Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


środa, 6 stycznia 2010

(456) sfinks-story



Informatyka. Popsuta klawiatura i 12 osób wokół mnie. W sam raz by napisać ocenę, nie? Proszę, aby Sfinks Story stawiło się do oceny.



Sfinks-story


Arien



Pierwsze Wrażenie 1/10


Sfinks story? Czyżby jakaś pustynna historia? Masz pecha, jestem jak Zimolubek. Pamiętacie Zimolubka? Taka fajna postać co się ciągle zacieplała. Nieważne. Po prostu pustynia nie ma nic ciekawego do zaoferowania. Mam nadzieję, że Twój blog ma. Belka to adres bloga otoczony kropeczkami. Polecam leki antywirusowe- na ospę najlepsze. Naprawdę.

Na Merlina! Blog to cmentarzysko dla zdrowia moich oczu. Drogi autorze brutalnie zamordowałeś moje źrenice. Wystaw przynajmniej nagrobek. Tło jest pomarańczowe. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby nie fakt, że jest połączony z czernią i błękitem. Merlinie ratuj! Nagłówek pozostawię w spokoju. Przynajmniej na chwilę. To menu ma zero. Błękitne zero. Co ono tam robi? Fakt, że ten blog to zero jest na tyle oczywisty, że obędzie się bez obrazowania go. I nie, nie przeproszę Cię za to określenie. Trzymam się faktów.



Nagłówek 0/5


Zmieniam zdanie. Nie chcę nagrobka. Jeśli stworzysz coś podobnego do tego nagłówka to nikt moich oczu nie odwiedzi. Będzie zbyt biło po oczach. Ten napis w nagłówku jest straszny. Tak pisali w średniowieczu. Tam też palili czarownice i nigdy się nie kąpali. W tym też naśladujesz ludzi średniowiecza? Jeśli tak to nic dziwnego, że nie masz znajomych i wyładowujesz się na tym biednym blogu.



Treść 0/5


Trzy rozdziały. Pójdzie szybko i mam nadzieję bezboleśnie. Dla mnie. Bo Merlin mi świadkiem, że Ciebie droga autorko zaboli. Mocno.

Okej. Wybaczcie mowę potoczną, ale TEGO się nie spodziewałam. Nie, to nie jest pochwała. Sprawdziłam jeszcze raz- blog z całą pewnością nie ma żadnych ostrzeżeń przed treściami erotycznymi. Chyba, że to nie są treści erotyczne, a ja biedna nie zauważam tu aluzje, które nigdy nie zaistniały. Jeśli dalej znajdę choćby fragment rozkołysanego biustu i koronkowych stringów wylecisz z kolejki na cztery litery. Około cztery. Są dalej owe treści, a że ja nie mam w zwyczaju oceniać takich blogów pozostanę przy obowiązkowych dwóch rozdziałach. Ocenę piszę dalej tylko dlatego, że szkoda mi swojej pracy. I dlatego, że przed tym blogiem trzeba ludzi ostrzec. Co rzuca się w oczy oprócz treści, na którą nie mam najmniejszej ochoty? Okropny styl pisania. Opisów to Ty chyba nigdy nie pisałaś, nie? Tak wyglądały moje wypracowania w czwartej klasie podstawowej. Ty masz "naście" lat. Jedenaście jak mniemam? Więcej nie piszę. Nie będę sobie strzępić języka. Języki w strzępach są niemodne.





Ortografia i poprawność językowa 2/10
"Było tam mnóstwo pięknych kobiet, które towarzyszyły tej nocy wybitnym politykom." Tej nocy byli wybitnymi politykami? To im się poszczęściło. Przez jedną noc byli wybitni.


"Rick jednym chałstem połknął całą szklanke szkockiej." Ten to ma otwór gębowy! Na raz połkną całą szklankę. Pełną szkockiej na dodatek.


"Wziął do ręki jednego kraba z tacy i wepchnął go do gardła." Nie ma to jak higiena. Po co przejmować sobie sprawę czymś takim jak jama ustna. Wpychajmy sobie kraby prosto do gardła. Oszczędzimy czas i będziemy mieć czyste zęby.

"Była wyższa od każdej z kobiet na sali, a nawet od większości mężczyzn.
Miała na oko ze 180cm wzrostu, lecz nie krępowała się tym w ogóle." Rzeczywiście. Nader odważna kobita. Ma metr osiemdziesiąt i nie chodzi z ugiętymi kolanami! Kogo to było spotkanie? Kierowców bolidów?

To chyba wystarczający przykład tego, że nie umiesz tworzyć opisów, prawda? Dodatkowo zabieram punkty za braki ogonków. W w/w przykładach je widać.




Układ 0/5


Beznadziejny. Ten button tam po prostu nie pasuje. Co Ty chcesz udowodnić posiadając go? I tak nikt nie pomyśli o tym, aby go wkleić. Do tego trzeba, aby blog był dobry. Chciałabym zapytać, dlaczego ten nagłówek tak skręca w jedną stronę? Za dużo wypił, czy jak?



Temat 0/5


Ekhm... Trzy rozdziały opowiadania z różnokolorowymi dialogami. Tragiczna szata graficzna. I blog pozostawiony w sierpniu. Myślisz, że tego nie zauważyłam? To, że pogrzebałaś moje oczy, nie znaczy, że to ominę. Moje oczy to zombie. Dodatkowo trzy rozdziały z opowiadaniem erotycznym. I wypośrodkowaną czcionką. Jak sądzisz ile dostaniesz za to punktów?




Czytelność, obrazki 0/5


NIE. Nie dam ci tu żadnych punktów. Widzisz? Napisałam ci małymi literami. Patrz jaka ja wredna jestem. Za co nie dostaniesz punktów. Za okropny nagłówek, strrraszne kolory i wypośrodkowaną czcionkę. Za to punktów nie ma.




Dodatkowe punkty 0

Kpisz, czy śnisz?





3/60

Niedostateczna
Przez duże en.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz