Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


niedziela, 3 maja 2009

(019) teenager-magaggazine

www.teenager-magazine.blog.onet.pl

Ponowną ocenę wystawia: Meeira
Zapytacie, dlaczego ponowną i dlaczego tak szybko? Na prośbę autorki bloga, która została losowo przydzielona do kolejki Fasolki i poczuła się urażona w jakimś tam stopniu rzekomo nie rzetelną oceną. Tak, aby każdy poczuł się usatysfakcjonowany. Ot, co.

Pierwsze wrażenie: 6/10
Polubiłam adres. Pomimo, że jest angielski, co ostatnio tak tępię... Ponieważ jest jasny, prosty i czytelny, informuje, o czym blog będzie. Przyjemna, przyjazna młodzieży kolorystyka. Nagłówek nieco przypomina mi okładkę gazety, a więc wpasowałaś się w swój temat. Jednak mam kilka poważnych zastrzeżeń, z którymi szybciutko trzeba coś zrobić. Ramka Polecam wyjechała w lewo, a prawa jest minimalnie nierówna, z drażniącym me oczy zjadliwie krzyczącym, różowym prostokącikiem. Skąd się tam wziął? To są niedoskonałości szczególne w swej szczegółowości, bowiem diabeł w nich tkwi, jak to zwykłam mówić. Poza tym radziłabym wyśrodkować, drażniący nieco me oczy, banner u dołu bloga. Drażni mnie też różowy, nikomu nie potrzebny licznik. Do wywalenia z nim! Żałuję też, że czcionka jest zielona, a nie turkusowa, tak jak boczne ramki.
Nagłówek: 7/10
Podoba mi się. Właśnie dlatego, że na myśl przywodzi młodzieżową gazetę. One też są kolorowe, naszprycowane dodatkami, ozdobnikami. A Twój na dodatek jest utrzymany w dobrej tonacji, na granicy dobrego gustu i koloru. Jedyne, co bym zmieniła, to zróżnicowałabym zdjęcia, wstawiła kilka różnych gwiazd i powiększyła napis, który w Twoim przypadku nie musi być wyszukaną sentencją, a nazwą gazety. Podoba mi się czcionka, wszystko pasuje. Nawet odpuszczam Ci te avatary z lewej, bo to w końcu gazeta, w której reklamy bywają.
Treść: 0/10
Reklamy bywają do jasnej Anielki, ale nie za komentarze! Strasznie mnie ta dziecinna maniera wpienia. I jeszcze piszesz przy nich znak amerykańskiego dolca, jakby to miało jakikolwiek, kurde blaszka, związek. Z ostatniej notki dowiaduję się, że organizujesz Big Konkurs i dostaję wariacji. Rozumiem na łamach gazet są konkursy, ale nieco dojrzalsze, bez głosowania, w którym każdy sam głosuje na siebie i oczywiście za lepsze nagrody niż komentarze, np. za reklamę na blogu, za honorową ramkę w gazetce blogowej i wiele innych nieszablonowych, przemyślanych pomysłów. Czytam wydanie 26. I nie dowiaduję się niczego konkretnego poza tym, że ktoś Cię obraził, że chamstwo ludzkie nie zna granic, widzę też reklamy. Jakoś nie przypomina mi to gazety. Czytam wydanie 16 i jeszcze bardziej załamuję ręce. Ciągle szukam za czymś sensownym, ale jakoś nie trafiam, albo po prostu nie ma nic sensownego! Wydanie 29. O, a z tego wydania spodobało mi się jedynie Menu w postaci obrazków, nad postem. Dobry pomysł, tylko co z tego skoro nie umieszczasz tego nad każdym postem, a w dalszej części notki piszesz takie bzdety? O żesz... Trafiłam na reklamę naszej ocenialni! I to menu nad postem pasuje do obecnego szablonu fenomenalnie, radzę umieszczać nad każdym postem, a usunąć to niepotrzebne Menu z ramki. Zwykle nie udzielam rad, ale tu jedna aż mi się na klawiaturę ciśnie: otwórz chociażby Bravo. Tam są zdjęcia gwiazd, jakieś porady dla nastolatek, komiksy, historyjki i inne tego typu pierdołki. Poprowadź bloga podobnie, a może osiągniesz jakiś efekt, bo wklejanie reklam i narzekanie na ludzkie chamstwo daleko Cię nie poprowadzi. Inna rada: jeżeli przeprowadzać wywiady, to z kimś, kogo ludzie będą kojarzyć, przecież wielu znanych ma blogi, wiele blogów jest też znanych z Bloga Roku. Zagadaj do nich. Naprawdę wystarczy chcieć.
Ortografia i poprawność językowa: 5/10
Z tym dobrze, ale nie najlepiej. Jakieś "cuż" się znajdzie, brak przecinka, literówka. Nadużywasz słowa "fajny", które tak naprawdę w języku polskim nie istnieje. A ogółem rzecz biorąc, traktuję ten podpunkt dość pobieżnie, bo notki są tak krótkie, że zdaje się być nieprawdopodobnym robienie w nich błędów. Jednak je robisz, wraz z wydłużaniem postu rośnie liczba błędów, a więc nie wszystko jest w porządku. To jak fizyczna zależność.
Temat: 1/5
Może i temat oklepany, tak jak oklepane są plecy zapaśnika, ale mimo wszystko udaje Ci się wprowadzić troszkę świeżości. Jednak konkursy, reklamki, to wszystko mnie osłabia.

Czytelność i obrazki: 1/5
Choć rozmieszczenie obrazków nie najgorsze, to bez wyśrodkowania, co sprawia wrażenie niedokładności z Twojej strony. Litery w lewej kolumnie, w Menu i Linkach są za małe, za jasne, źle się je czyta. Punkt za graficzne Menu nad postem, o którym to już wcześniej pisałam.

Dodatkowe punkty: +2
Na zachętę, bo choć nie widzę w tym szalonej oryginalności, to wiem, że sporo jeszcze z tego bloga można wycisnąć i absolutnie nie zasłużył na miano śmietnika.

Punkty: 22/60
Ocena: Dostateczna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz