Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


poniedziałek, 22 czerwca 2009

(150) procz-ciebie-nic



www.procz-ciebie-nic.blog.onet.pl

Ocenia: Notte

Pierwsze wrażenie: 6/10
Kolejna historia miłosna, cóż innego może to być, sądząc po adresie? W dodatku znowu ten Ogień i Lód, Gryffindor i Slytherin, jeśli ktoś się jeszcze nie domyślił, Hermiona i Draco. Upodobania mi się nie zmieniły, więc jestem pełna entuzjazmu.
O, jak tu... szaro. Brakuje mi jakiegoś kolorowego akcentu, który by ożywił Twojego bloga, na przykład w tytułach ramek i postów. Teraz wygląda jak wyprany ze sporą ilością wybielacza.
Nie czuję się ani zbytnio zachęcona, ani odstraszona. Może dalej znajdę coś, co będę mogła szerzej skomentować.

Nagłówek: 2/5
Chaos. Na Twoim nagłówku jest wszystko, poczynając od plam atramentu, poprzez jakiś napis nie do rozczytania, na zdjęciach bohaterów kończąc. W tle pętają się jeszcze rozmaite wzorki. Sprawia to jakie takie wrażenie tylko dzięki temu, że kolorystyka jest stonowana i konsekwentna.
Wywaliłabym wzorki i ten biały napis, wtedy powinno być w porządku. Chociaż nie, jeszcze coś. Powtarzanie w nagłówku adresu bloga jest absolutnie niepotrzebne, nie pomoże nikomu w zapamiętaniu go. U Ciebie dodatkowo zlewa się z tłem, więc zupełnie mija się z celem.

Treść: 6/10
Czuję, że będzie to najkrótsza ocena w historii, nie mam prawie nic do powiedzenia.
Cytat: „Ale czy dla osoby, którą się kocha, robi się takie rzeczy?” – jak robi się coś dla kogoś, to chodzi o coś pozytywnego. W tym kontekście miała to być krzywda, więc sformułowanie jest nieprawidłowe.
Cytat: „Powiedział, co przywołało ją na nogi” – raczej na ziemię.
Cytat: „On wykorzystał tę chwilę nieuwagi. Popchną ją do basenu. Krzyknęła. On śmiał się w najlepsze. Woda była zimna. Była na niego wściekła. Gdy stał na krawędzi basenu, pociągnęła go za nogę, a on padł. Śmiali się bez końca. Po pewnym czasie wyszli z wody. Jej sukienka przyległa do jej ciała.” – Szanowni Klienci! W imieniu firmy Inter P uprzejmie informuję, że dostawy przecinków zostały tymczasowo wstrzymane. Jako towar zastępczy oferujemy szeroki wybór kropek. Za wszelkie niedogodności przepraszamy!
Mogłabym podsumować wszystko jednym stwierdzeniem: ni mnie to ziębi, ni grzeje. Piszesz całkiem dobrze, pojawiło się kilka ciekawych elementów, jednak pomimo to historia w ogóle mnie nie wciągnęła.

Ortografia i poprawność językowa: 5/10
„dla czego” – bez spacji
„mówiąc to usiadła na swój fotel” – polski jest językiem, w którym na nieszczęście mamy sporą ilość przypadków. Co więcej, należy ich używać. Tu mamy do czynienia z miejscownikiem – na fotelu.
„duł” – dół! To, że słownik Worda zna jakieś słowo, nie oznacza, że jest poprawne w danym kontekście.
„On śmiał się w najlepsze. Woda była zimna. Była na niego wściekła.” – zdania pojedyncze, wrr, jednak nie o nie chodzi. Z tego co napisałaś wynika, że to woda była wściekła, a nie Hermiona.

Układ: 5/5
Nic dodać, nic ująć.

Temat: 2/5
To punkt, w którym zawsze mam największy problem. Historia mnie nie poruszyła, nie jest zbyt oryginalna, więc za co mam dać punkty? Może za zgodność kategorii z treścią.

Czytelność i obrazki: 3/5
Jest szaro i nijako, ale czytelnie.
Jako obrazki występują zdjęcia bohaterów, również bez wyrazu. Takie, które można znaleźć na pierwszej stronie wyszukiwarki Google Grafika, w dodatku kiepskiej jakości.

Dodatkowe punkty:
Dziesięć! Żartowałam.

Suma punktów: 29/60
Ocena: dostateczna

Sfrustrowana tym, że nie mam nic do powiedzenia, rozerwałam podsumowanie na kawałki i porozrzucałam w podpunktach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz