Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


środa, 3 czerwca 2009

(098) white-coma



www.white-coma.blog.onet.pl

Ocenia: Lesair

Tak, więc wreszcie staję oko w oko z przedstawicielem płci brzydszej, co nie znaczy, że gorszej. Przyznam szczerze, że jestem mocno zaciekawiony, a to niewątpliwie dobry objaw!

Pierwsze wrażenie: 9/10
W oko uderza mnie przyjemna kolorystyka. Równiutkie, dopracowane ramki, statystyka nie wadzi nikomu, jest niziutko. Mówią, że mężczyźni nie mają gustu, ale w istocie, jeszcze żadna dziewczyna nie powaliła mnie tak na łopatki jak Ty. Mam małe zastrzeżenie do adresu, bowiem po nastroju, jaki panuje na blogu spodziewałbym się jakiegoś wyszukanego polskiego adresu. Polskie powieści, które są oprawiane w grube tomy, mają polskie tytuły, a tu taka niemiła niespodzianka. Mam tylko nadzieję, że w jakimś stopniu wiąże się z tym, co piszesz, a nie jest kwestią przypadku. Widzę link do szabloniarni i przez moment zatrwożyłem się; to szablon nie jest Twojego autorstwa? Szkoda wielka, ale nie zamierzam Cię za to karać, bo wybrałeś go znakomicie. Po małym szperaniu w Twoim Menu natknąłem się na mapę. Po prostu rewelacyjny pomysł, przywodzi mi na myśl jakąś grę komputerową w tym klimacie, które z resztą uwielbiam i czuję się coraz bardziej zafascynowany Twoją działalnością. Masz dopiero dwa rozdziały i prolog, z czego zdążyłem się zorientować, a więc rozmieściłbym to trochę inaczej. Z prawej strony w ramce zamieściłbym taki mały spis streści, a zlikwidował post na stronie, bo i tak każdy czytuje od początku. Z drugiej strony taki układ miałby jedną poważną wadę… Przypadkowi czytelnicy darowaliby sobie grzebanie po boku i po prostu wyszliby, a tak zaciekawieni postem mogą przeczytać resztę. Tak czy siak, w sumie żadna to wada, bo jak widzę, że ktoś tak się przyłożył do szablonu, to musi mieć do przekazania coś interesującego. Napis „Informacje” i „Menu” z ozdobnymi inicjałami sprawił, że wczułem się w klimat, cofnąłem o kilkaset lat wstecz i kończę tu bredzić, bo nie mogę się doczekać, żeby pochłonąć treść.

Nagłówek: 5/5
Potwierdza się teoria, że w prostocie jest piękno! Nie potrzebowałeś ozdobników, zbędnych napisów, a obraz wioski nie dość, że rewelacyjnie wpasował się w kolorystykę, to jeszcze oddaje klimat, jaki na blogu stworzyłeś. Nie każdemu się to udaje. Jest pod ogromnym wrażeniem estetyki, czuję, że nie będę musiał biegać do teatru, żeby się „ukulturnić”, wystarczy mi wejść w Twoje skromne progi.

Treść: 10/10
Z ochotą i nieskrywanym entuzjazmem zabieram się za czytanie Uzupełnienia. O kurczę, czuję się przynajmniej dobrze wprowadzony w lekturę, mam nadzieję, że zapamiętam. Wszystkie nazwy mnie urzekły, jeżeli to wszystko wytwory Twojej wyobraźni gratuluję. Nawet daruję Ci te angielskie tytuły, jak to mówisz ‘tomów’, choć uprę się przy swoim, że „Historia o Synu Słońca” brzmi bardziej interesująco. Zaraz po otworzeniu prologu czuję mały zawód, powiem zbrakło mi ozdobnego inicjału, a tak świetnie by się wkomponował!
Czytam, nie gadam.
Jezu kochany, jak ty pięknie tworzysz zdania! Są takie zawiłe, a zarazem zrozumiałe, że zaraz rozpłynę się i nic po mnie nie zostanie. Nie mam słów by opisać swój ośli zachwyt. Doprawdy nie przypuszczałem, że kiedykolwiek spotkam coś takiego na blogu. I to jeszcze o dziwo twórcą tego wspaniałego tekstu jest przedstawiciel płci męskiej, nie biega za piłką, tylko tworzy coś tak niesamowitego. Cała historia bardzo mnie zainteresowała. Retrospekcje, które wprowadzasz do tekstu pozwalają czytelnikowi dowiedzieć się czegoś więcej, świetny pomysł. Poczułem się naprawdę zaciekawiony, nie wykładasz wszystkiego od razu i myślę, że tu trzeba się przyznać… Czekam na kolejne rozdziały. Cała ta oprawa jaką stworzyłeś, tajemnicze postacie i imiona, czekające na wyjaśnienie, to wszystko mnie urzekło. Gratuluje i życzę zapału, aby powieść została skończona.

Ortografia i poprawność językowa: 10/10
Nie dość, że wiesz, czym jest ortografia i interpunkcja, to jeszcze stosujesz wszelkie możliwe środki stylistyczne, łącznie z metaforami, przenośniami. Prawdziwa uczta dla skołatanego tygodniem umysłu. Unikasz powtórzeń, zastępując wyrazy wyszukanymi zwrotami, całość ma naprawdę przyjemną formę i czyta się to jednym tchem, nie mogąc doczekać się kolejnych zdań. Wróżę Ci literacki sukces.
Zapomniałbym… w którymś z rozdziałów słowo ‘wygnanie’, zamieniło Ci się na ‘wygranie’ popraw to, bo to jakieś drobne niedopatrzenie. Przyznam, że na 3 ściany tekstu jedna pomyłka to istna rewelacja.

Układ: 5/5
Nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń do układu. Jest tak jak powinno być, nie ma zbędnych dupereli i nikomu niepotrzebnych drobiazgów. Jednokolumnowy układ nie rozprasza mojej uwagi, pozwala się skupić na tekście. Cud, miód i orzeszki.

Temat: 5/5
Piszesz naprawdę oryginalne opowiadanie. Każdy Twój opis przenosił mnie na miejsce akcji, dlatego też nie widzę przeszkód, żeby przyznać Ci maksymalną liczbę punktów. Jest w tym dużo inności, przy tym czujesz się pewnie pisząc to i nie ma jakichś większych błędów.

Czytelność, obrazki: 5/5
Wszystko jest w jak najlepszym porządku, mam nadzieję, że nie przyjdzie Ci do głowy głupi pomysł zmiany szablonu. Wcześniej o tym nie mówiłem, ale przydałoby się usunąć te zbędne kropki z wszystkich działów Menu. Linki na podstronie, mają równie dobrze dobrany szablon, jestem wprost zachwycony!

Dodatkowe punkty: 10/10
Z czystym sumieniem, za co? Za inwencję, za kreatywność, za te pięknie budowane zdania, zapierające dech w piersiach opisy, za to, że czytelnik nie czuję się upośledzony, i przede wszystkim za to, że mi się cholernie podobało.

Punkty: 59/60
Ocena: CELUJĄCA.

Słowo honoru, że czuję się zaszczycony, że mogłem postawić tę ocenę. Ciężko jest mnie powalić na kolana, a Tobie się udało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz