Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


poniedziałek, 22 czerwca 2009

(148) wtorne-korzysci



www.wtorne-korzysci.blog.onet.pl

Ocenia: Tosia

Pierwsze wrażenie - 5/10

Wtórne korzyści? To dość wieloznaczny adres. Pobudza wyobraźnię, bo człowiek od razu zastanawia się jakie korzyści masz na myśli. I czemu są one aż tak ważne, że obdarzyłaś nimi nie tylko adres, ale całego swojego bloga. Bo przecież to nie blog świadczy o adresie, a adres o blogu. Podoba mi się, choć mam dziwne wrażenie, że Twoje wtórne korzyści wiążą się z wykorzystywaniem ludzi. Nie wiem czemu, to takie moje skojarzenie. Dziwne, ale wcale mnie nie zniechęca. Wręcz przeciwnie, bardzo bym chciała dowiedzieć, o jakich korzyściach myślałaś zakładając ten blog. Oby tylko 'wtórne korzyści' nie okazały się kolejnym wyrażeniem, które ma tylko zrobić dobre wrażenie, a brak mu jakiegokolwiek związku z blogiem. 'Naucz się kłamać. Irytujesz mnie.' Napis na belce napawa mnie jeszcze większą nadzieją, że to wszystko jest w jakiś sposób ze sobą zespojone i nie są to tylko przypadkowe stwierdzenia wykorzystane tylko po to, by fajnie wyglądały. Widzę w tym sens, już od pierwszej chwili. Pozostaje mi tylko albo się zawieść i pluć sobie w brodę za naiwność, albo gratulować sobie intuicji. To się okaże po głębszych oględzinach. Póki co jestem dobrej myśli, a to bardzo dobry znak. Moje dobre nastawienie prawdopodobnie wiąże się również z tym, że powoli odzyskuję wiarę w to, że ludzie potrafią jeszcze pisać blogi, choć ostatnio naprawdę w to zwątpiłam. Szablon... Ładny, ale zbyt zwyczajny, pospolity. Ostatnio kręcą mnie oryginalne, z pomysłem i smakiem. Te z szabloniarni już mnie nudzą, wszystkie są takie podobne do siebie. Wciąż jestem za minimalizmem, ale już w nieco innej postaci. Wolę widzieć coś nowego niż w kółko oceniać jeden i ten sam szablon w różnych postaciach.

Nagłówek - 2/5

Księżniczka w trampkach. Od razu nasuwa mi się na myśl emo, a to dobrze nie wróży. Zabawne, bo kiedyś całkiem podobało mi się to zdjęcie, uważałam, że ma w sobie jakiś urok. Niestety im więcej jestem zmuszona na nie patrzeć tym mniej widzę jego zalet. Ludzie, wymyślcie coś innego, proszę. Jest tyle blogów o tych samych szablonach, nagłówkach. Zero innowacji. Lub inwencji, żeby nie było, że mam ograniczone słownictwo i ściągam wszystko z Fumiko. Jestem głodna i chcę nowości. Nic innego ostatnio nie jest w stanie mnie zaspokoić, jakkolwiek by to miało zabrzmieć.

Treść - 7/10

Nie spodziewałam się tego, ale jestem pod wrażeniem. Poważnie nie mam pojęcia czy rzeczywiście jest to tylko zwyczajne opowiadanie, czy może raczej pamiętnik? Piszesz krótko, ale całkiem interesująco. Może nie jest to nic powalającego na kolana, ani szczególnie przykuwającego uwagę i na pewno gdybym nie musiała to wcale bym tego nie przeczytała, ale jednak jak już zaczęłam czytać, to... spodobało mi się. Nie czuję się rozłożona na łopatki i nie leżę połamana na podłodze, ale jest całkiem fajnie. Bezbłędnie i krótko, a wiadomo, że krótkie notki czyta się o wiele przyjemniej niż długie. Dzięki właśnie takiej a nie innej długości Twoich tekstów mam też wątpliwości czy na pewno jest to opowiadanie. Styl, choć z dialogami, bardziej przypomina pamiętnik. Opowiadania zazwyczaj pisane są tasiemcem, jak 'Moda na sukces' - nigdy się nie kończą. Muszę przyznać, że udało Ci się mnie zaskoczyć. Pozytywnie.

Ortografia i poprawność językowa - 8/10

Z dumą przyznaję wysoką liczbę punktów. Przeczytałam 3 notki, w których nie dopatrzyłam się ani jednego błędu. Literówki zdarzają się każdemu, Tobie nie, a to znaczy, że dokładnie sprawdzasz tekst przed opublikowaniem. To z kolei świadczy o tym, że przykładasz się do tego co robisz. Może nie do końca podoba mi się słownictwo, jakiego używasz. Powtarzające się flegma, łkanie i inne takie czasem łatwiej jest zastąpić zwykłymi łzami itd.

Układ - 3/5

Menu chyba bardziej odpowiadałoby mi pod lub nad notkami. Wyrzucone gdzieś z boku burzy wrażenie minimalizmu. Tak myślę, że ja na Twoim miejscu zrobiłabym tylko jeden odnośnik pod nazwą 'Menu', w którym zamieściłabym tę niewielką liczbę linków. Sam odnośnik umieściłabym na samym dole strony. Każdy chętny dotarłby tam bez problemu, a blog wyglądałby estetyczniej.

Temat - 4/5

Muszę przyznać, że naprawdę mi się podoba. To naprawdę nie jest nic, co zasługuje na jakąś szczególną pochwałę, ale za to coś, o czym szczerze można powiedzieć, że jest niezłe. Opowiadanie pisane w pierwszej osobie naprawdę pozostawia po sobie wątpliwości czy aby na pewno jest tylko opowiadaniem. Coś mnie urzekło w Twoich wypocinach.

Czytelność, obrazki - 4/5

Jest dobrze. Jedynie to porzucone na pastwę losu menu nieco mi wadzi.

Dodatkowe punkty

Naprawdę coś mnie urzekło. I choć brak Ci oryginalności w szablonie, to jednak w Twojej treści znalazłam coś nowego. Coś, za co przyznam ten jeden symobliczny dodatkowy punkt.

1/10

Suma punktów: 34/60

Ocena: dobra

Cóż, ostatnio zdarza mi się zakładać z sobą samą jaka ocena wyjdzie z punktów i dziwnym trafem zawsze wygrywam. Dziwne, prawda? :)

P.S. W kwestii spójności belki, adresu i treści nie zawiodłam się, bo jak dla mnie ma to wszystko jakiś sens i jest ze sobą powiązane. Bardzo fajnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz