Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


sobota, 20 czerwca 2009

(143) ladyadzia



www.ladyadzia.blog.onet.pl



Ocenia: Tosia

cierpiąca ostatnio na chroniczny brak czasu, ale wciąż pełna zapału do pracy



Pierwsze wrażenie - 0/10

a właściwie jego brak. Wygląda na to, że przyszło mi oceniać kolejny blog z dodatkami i innymi wybrykami onetowskiej popkultury. Straszne, że nim przewinęłam stronę w dół byłam pewna, że trafiłam na pamiętnik lub jakieś oklepane refleksje. Oklepane, bo oklepane, ale przynajmniej byłoby co czytać. Jak myślicie, jaką ocenę mogę wystawić za coś, czemu brak jakiegokolwiek przekazu czy choćby najmniejszego sensu? Bo sensu w tym nie widzę. Nawet nie wiem do czego służy większość z zamieszczonych na ladyadzie dodatków, a co tu mówić by miały mi się do czegoś przysłużyć... Blog zamieszczony w kategorii 'Pamiętniki i dzienniki', z którą wspólnego ma niewiele, a właściwie nic. Przeglądam szeroką listę i widzę, że na tym blogu było już wszystko. Zaczynając od pamiętniczków, poprzez oceny, na dodatkach właśnie kończąc. W między czasie pojawiały się jeszcze pojedyncze głupoty typu opisy na gadu-gadu, a teraz stanęło na konkursach i ogólnym zaśmiecaniu onetowskich serwerów. Sęk w tym, że w całym tym galimatiasie nie widzę nic, co choćby na chwilę zaspokoiłoby moją spragnioną czytania duszę. "Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić..." - to jedyne sensowne zdanie, które udało mi się uchwycić. Jakimś niewytłumaczalnym cudem znajduje się ono na belce, która przecież powinna świadczyć o ogólnej treści bloga i wprowadzać nas w nią. Mnie powyższe zdanie najlepiej wprowadziłoby w ciekawy pamiętnik, a nie świat spamu, tRaFwKi, konqrsiczków i dodatków. Treść bloga + belka powinny tworzyć ze sobą nierozerwalną całość. Tu niestety w żaden sposób nie potrafię ich połączyć. Do tego jeszcze adres... Ladyadzia. Lady Adzia? Nijaki, ale nawet pasuje. Nie można go powiązać z jakąkolwiek pojedynczą częścią bloga, za to do tego ogólnego nieładu wpasowuje się idealnie. O wszystkim i o niczym.

Nagłówek - 2/5

Jest jedyną częścią bloga, która nie woła do mnie 'Zabij mnie!'. Spokojny, w stonowanych kolorach, jak i reszta szablonu. Całkiem ładny. Uroku odbiera mu jedynie napis 'ladyadzia'. Spokojnie możesz go usunąć, bo nie wydaje mi się, by nagłówek był tak dobry, by ktokolwiek chciał go skopiować. Ogólnie w samym zdjęciu czegoś jeszcze mi brakuje, ale bynajmniej nie jest to ten właśnie napis. Wydaje mi się, że zdjęcie to w ogóle na nagłówek nie pasuje. A już na pewno nie do bloga bez treści. Zdzierżyłabym jeszcze, gdyby blog niósł ze sobą przesłanie równie subtelne i delikatne jak nagłówek, ale w przypadku gdy atakujesz mnie niezliczoną ilością śmiecia jestem na duże nie.

Treść - 0/10

W moim mniemaniu blog ten nie ma żadnej treści, więc nie mam nawet co oceniać. Owszem, notka 'Powiew lata' coś tam jeszcze za sobą niesie, ale dla mnie jest to tak puste, że daruję sobie dalsze komentarze. Albo nie, coś napiszę. Czytając to czułam się pouczana przez osobę, w której nie widzę żadnego autorytetu. Oczywiste więc, że jej słowa miałam głęboko w nosie. Szczególnie, że osoba ta próbuje wykazać się dojrzałością, a już za chwilę do kolejnej notki (która miała być normalna, zgodnie z tym co napisałaś) dodaje jakieś dodatki niczemu nie służące.

