(135) hp-neville

hp-neville.blog.onet.pl

Ocenia : Queen Julie

Pierwsze wrażenie : 9 / 10
Opowiadania na podstawie sagi o czarodzieju zawsze mi się podobały. Oczywiście nie wszystkie były dobre, czasami bywały i takie, jakby były pisane przez kogoś kto książek Rowling nigdy nie czytał... Ja jestem wielką miłośniczką serii. Każdą część przeczytałam wiele razy. Tutaj jest przeróbka i to Neville Longbottom jest wybrańcem, chłopcem który i tak dalej. Nie wiem czy mi się to spodoba, bo nie lubię przeróbek gdzie nie ma Hermiony, Ginny, Pottera, Snape'a... Tworzą klimat szkoły, a jak dowiedziałam się czytając podstronę o bohaterach nie występują w opowieści znajdującej się na twoim blogu. A może są, tylko nie odgrywają znaczącej roli... W każdym razie jeszcze nie spotkałam się z taką wersją opowieści o Harrym, gdzie to Neville jest Harrym... Wiem, brzmi niedorzecznie, ale mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi. Jest to na pewno oryginalny temat.
Co do kolorów bloga - czerń. Bardzo powszechne przy takich blogach, ale mi się podoba. HP od zawsze kojarzy mi się z taką kolorystyką. Pochwalę też za żabę, która daje tyle humoru blogowi, że mam ochotę czytać, nie czuję zbyt dużego dystansu i monotonności. To już drugi element który mnie pozytywnie zaskoczył! Widzę też, że mam do czynienia ze "sławnym " blogiem, polecanym przez Onet. Chętnie sama się przekonam, czy rzeczywiście zasłużyłaś. Widzę uporządkowane menu, wszystko na swoim miejscu, tak więc jadę dalej z pozytywnym pierwszym wrażeniem. A, jeszcze czcionka. Może zamiast nudnej bieli coś koloru żaby...? Niech będzie ciekawiej! Jeszcze co do tytułu - przed "Gdyby", wstawiłabym "A". Brzmiałoby lepiej, bardziej jako przypuszczenie.

Nagłówek : 5 / 5
Żaba - sympatyczny obrazek, oczywiście. Już mam uśmiech na buzi, wręcz chce mi się śmiać. Zaraz wybuchnę, sama nie wiem dlaczego. Szkoda tylko, że żabka jest smutna, kiedy ja się śmieję, mam wyrzuty sumienia... Bardzo dobry pomysł. W tym momencie mam w głowie żabę, a więc pamiętam coś z twojego bloga, jest to więc swego rodzaju reklama... Nie wiem czy takie było oficjalne przesłanie, ale podoba mi się. Kolorystycznie też pasuje, jest dowcipnie, przyjemnie, sympatycznie i tak dalej...

Treść : 8 / 10
Chyba najlepiej będzie jeśli zacznę od prologu. "Prolog" - Już na wstępie rozśmieszyło mnie to zdanie : " Z niewielkiego domu przycupniętego na skraju osiedla nie dochodził najlżejszy odgłos." - Czyżbym coś przegapiła w mojej sześcioletniej edukacji i domy mogą jednak przycupnąć? :) Przeczytawszy post stwierdzam, że nie zaczyna się jak na mój styl. Oczywiście liczy się twój styl, nie mój, po prostu nie spodobało mi się. Generalnie w opowieściach na podstawie genialnej sagi Rowling, najbardziej nie lubię właśnie takich rozdziałów gdzie jest Voldemort i zabijanie. Poczekam aż zacznie się coś dziać związanego z ludźmi młodszymi. Teraz wiem tylko, że Bella chciała zabić Franka, ale coś się popsuło. Potem wszedł auror. "Święta" - Zagłębiłam się i zaczynam rozumieć. Frank zginął, jest Zakon, powoli łapię. Tutaj już jaśniej piszesz,a zaczęłaś intrygująco. Zaczynam czuć klimat. Podoba mi się to przedstawianie dyrektora z wszystkimi wadami, bo zazwyczaj staruszek jest opisywany w samych superlatywach. To wydaje się być oryginalne oraz automatycznie zaciekawia. Rozbawiło mnie porównanie Mundungusa do karalucha. Takie małe żarciki są bardzo potrzebne w tekście, nadają lekkości, łatwiej się czyta, tworzy się styl, jest lekko. Podoba mi się to napięcie - śmierć Alicji, taka tajemnicza, tylko zdziwiło mnie to, że nie zapytała o hasło, skoro miała to robić. Potem przyszła babcia, która charakterem nie przypomina babci chłopca z książek Rowling. Jest troskliwa, przynajmniej na razie. W dziełach pisarki też taka jest, tylko bardziej się z tym ukrywa, takie mam przynajmniej wrażenie. "Neville się zapalił!" - nie ma co, tytuł intrygujący i zabawny. Mam nadzieję, że rozdział będzie pełen humoru... Zaczęło się od przeniesienia w czasie. Nigdzie nie byo czegoś w stylu 5 lat później i tym podobne, toteż to mi się nie spodobało. Widzę, że jest i James i Black. Powrót do starych znajomych... Wygląda mi na to, że rodziny się przyjaźnią i spotkały przed otrzymaniem listów Harry'ego i Nevilla do Hogwartu. Ten rozdział był nudny. Chłopcy dostali listy, Lilly się niepokoiła, chłopcy się bawili... skoro w poprzednich rozdziałach akcja była szybka i nie nudziła się, to może wypadałoby taką ją kontynuować. Kolejny rozdział to "Na Pokątnej". Postu nie widać, bo litery są czarne. Sprawdzaj podgląd przed wklepaniem tekstu, by uniknąć takich niespodzianek. W tym rozdziale akcja była już szybsza, a na końcu kolejna niespodziewana postać - ktoś kto się aportował zaraz po babci i Wybrańcu. Jedno mi tylko nie pasuje - skąd on wiedział tak wcześnie, że jest Wybrańcem i czy nim jest? Czyż nie powinien dowiedzieć się później? No, ale to jest twoja praca, nie musi być ani trochę zgodna z treścią powieści J.K. Rowling.
Teraz zrobię szybki skok do ostatnio pisanego rozdziału, gdyż zwyczajnie brakuje mi sił, by przejrzeć wszystkie.
O, Neville się kłóci. A potem znowu narasta tempo i Rubeus w roli głównej. Zaciekawiło mnie, nie powiem. To taki atut - czasami jest trochę nudno, ale jak coś się dzieje, to nieźle idzie.

Poprawność językowa: 7 / 10
Jedno zdanie zaczęte z małej litery.
Było parę literówek, ale to w pierwszych rozdziałach.
Dbasz o rozbudowane zdania, wstawiasz znaki interpunkcyjne. Cieszy mnie dodawanie akapitów bo niektórzy autorzy opowiadań uparcie je ignorują.

Układ : 5 / 5
Widzę bogate menu. Uporządkowane oraz wszelkie podstrony czytelne i dopracowane. Statystyka jest innego koloru niż inne litery na blogu, jest też innych rozmiarów. Radziłabym je ujednolicić, by wyglądało estetycznie. Jest spis treści, ale nie ma szerokiej listy. W poprzednio ocenianym blogu odjęłam za to punkty, ale tutaj wygląda to estetycznie, jest przejrzyście i widać, że wkładasz w bloga czas oraz chęci. Podoba mi się układ bloga.

Temat : 5 / 5
Opowiadanie. O Harrym Potterze. A raczej na podstawie tej serii. O Nevillu jako Wybrańcu - ciekawy oraz oryginalny pomysł. Cyba jeden z niewielu na portalu. Dobrze wykorzystany pomysł. Temat przypadł mi do gustu i niewykluczone, że zajrzę tu jeszcze prywatnie.

Czytelność, obrazki : 5 / 5
Oprócz tych postów, gdzie czcionka jest czarna wszystko w porządku. Litery wyraźne, duże, wygląda to elegancko, przejrzyście, estetycznie... To ważne, szczególnie w opowiadaniach, gdyż najpierw potencjalny czytelnik sprawdzi, czy chce mu się czytać. A jak to sprawdzi? Popatrzy na wygląd postów. U ciebie zobaczy czytelnie przygotowaną notatkę.

Dodatkowe punkty : 5
Za pomysł i starania 5 punktów. Więcej nie, bo jestem surowa i nie mogę szastać tymi punktami.

Podsumowanie :
49 / 60
Ocena bardzo dobra.