niczym. Nic co można by wynieść ponadto co oceniam. Jeśli nie wybaczysz, trudno. Merlin mnie ochroni, przed Twym gniewem!

25/60
dostateczny
Tak jak myślałam. To dobra ocena. Mam nadzieję, że jesteś zadowolona z oceny. Pisałam ją dwie godziny, więc nie aż tak wiele. Jeśli nie jest wyczerpująco- wybacz. Nadgarstek mi szwankuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz