Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


sobota, 29 sierpnia 2009

(308) pretty-lady



Na przeciw www.pretty-lady.blog.onet.pl staną Corriente i jej wierny komputer


Pierwsze wrażenie – 1/10
Istna plaga egipska z tymi anglojęzycznymi adresami (chociaż gdybym miała wybierać, wolałabym nalot szarańczy). Czy naprawdę tak trudno wyszukać w ojczystym języku kilka dobrze dobranych słów?„Pretty lady” przywodzi mi na myśl przeciętny pamiętniczek nastolatki, czyli coś, co jako blog nie jest wartościowe. Trudno więc się dziwić, że otwarłam bloga z wielce negatywnym nastawieniem. Mój stan nie poprawił się po ukazaniu się nagłówka, oj, nie poprawił... Potraktuj to jako zdecydowanie zły omen. W konkursie „wepchaj w nagłówek jak najwięcej, w nagrodę talon na balon” zostałaś bezapelacyjnym zwycięzcą. Osiem egzemplarzy Miley Cyrus przekracza moje możliwości poznawcze. O Wielki Manitou! To się mnoży! Ratunku!
Belka byłaby zdecydowanie bardziej adekwatna, gdybyś zamiast obrzydliwego „Baby hush, hush!” zamieściła tam napis: „Przed otwarciem bloga skonsultuj się z lekarzem i farmaceutą”.


Nagłówek - 1/5
Jedna Miley Cyrus... Druga Miley Cyrus... Ósma Miley Cyrus... Toż to lepsze niż liczenie baranów! Usypia mnie koncertowo. Poza tym, powiedzmy to sobie otwarcie, nagłówkowi daleko do bycia dobrym. Umówmy się. Poznanie kilku graficznych sztuczek nie czyni z nas mistrza grafiki komputerowej. Właśnie dlatego powstały szabloniarnie, istne zbawienie dla nie utalentowanych plastycznie miłośników estetyki.

Treść – 0/10
Treść? Wolne żarty. Miłośniczkę słowa pisanego bezlitośnie zaatakowałaś komciami, konkami i avatarami. Mam prawo do samoobrony! Każdy post to absolutny groch z kapustą. Czego tam nie ma! Ot, na przykład wpis pod jakże powalającym elokwencją tytułem: „***ElOooO***”. Gdyby ktoś miał jeszcze jakąś resztkę nadziei, że coś sensownego można na Twoim blogu odnaleźć, właśnie teraz musiałby ją porzucić. Cytuję: “Hey! Hi! Hello! Co tam słychować ?!? Do mnie przywędrowała taka Warjatka :)heh Xp”. Koniec cytatu. Zwykle przy ocenianiu staram się poprawić błędy stylistyczne, ale tu po prostu nie ma takiej możliwości. Cały ten komunikat zasługuje tylko na wykasowanie i napisanie od nowa. Dalej w notce znajdujemy spis treści (o niebiosa! Czemu to ma służyć?). Później jest tylko gorzej. Bezsensowny konkurs, jakaś instrukcja, nazwana „instrą” i zdjęcia podrzędnej gwiazdki. Dalej upierasz się, że Twój blog zawiera jakąkolwiek treść? Wszystkie wpisy to istne mydło i powidło, przeplatane konkursami i wymiankami. Nie potrafię zrozumieć idei takiego bloga. Chociaż nie, to nie tak. Taki blog po prostu nie ma żadnej idei i tyle. O, znalazłam kolejny konkurs! „Jakie słowo znajduje się w kopercie ???Podpowiedź: Ten gadżet ma bardzo dużoooo ludzi na świecie. Pierwsza litera : T”. Tomahawk! Tarantula! Turbogumonapawarka! Nie zgadłam? Wybacz mi, Meei... Nie dostaniemy pięciu komentarzy. To będzie niechybny koniec Opieprzu.

Ortografia i poprawność językowa – 0/10
Jak już ustaliliśmy, treści w Twoim blogu nawet i sokolim wzrokiem się nie dopatrzysz. Ciężko więc w ogóle mówić o czymś takim, jak „poprawność”. Gdzie mam szukać materiału do oceny? Między ikonkami a konkursikiem? Ograniczasz się do informowania, że za wklejenie avatara przysługuje tyle a tyle komentarzy, zwycięzca konkursy otrzyma tyle a tyle... Nawet te krótkie i rzadkie osobiste komunikaty, którymi raczysz czytelnika, są absolutnie niepoprawne pod względem stylistycznym i mnóstwo w nich błędów ortograficznych. Kilka przykładów:
„warjatka” – wariatka
„po jutrze” – pojutrze
„wgl” – to skrót od „w ogóle”? Jeśli taki był twój zamiar, to wiedz, że taki skrót nie istnieje.
„na prawde” – naprawdę
I tak dalej, i tym podobne.

Układ - 4/5
Pozytywnie mnie zaskoczyłaś. Jest porządnie i estetycznie. Wszystko jest na odpowiednich podstronach. Kolorystyka jest stonowana i nic się ze sobą nie gryzie. Gdyby nie paskudny nagłówek, nie miałabym się do czego przyczepić. Podoba mi się, że jest przejrzyście i spokojnie.

Temat – 0/5
Dodatki śmatki i Miley Cyrus. Ewenement na skalę krajową! Wyczułaś tę ironię, mam nadzieję? Liczba blogów z całkowicie pozbawionymi sensu pierdołkami, oferowanymi w zamian za kilka komentarzy, wciąż rośnie, a wyprane z choćby śladowych ilości talentu gwiazdeczki radem z Disney Channel (Walt Disney się w grobie przewraca...) nadal zyskują na popularności. Napawające zgrozą zjawisko.

Czytelność, obrazki – 2/5
Jak już pisałam, układ jest czytelny a i owszem. Za to masz punkty. Gorzej sprawa ma się z estetyką wpisów, a dokładnie z jej brakiem. Wszystkie posty są niemożliwie zapaprane przez zdjęcia, emotikonki...

Dodatkowe punkty – 0/10
Nawet o nich nie marz.
Suma: 8/60
Ocena: w pełni wypracowana niedostateczna
A prosiłam, żeby nie zgłaszać się do mnie z blogiem pełnym dodatków...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz