Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


sobota, 13 czerwca 2009

(132) fakeit

Fumiko ijiri dobiera się do skóry fakeit.blog.onet.pl





Pierwsze wrażenie - 7/10

W pierwszym odruchu zaglądam do słownika języka niemieckiego w celu przetłumaczenia adresu bloga 'fakeit'. W kilka chwil orientuję się, że jestem w błędzie. Adres nie jest z niemieckiego, lecz angielskiego 'fake it'. Udawać. No dobra.

Belka sprawiła, że zwątpiłam w dobre intencje bloga. Coś w stylu 'Udawane. Niebo grafiki? Może. Miłość. Nienawiść.' i gdzie tu spójność i sens? Pierwszy wyraz rozumiem. Następnie pytanie, w którym sama kwestionujesz zadanie własnego bloga... Nie, tu nie ma sensu. Dalej jest odpowiedź na pytanie, która wcale niczego nie wyjaśnia, a potem dwa słowa o przeciwnych znaczeniach, które już wzięte są z całkowicie, kompletnie i totalnie nie tej bajki co trzeba. Księżniczko, zagubiłaś się? Bo ja tak.




Nagłówek - 4/5

No wreszcie nagłówek wart podziwiania. Ciężko jest mi stwierdzić, czy jest własnej roboty. Nie widzę wyraźnego info na ten temat. Mimo to, bardzo mi się podoba. Nie lubię, kiedy w nagłówkach trafiają się jakieś przereklamowane postacie z świata błyskawic aparatów fotograficznych i czerwonych lampek kamer, ale jeśli te postacie są dobrze przedstawione, to macie u mnie punkt. Wyjaśnię zasady dobrego przedstawiania: nie w centrum. Tutaj centrum wyraźnie stanowi nie tylko bezimienna dziewoja, ale i wszystko co w obrazie dzieje się naokoło niej, a jest tego dużo. Wyższą szkołą jazdy jest też ponakładać do obrazka tyle rzeczy, ale tak, żeby była między tym jakaś harmonia. Widzę tu wystarczająco dużo harmonii. Nie za dużo, nie za mało, ładnie wycieniowane, przepuszczone przez odpowiednie filtry, doskonała kolorystyka i ładny kontrast.




Treść - 3/10

Gyahwerrr – brzmiała moja reakcja, po przeczytaniu pierwszej notki bloga, którą znalazłam w archiwum, ale o dziwo nie w szerokiej liście.

Cytat: „Uważam że konkursy to ciekawa sprawa bo ludzie z ciekawością odwiedzają ciekawe adresy.” - to ciekawe. Co konkursy mają wspólnego z adresem bloga?

Cytat: „Ten blog będzie zawierać ciekawe pierdoły które zaraz porobie” - robisz ciekawe pierdoły, to też ciekawe. Mój kot też robi ciekawe pierdoły czasami, ale nie na zamówienie.

Kolejna notka, gdzieś tam z archiwum wygrzebana, bo ta Twoja szeroka lista to naprawdę jakaś niedorozwinięta jest.

Cytat: „Zmiana lubię pisać notki ale nic chce mi się robić ich z byt długich bo wiem że takich nikt nie czyta, tylko każdy fajne dodatki pobiera.” - eh... co? Przeczytaj sobie to zdanie słowo po słowie, a potem napisz mi w komentarzu co chciałaś nim przekazać.

W notce 'Zmiana, może będzie fajnie' piszesz pod koniec, że może zamieścisz jakąś instrukcję pod ikonami, ale tego nie robisz – po co taka wzmianka?

Post zatytułowany 'Anyone can Love, there is no rights or wrongs' dobił mnie następującą treścią:

„Ktoś mi powiedział że jestem chamska, muszę się trochę z tym zgodzić bo czasami potrafię być chamska. Ale czym mam się przejmować? To dla mnie komplement. Muszę być twarda.”

- uważasz, że bycie chamem to zaleta? Wiesz, w przyszłości wynikną z tego problemy. Ludzie nie lubią chamskich osób z pewnego bardzo dobrego powodu: nie można się z nimi dogadać. To ma w skutkach to, że inni przestaną się z tobą komunikować i w końcu zostaniesz sama na świecie i nie będzie ci z tym dobrze, bo przecież lubisz mieć dookoła siebie innych, prawda? Nie pierwszy raz oceniam blog kogoś takiego jak ty i po prostu żal serce ściska. Zmień się dziewczyno, bo gorzko tego pożałujesz.

Ogólnie za dużo treści to tu nie ma, a przeczytałam aż trzy posty. Wszystko jest krótkie i konkretne, czasami nie na temat, ale mniejsza o to. Piszesz, jakbyś tak naprawdę nie miała nam nic do powiedzenia. Przynajmniej dodatki są w miarę na poziomie.




Ortografia i poprawność językowa - 2/10

Cytat: „Więc korzystam z pomysłu freebies.” - nie będę pytać o 'freebies' bo wyjdzie na to, że przynajmniej jedna z nas jest zacofana, ale jednego jestem pewna: nie zaczyna się zdania od 'więc'.

Cytat: „I zrobię coś podobnego.” - 'I' TO SPÓJNIK. DO SPAJANIA. W JEDNO. ZDANIE. KAPISCH?

Cytat: „A długie może tylko w weekend.” - jest sens się powtarzać? Na wszelki wypadek: nie zaczyna się zdania od 'a'. 'A' to takie małe, śmieszne coś, co wstawia się PO PRZECINKU, a nie po kropce. Zapamiętaj to sobie, albo będziesz cierpiała na języku polskim.

Cytat: „Będze spreać za konkursami” - czym jest 'będze spreać'? To w ogóle po polsku jest? Kontekst zdania spakował manatki, pojechał na ryby, ale po drodze owinął sobie żyłkę naokoło gardła i zdechł nim złowił coś na obiad.

Cytat: „To nie będzie tylko gazetka. Ale też tak zwana "reklamówka"” - tia, a ja jestem siatka. Z przecinkami. Darmowymi, więc weź sobie jednego i wrzuć przed 'ale' zamiast tej cholernej kropki.

Cytat: „Lubię prowadzić blogi dzisiaj pousuwam tamtę których już mi się nie chce prowadzić” - kropka? Mogę Ci załatwić i darmową kropkę jak chcesz... Słowniki też mam i nie ma w nich wyrazu 'tamtę'.

Cytat: „podajcie wasz adres bloga” - 'podajcie wasze adresy blogów' jak już. W Twoim zdaniu zwracasz się do grupy osób które posiadają jednego bloga, a w moim zdaniu zwracam się do wszystkich bloggerów, widzisz różnicę w przesłaniu?

Cytat: „Ale czym mam się przejmować?” - nie zaczynaj zdania od 'ale', bo to TEŻ JEST TAKIE BADZIEWIE DO WSTAWIENIA PO PRZECINKU.

Cytat: „Zancię jakieś blogi z fajnymi instrukcjami do PhotoShop'a??” - pierwsze słowo zostanie dla mnie tajemnicą na wieki, ale podwójny pytajnik deczkę mnie rozbawił. Przypominam, że onet to nie gg i podwójny pytajnik nie zamieni się w ruchomy obrazek.

Cytat: „Ten blog będzie zawierać ciekawe pierdoły które zaraz porobie” - zjadłaś 'ę', nieładnie. Wypluj to. Poza tym blog jest TEN a nie TO, więc 'blog będzie ZAWIERAŁ' jakieś tam pierdoły.




Układ - 5/5

Nic dodać, nic ująć. Widać wyraźnie gdzie co się podziewa, nic się ze sobą nie gryzie. Mała uwaga: 'love doesn't cost' powinno być, a nie 'love don't cost'.

Podoba mi się, że konkursy w których bierzesz udział są wypisane ładnie w uniwersalnej na dole, a nie zaśmiecają bloga buttonami, banerami, bananami i całą resztą potomstwa piekła.




Temat - 3/5

Dodatki do bloga i miejscami pamiętnik. Super, tylko dlaczego nie zrobiłaś w menu osobnej podstrony z dodatkami, tak żeby człowiek nie musiał przeglądać całego archiwum w poszukiwaniu czegoś na swojego bloga? Zwykłe kategorie notek rozwiązałyby sprawę.




Czytelność i obrazki - 5/5

Poukładane to wszystko jest. Czcionka może być. Nie mam pojęcia co stało się szerokiej liście. Połowy postów w niej nie ma. Blog wygląda na zadbany. Widać, że wkładasz w niego dużo pracy.




Suma – 29/60

Ocena – dostateczna.




Miałam więcej rzeczy napisanych, w związku z poprzednim szablonem jaki był na blogu. Muszę przyznać, że wściekłam się widząc zmianę, ale po chwili uznałam, że wyszła Ci ona na dobre. Obecny szablon komponuje się nieco lepiej niż ten poprzedni, chociaż bardziej go lubiłam. Zmiana dodała Ci punktów w 'pierwszym wrażeniu' i podwyższyła ocenę, nawet jeśli kosztowało mnie to skracaniem tekstu o połowę. Im lepszy blog tym mniej mam do opieprzania, tak więc notka tym razem jest ekstremalnie krótka. Strach pomyśleć co stanie się, gdy trafię na bloga do oceny celującej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz