(209) fashion-stylish

Bret ocenia (znów graficzny blog, hurra!) fashion-stylish.

Pierwsze wrażenie: 3/10
Adres to jakże oryginalne moda-moda, albo lepiej modna-moda. Nie wiem, czy Ci ktokolwiek mówił, ale nie lubię wszystkiego co modne, trendy i ogólnie fajne. To raczej nie działa na Twoją korzyść, ale posłuchajmy, co masz nam do powiedzenia. „{Modna-moda} ‘profesjonalna grafika dla ciebie !’” to nie jest składna belka, nie uważasz? Jednakowoż czuję, że będzie w co wbić żeby, bo prowadzisz bloga z grafiką.
Szata graficzna to śliwka węgierka i kwiat wanilii. Prawie mi się podoba, gdyby nie nagłówek, ale o tym później.
Wszystkie ramki masz podpisane dużym i zgrabnym fioletowym napisem, w języku angielskim, jednak żeby nikt nie miał wątpliwości pod spodem piszesz tłumaczenia w języku polskim. Powiem Ci, że nawet zgrabnie to wyszło, w końcu jakaś konsekwencja. Masz button własny, oraz jakichś znajomych blogowych, ale z tego co przeczytałam, nie bierzesz i nie dajesz komentarzy, brawo!
Momencik. Za awatary komentarzy może i nie bierzesz, ale za zamówienia owszem, wiedzę cennik. „Komcie za zamówienia niestety dajecie odrazy, ponieważ nie którzy nie płacą ! ;)” Co to znaczy „odrazy”, czy to jakaś forma słowa „odraza”?
„8. Stali goście mają 8k. zniżki !!! ;)” To znaczy, że jeśli będę stałym gościem i zamówię nagłówek (cena sześć komentarzy, okazja!) to dopłacisz mi dwa komentarze? Bo sześć minus osiem to minus dwa…
Ej tam. Zawiodłam się, nawet mi się nie opłaca zębów wbijać w zepsute jabłko… Pozwól, że zacytuję ostatni tekst ze strony głównej, który zabił mnie i pierwsze wrażenie.
„Fenishia_ Nazywam się Patrycja, w necie mam nick Fenishia_. Mam 13 lat. Urodziłam się 20 kwietnia 1996 r. Mój ulubiony kolor to : Błękit i Brąz. Mieszkam w małym mieście o nazwie Sieradz. Mam siostrę i kota o imieniu Simba. Bardzo lubię pływać i rysować !
Moja ogólna biografia ... ;) Imię - Patrycja Nick - Fenishia_ Podpis - Fenishia_ bez tyldy [~] Wiek -13 lat Urodziny - 20 kwietnia Rok urodzenia -1996r. Zwierzę - Simba [kot] Rodzeństwo - Siostra ” Czym się różni pierwszy tekst od drugiego? Czemu zamieściłaś wszystkie te informacje dwukrotnie i to w jednej ramce?
Pierwsze wrażenie jest takie, że masz dobre poczucie estetyki, bardzo chaotycznego bloga, zero oryginalnych pomysłów i nie przykładasz się do pisania, robisz strasznie dużo błędów!

Nagłówek: 0/5
Normalnie w tym miejscu gadam i gadam i krytykuję celebrytki uśmiechające się do nas swymi bielutkimi ząbkami w wymuszonych uśmiechach do zdjęcia. No wiecie, jak to w tym mało oryginalności, zaangażowania, twórczości własnej, jak dużo pędzli, gotowców ‘i te pe i te de’. U Ciebie jednak, Droga Autorko, mam inny punkt zaczepienia i wokół niego będziemy się kręcić jak na kolorowej karuzeli z lat dzieciństwa. Gdy człowiek chce połączyć kilka zdjęć w jedno, musi pamiętać, by bardzo dokładnie wyciąć postać z tła. Nie wystarczy do tego narzędzie ‘magiczna różdżka’ i przycisk ‘delete’, uwierz. Szczególnie, gdy chcesz pozbyć się tła z kręconych włosów Pani Taylor. Patrzę z nieukrywaną zazdrością na jej piękne blond loki i wiesz co Ci powiem? Wolę mieć moje włosy i nie być tak maltretowana przez trzynastolatki typu Ty w programie /fotoszp/. Tak straszliwie pozostawiałaś białe place miedzy pasmami jej włosów, że nawet nie dostaniesz punktu za wykonanie własne.
Sorry.


Treść 2/10
Według Ciebie na blogu znajdziemy dodatki, instrukcje i zamówienia. Zobaczmy, co znajdziemy na tym blogu według mnie. Prowadzisz blog bardzo długo, zobaczmy kilka notek starszych, kilka nowszych i kilka pośrednich.
Dodatki !
Piszesz straszliwie niezrozumiale, a literówki są drobnostką przy tym, jak Ty miksujesz wyrazy. Przykład „No i postało na reazie małe menu” albo „A dziś nie będzie mało rzeczy, ale cóż, jak tylko skończę pisac tę nocie wchodzę z kompa i orobie powtórzenie z histori i się ucze =( ” . Później przedstawiasz wyniki sondy, jednak nie napisałaś, jakie do owej sondy było pytanie, no cóż, szczegół. Przecież każdy głupi pamięta, jakie było pytanie do sondy w 2007, prawda?
Przejrzałam nagłówki, które serwujesz nam za darmo. Powiem Ci, że jak na 11-latkę (bo tyle wtedy miałaś?) jest nieźle. Szkoda, że skupiasz się na celebrytkach, ale przeżyję. Lepsze te delikatne i łagodne nagłówki od atakującego pędzlami i spojrzeniami Pani Swift Twojego obecnego nagłówka. To tak jakby porównać Princessę i Liona, obydwa słodkie, obydwa niezdrowe ale jeden z klasą!
Instrukcja w całości jest niezrozumiała i nieczytelna. Nie dałaś żadnych rysunków pomocniczych, robisz błędy, opisujesz czynności jakby to było wielkie halo, tymczasem od początku do końca chodzi o zwykły pędzel? Nawet nie wiem, bo nie jestem nic w stanie z tego zrozumieć. „7. Potem możecie je zrobic na obrazku przeciągacie myszką i macie kształt który możecie sobie wybrać tak gdzie są różne znaczki ”
Notka poziomem sięga piwnicy. Uważaj, bo się o piekło przysmażysz! Zastanawiam się, czy nagłówki wydały mi się łagodnie miłe, czy to Ty po prostu nie umiałaś jeszcze wstawiać pędzli…
„Zamówienia , sonda , 2 instrukcje , pytanie”
Serwujesz mi sieczkę roboty własnej. Najpierw dwa awatary na zamówienie (które ani ładne, ani warte tych pięciu komentarzy), które jak sama piszesz, można zareklamować. Oddasz nam wtedy połowę z pięciu komentarzy, czyli trzy. Matematyka to Twoja mocna strona. To było odkrywcze i takie… nowatorskie, nieprawdaż?
„A i w tamtej ncoi” Zdania nie zaczynamy od „a” no i przydałoby się wyjaśnić tajemnicze „ncoi”, prawda? Ostatnio dużo się śmieję przy ocenach i Tobie też udało się mnie rozbawić instrukcją, „której chyba nikt nie zna BY ME !
Jak napisać komcie, jesli jest dużo tron z komenatarzami ?” Pomijając Twój angielski, pomijając Twój polski, to co to jest „dużo tron”? Może „dużo tronów” albo „dużo tranu”? Nie pasuje mi logicznie, ale chociaż językowo poprawnie.
Twoje własne podsumowanie oceny rozbroiłoby na łopatki samego /makgajwera/. Piszesz „Wiem że może jest ona skomplikowana, ale w rzeczywistości wcale nie.”.
W kolejnej instrukcji tego typu, poległam zdecydowanie wcześniej bowiem już na drugim punkcie, który głosi „wybieracie jakiś obrake na którym chcecie to napisac lub cos innego i piszecie coś.”. Jeśli ktoś to rozumie, to proszę o mail, z chęcią zrobię sobie ten wypukły napis, czy na co tam ta instrukcja była.
Przejdźmy do czegoś nowszego, bo w starych postach to Ty dziewczyno treści nie masz.
„Weekend ! -Czyli czas na pisanie notek.”
Zauważyłam, że poszczególne części notki zaczęłaś rozdzielać paseczkiem. Ani mi się to podoba, ani nie podoba. Jedyne, za co na niego napsioczę, to obrzydliwa kolorystyka. Zgniły ogórek zmieszany ze zgniłą śliwką, ble.
Zaczynasz od realizacji zamówień, które nie wyróżniają Cię w ogóle z mody na celebrytów w nagłówku. Straszne, jak wiele dziewczyn jeszcze to bawi, by mieć taki szablon, jak wszyscy. Ja czekam na moment, kiedy na wszystkich blogach graficznych będzie moda na grafikę (najlepiej wekrotową!) autorki w nagłówku. To będzie życie…
Wcisnęłaś w sieczkę własną sesje zdjęciowe modelek. Wiesz, że powinnaś napisać z jakiej strony pochodzą owe sesje? Gdyby dziewczyna ze zdjęcia podała Cię do sądu, Twoi rodzice płacili by agencji reklamowej, z którą obecnie ta modelka ma kontrakt, wielkie pieniądze! Za łamanie praw autorskich, za brak adnotacji, skąd zdjęcia wzięłaś.
Do sieczki dokładamy jeszcze instrukcję na efekt drżenia obrazka (którą streścić można w ‘Filter->Visual effect-> Fragment.’) i licytacją, nad którą ubolewasz, że pod poprzednią notką nikt nie chciał kupić Twojego nagłówka. Tak, mi też jest przykro, w szczególności, że nagłówek z adresem Twojego bloga, jakąś tam celebrytką i pędzlami na pewno urozmaiciłby życie na każdym blogu.
„Świadectwo życia- m.in. używki/ dodatki/zamówienia”
Z sieczki robisz uporządkowany Misz-masz, najpierw mądre banały z morałem, potem dodatki, zamówienia, reklamy i zakończenie.
Miałam nadzieję, że porzucisz niedbalstwo, ale wciąż robisz straszliwe literowe miksy. „Next ntoka niebawem, pa ;*”
Banały z morałem wypisujesz na temat „świadectwo z życia”, który ani mnie pochłonął, ani nie wzruszył, ani nie zachwycił, by Cię polecić, o co prosisz pod koniec żałosnego wywodu. Dodatki to straszliwy nagłówek z celebrytką (prosisz o zachowanie praw autorskich! A Ty gdzie je zachowujesz?), kilka małych i niewyraźnych obrazków, sesje gwiazd i ładne czcionki. Jedyne co mi się podobało to czcionki, ale na Twoje nieszczęście, przecież nie Ty je robiłaś. Zamówienia to oczywiście celebrytka wycięta równie koślawo, jak Twój własny nagłówek, a nawet gorzej.
Powtarzałam to wiele razy, treść bloga graficznego, to twórczość autora, u Ciebie owa treść nie zmienia się od lat (chociaż teraz jest pełna pędzli, wcześniej była łagodniejsza). Dodatkowo robisz to, czego nie znoszę; z bloga potencjalnie graficznego robisz śmietnik konkursowo-reklamowo-celebrytowy.
Punkty dostajesz jedynie za kilka ładnych obrazków i próby tworzenia ładnych nagłówków. Na więcej nie licz.

Ortografia i poprawność językowa: 2/10
Gdybym jeździła na kursy poprawnej polszczyzny, to jako demo tekstu maksymalnie niepoprawnego, chciałabym ujrzeć właśnie Twoje twory. Naprawdę, jesteś niesamowita! Robisz tyle błędów tak nietypowych, że nawet mam problemy z ich nazwaniem! Oto owa wersja demo, co na Twoim blogu możemy znaleźć.
„Wlkejam tylko małe avki, ponieważ takto mi sie nagłowke przsunie ! więc proszę zrozumiecie =] No to wsytzsko na dizs tylko jescz emoż ejakis obrazke ?” Proś, proś i tak nie rozumiem.
„Mini konek ! No i dma kilka lini na bloga Ale najpirw konkurs !” Siedem błędów tu znalazłam, jak mówiłam, niezła jesteś.
„Do wybotu do koloru” Bez komentarza.
„nie które są inuwerslane i ładne =D” Wiecie, że niektóre wyrazy piszemy łącznie? Wtedy są i poprawne, i uniwersalne, jakkolwiek to zabrzmiało.
„Na dziś to koniec, notki jak widzicie już penwie ze zroiłam karte stałego goscia, jeśli chces znim być przceyztaj ! I napisz mi w komciu że chces znim byc i podaj ardes blogasia ! =)” Tu przestałam liczyć błędy. Ty je po prostu robisz masowo.
„4.Nocie staram pisać często !” Staraj się jeszcze pisać „się”.
„6. Do reklamek zgłaszajcie, się proszę pod najnowszą notką.(jeśli jest napisane, że można)” Zabójca, po prostu zabójca z Ciebie. Jak masz jakieś logiczne wyjaśnienie, czemu akurat w tym, a nie w innym miejscu postawiłaś ten przecinek, to napisz, proszę. Z chęcią się jeszcze pośmieję.
Postawiłabym Ci chociaż cztery, bo nie widziałam błędów ortograficznych, ale spotkałam dwa cytaty, które wykazały brak JAKIEJKOLWIEK Twojej działalności, by pisać lepiej. Dlatego właśnie aż dwa punkty dostajesz, a oto owe dwa cytaty;
„2. Jeśli nie podoba Ci się mój blog i widzisz że robię byki, po prostu kliknij na
krzyżyk w prawym górnym rogu ! ”

„Cześć !Dziś zobaczyłam komentarz, że wale wilkiebłędy.Wiem w o tym ,bo dostaje mnóstwo takich komentarzy. Ale ja tak się już przyzwycaiłam pisać i poprsotu tak piszę. Spróbuje nie robić takich błędów. Bo jak szybko pisze no to robie te byki ! ”


Układ: 3/5
Statystyka na samej górze… typowe. Nie rozróżniam ramki „wstęp” od ramki „informacje”, nie lepiej to połączyć? Masz skomplikowane menu, jeśli chodzi o podział instrukcji. Najpierw do dwóch programów, potem instrukcje ogólnie a potem jeszcze raz do programu, dziwne. Poza tym, gdyby to był blog z prawdziwą grafiką, wszystko okej.


Temat: 0/5
Miało być modnie, jest kiepsko. Dodatki a w nich zero oryginalności, konkursy za komentarze, brak oryginalnej formy przekazu, brak konsekwentności! Tu byle jakie instrukcje, tu byle jakie dodatki, tu byle jakie banały. Nie kupuję tego.

Czytelność i obrazki: 4/5
Czyta i przegląda się Twojego bloga bardzo dobrze, nie mam zastrzeżeń. Do dodatków robisz miniatury, żeby nie zaśmiecać bloga, to tez dobrze. Mam jedynie jedno zastrzeżenie, co do paska rozdzielającego kolejne etapy notki, jest okropny! W dodatku w ogóle nie pasuje kolorystycznie…

Dodatkowe punkty 0/10
Nie ma ich z tego oczywistego powodu, że nie grzeszysz kreatywnością, nie grzeszysz twórczością, nie grzeszysz przykładaniem się do bloga, nie grzeszysz oryginalnością.
Dodatkowo nie umiesz znosić krytyki, –swoją drogą nasuwa się pytanie- po co się tu zgłosiłaś?

Minus pięć punktów w plecy za brak opieprzu w linkach.

14-5=9
Suma: 9/60
Ocena: niedostateczny

Bywa.
Pozdrawiam.