"Ocena oceny.
Zostałam oceniona na szczere-i-sprawiedliwe-oceny-blogow
*
Co tu ukrywać trafiła mi się jakaś dzika, dziwna oceniająca "wronia" i mnie nieźle pojechała.
Ale niestety w wielu prawach z nią się nie zgadzam.
I po to właśnie ta notka.
Przeczytajcie proszę jej ocenę i napiszcie mi czy się z nią zgadzacie czy też nie.
z góry dziękuję ;)"

Czy czytałaś którąkolwiek z opieprzowych ocen nim się zgłosiłaś? Nie wydaje mi się, bo w takim wypadku nigdy byś się do nas nie zgłosiła skoro tak bardzo nie zgadzasz się z negatywnymi ocenami. W tym przyapdku na wyżej niż 1 również nie masz co liczyć, więc może już teraz przestań czytać tę ocenę. Albo przeczytaj do końca i wyżal się u siebie jaka to Tośka jest okropna, że postawiła Cię jedynkę. Zrób to proszę. Nam przysporzysz popularności, a sama się ośmieszysz. Przeczytałam, a raczej przejrzałam kilka notek i mam już wyrobioną niepodważalną opinię o Tobie. Wiem, że to nie Ciebie mam oceniać, a Twój blog, ale Twój charakter ma wielkie odzwierciedlenie w tym co umieszczasz na stronie, także wydaje mi się, że bez problemu mogę wyrazić swoją opinię na Twój temat. Mianowicie jak dla mnie jesteś kolejnym dzieckiem NEO, które żyje w wirtualnym świecie, gdzie jest popularne i ma mnustfo komciuf. Uciekasz w ten świat, bo nie radzisz sobie z prawdziwym? A może myślisz, że popularność TU również tam przysporzy Ci sławy? Nie licz na to. Mam wrażenie, że choroba NEO nie jest nieuleczalną i jestem dobrej myśli - może kiedyś dojrzejesz i skasujesz to coś i albo na dobre zrezygnujesz z blogowania, albo zaczniesz robić to po ludzku.

Ortografia i poprawność językowa - 3/10

Nie bardzo mam tu do czego się przyczepić, ale tym razem to wcale nie jest dobry znak. W tych krótkich tekstach, które uciekają spod Twoich palców dopatrzyłam się wielu skrótów typu nn. Z kontekstu wychwyciłam, że chodzi o nowe notki, ale to, że udało mi się rozszyfrować znaczenie tajemniczych literek nie znaczy jeszcze, że je pochwalam. Przeciwnie. Stosując je, szczególnie w takiej ilości, okazujesz brak szacunku dla mowy polskiej. Z tego właśnie powodu, pomimo braku widocznych błędów ortograficznych, nie zasługujesz na więcej punktów w tej kategorii.

Układ - 0/5

Nie interesuje mnie w jakich piosenkach się zasłuchujesz skoro nie masz nic ciekawego do powiedzenia. Swoją drogą piosenki również średnie, więc jak widać jedno z drugim bardzo się łączy. Do układu zaliczam również wszystkie 'avki', których nie potrafię strawić. W opisie siebie napisałaś, że nie boisz się krytyki. Skąd w takim razie to niezadowolenie z oceny u Szczerych i Sprawiedliwych? Przeglądam Twoje menu i nie widzę w nim nic wartego uwagi. Zero.

Temat - 0/5

Bo jak inaczej ocenić coś czego nie ma? Spośród tysięcy możliwych tematów nie potrafię wybrać jednego, który dokładnie określiłby Twój blog. Blog, który nie jest ani ciekawy, ani oryginalny.

Czytelność, obrazki - 1/5

Duży minus za te wszystkie 'avki', które przecież zaliczają się do obrazków. Gdyby było co czytać, to pewnie byłoby całkiem czytelnie, a że nie ma...

Dodatkowe punkty

brak

Suma punktów: 6/60

Ocena: niedostateczna

i w pełni zasłużona, bo takie blogi nie powinny w ogóle istnieć, a co dopiero być jeszcze w jakikolwiek sposób chwalone

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz