(122) limonesse

Autorki blogów ‘mylov’ oraz ‘zycie-gluta’ przeniosły się do realnego świata, więc następny w kolejce jest: limonesse.blog.onet.pl.

Ocenia: Notte

Pierwsze wrażenie: 0/10


Na początku przychodzą mi do głowy same apostrofy do różnych świętych. Dosyć rozpaczliwe apostrofy.

Fioletowy to piękny kolor, ale ten odcień jest koszmarny i wcale nie chodzi o to, że brzydki. W tej ilości wali po oczach z delikatnością wiertarki udarowej, więc radziłabym użyć go w detalach, a resztę zrobić bardziej neutralną.

Powoli jadę niżej i tu rozpoczynam koleją serię apostrof. Dwa słowa: dodatki i gwiazdy. Z czystej ciekawości zajrzałam do mojego opisu i tam jest jak byk napisane: „Wszelkie kopie Pudelków, Kozaczków itp. nie mają do mnie dostępu, tak samo jak instrukcje i grafika.” Nie wiem na jakiej zasadzie wybierałaś oceniającego, ale można Ci pogratulować. Wcelowałaś idealnie. To nie koniec zastrzeżeń, ale te opiszę w odpowiednich podpunktach.

Nagłówek: 1/5
Widać, że Twojej roboty i za to przyznam Ci punkt. Każdy wkład własny jest ważny, ale same chęci nie wystarczą. Mogłabyś wymyślić coś bardziej oryginalnego niż kolejna gwiazda jednego sezonu. Poza tym, nagłówek wyglądałby trochę lepiej bez tej ikony z żółtym kwiatkiem, pasującym tu jak bita śmietana do schabowego, i z adresem napisanym inną czcionką.

Treść: 2/10


Już się boję.

Zacznijmy od „oo1. Witam na Limonesse ;*”. Emotę jak na razie pominę pełnym potępienia milczeniem.

Pozwolę sobie za cytat: „No więc, na początku chcę Wam obiecać, że postaram się solidnie i estetycznie prowadzić bloga. Znajdą się na nim dodatki, takie jak m. in. ikonki, darmowe szablony itp... Ocenek tutaj nie będzie, jednak jeśli chcecie (...)”.To było na tyle, jeśli chodzi o treść z jakimś przesłaniem. Reszta to opis konkursiku, od którego od zęby same zaczynają mi zgrzytać, a poza tym ikonki, ikonki i, nie zgadniecie, ikonki.

„oo3. Twilight/Zmierzch ;***”

Twojego własnego tekstu jest tak z dziesięć razy mniej niż skopiowanego z Wikipedii, ale przynajmniej się przyznałaś.

„oo5. Konkursy + Niespodzianka”

Jakżebym mogła to pominąć?

Zęby zaraz będę miała starte na wiór, więc chyba zacznę gryźć gumki od ołówków.

„oo6. Ikonki + Reklamka”

Jak sama nazwa wskazuje, pierdylion ikonek. Co ja widzę, koty! Za ukochane zwierzątka przyznam Ci punkt, o!

„oo7. Program Ochrony Księżniczek”

O, spis treści. Ciekawe po co. Chcesz, by czytelnicy przygotowali się duchowo na to co ich czeka? W sumie nie powinnam się czepiać, bo dzięki niemu wiem, co mam pominąć, żeby oszczędzić chociaż kilka gumek.

Cytat: „To, ze zostałam tak dobrze oceniona, trochę mnie zachęciło, więc zgłosiłam swój blog też do kilku innych blogów z ocenami ;***” Wybacz, ale nie mogę Ci tego oszczędzić. Jeśli liczysz na dobre oceny, to przed zgłoszeniem sprawdzaj stosunek oceniających do takich blogów jak Twój. Unikniesz rozczarowań. Podsumowując: Już uprzedzałam, że kiepsko reaguję na dodatki i konkursiki, ale sądząc po komentarzach, niektórym się to podoba. Nie ma tu nic co zrobiłoby na mnie wrażenie, ale dostaniesz dwa punkty: za chociaż względny trud włożony w prowadzenie bloga i za koty.

Ortografia i poprawność językowa: 0/10


Przede wszystkim kochasz emoty, szczególnie buziaczki w wersji deluxe, czyli z trzema gwiazdkami. Są WSZĘDZIE. Do tego dochodzi konstrukcja zdań. W ostatniej notce są dokładnie DWA zdania złożone, a niektóre akapity składają się z jednego słowa.

Cytat: „Cóż ;**

Wycieczka - Zajebista !

Ale nie będę opowiadać ;] Wolę, żeby to co się działo zostało tajemnicą x***

" Bo wraz z tajemnicą, znika cała magia..." ;***

Więc na początek adresy różnych gwiazd xD

Narazie czterech ;]

Będzie więcej ;]”

O, przepraszam, trzy zdania złożone. Ten cytat stanowi doskonały przykład na to, że nie znasz podstawowego zastosowania kropek i przecinków. Tylko jedno pseudo-zdanie zakończyłaś wykrzyknikiem, ale i tak błędnie, bo przed znakami interpunkcyjnymi nie stawia się spacji. Poza tym, na razie piszemy oddzielnie.

Cytat: „Nom ;] Tyle konkursów ;] Na dziś oczywiście ;*** NiachNiach ;] paa ;*”. Nom? NiachNiach?! Pierwsze brzmi jakbyś nie za bardzo wiedziała jak zakończyć, a drugie pozostawię bez komentarza.

Cytat: „Szczerze Wam polecam tą książkę ;*”. TĘ książkę i TĄ książką. Widzisz związek między ostatnimi literami? W dwóch miejscach zauważyłam trawę i to już był gwóźdź do trumny. Nie mojej, tylko poprawności językowej.

Układ: 0/5


Połowa rzeczy do wywalenia. Masz szeroką listę, więc na plaster ci archiwum? To samo dotyczy kalendarzyka oraz ramek „Poleć”, „Autorka” i „Ważne daty”. Jak ktoś będzie chciał wiedzieć kiedy zaczęłaś pisać, to sobie sprawdzi. Na podstronach powinnaś umieścić całą resztę, czyli linki, swój opis i osiągnięcia.



Temat: 0/5

Blogów takich jak Twój są tysiące. Zapowiadałaś ikonki i darmowe szablony, z czego widzę tylko te pierwsze, przemieszane z konkursikami i wzmiankami o gwiazdach. Wskaż tu cokolwiek, co zasłużyło na punkt.



Czytelność i obrazki: 2/5

Czcionka jest zdecydowanie za mała, a w połączeniu z tłem tworzy mieszankę wybuchową. W ramce „MOJE.BLOGI” każdy podpunkt jest pisany innym sposobem, w tym trawą. Funkcję obrazków pełnią zdjęcia gwiazd i wszechobecne ikonki, niektóre nawet całkiem niezłe.

Dodatkowe punkty:
Kici, kici, punkty! No popatrz, nie chcą przyjść!



Suma punktów: 5/60 Ocena: niedostateczna