Witamy na Opieprzu!

Ogłoszenia z dnia 29.04.2016

Do zakładki "kolejka" oraz "regulamin dla zgłaszających się" został dodany nowy punkt. Prosimy się z nim zapoznać.

Zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji!


piątek, 18 września 2009

(345) ellelarette

Ofiara: ellelarette.blog.onetMorderca: Kapibara
Pierwsze wrażenie: 7/10
Po przeczytaniu adresu, zacząłem odczuwać frustrację. Jak wiadomo, frustracja budzi agresję. Dlatego po raz ęty przesłuchuję płytę "By the Way". To świetnie na mnie działa. Napełniony nowymi siłami, przystępuję do próby zrozumienia tego adresu. Brzmi mi on z francuskiego. Nic więcej nie powiem, gdyż naukę wspomnianego języka rozpocząłem równo trzy tygodnie temu. Od czego jednak jest Ling.pl?
Poddaję się, adres dalej jest dla mnie niezrozumiały. No cóż, Twoja strata, droga Autorko. Liczę, że belka Ci pomoże.
"[pamiętaj jedna chwila może spierzyć wszystko...]". Kwadratowy ten napis (a właściwie nawiasy). Czy miały one zastąpić cudzysłów? Nie udało się. Wygląda to jak mój koszmar z dzieciństwa, w którym występowały klony (tylko walnięcie ich przedmiotem z odpowiedniej odległość, mogło je zabić). Zapytasz, dlaczego? Moja odpowiedź brzmi: Bo te przedmioty były kanciaste!
Z nagłówka spogląda na mnie kobieta. Nie boję się jej, mimo tego, jakże wyrazistego, wyrazu twarzy.
Ich jest więcej (sen o klonach)!
Zabieram się do liczenia baranów. Przepraszam, owiec (to przecież samice). Jedna...druga...trzecia...czwarta...piąta. Nie jest ich tak dużo.
Przy odrobinie szczęścia uda mi się je pokonać piorunującym spojrzeniem.
Reszta jest bardzo niebieska. Właściwie granatowa. Trochę tu też różu, który gryzie się z tłem. Walki psów, tfu, kolorów są takie brutalne! Zastanawiam się, czy dostanę oczopląsu, czy zawrotów głowy. Oczekując na którąś z tych przykrych dolegliwości, zabieram się do ocenienia nagłówka.
Nagłówek: 3/5
Nagłówek, jak reszta bloga jest granatowy i różowy. Kolory są perfekcyjnie dopasowane. Tylko te niewiasty są chore na jakąś chorobę. Czy to odmiana ospy? A może mają tyle pieprzyków?
Po prawej stronie ciągnie się granatowy pasek. Tam też widzimy drugą linię, nieco krótszą, w kolorze białym. Chyba jednak wolę smutny kolor "blue".
W prawym rogu widać także pozostałości po jakiś napisach. Ja rozumiem, że masz prawicowe poglądy, ale nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Treść: 4/10
"**on**"
Treść? Jaka treść? Same obrazki. Można i tak...
"Czemu marzenia nigdy się nie spełniają..."
Z kontekstu wynika, że w tej notce przedstawisz swoją odpowiedź na pytanie: Dlaczego marzenia się nie spełniają?
Zawsze lepiej pytać: dlaczego, nie czemu. Chyba, że lubimy słuchać słów: Bo nie ma dżemu!
Piszesz krótko i na temat. Zbyt krótko!
Halo! Coś tu się nie zgadza! Gdzie Twoja teoria? Więc to było pytanie...
W takim razie, gdzie znak zapytania? Widzę, że lubisz zamieniać znaki. Cudzysłowy na nawiasy, pytajniki na wielokropki. Może jestem wredny, ale cóż, taką mam naturę (po babci!).
"... na same dno"
Interesujący tytuł. Zastanawiam się, o co chodzi? Okazuje się, że tak przyziemną rzecz, jak "hierarchia" w szkole. Tak natura rzeczy: Są "koty" i są "kociciele". Oczywiście nie wysiliłaś się i napisałaś notkę na osiem zdań(!). Bardzo ambitnie...
"Patriotyzm"
Cytat:"Nie jestem patriotką.
Tak jak pewnie większość z was nie lubię oglądać godzinami nudne defilady."
Patriotyzm, to oglądanie defilad?
Nie zgodzę się, ale przecież moje zdanie nie ma tu najmniejszego znaczenia...
Dlatego wracam do tematów mniej lotnych, czyli do długości twoich postów. Prawda, że wiadomo już o co chodzi?
"Zastanów się z tobą będzie podobnie".
Błąd językowy ( a może interpunkcyjny?) wita mnie na samym wstępie. Czy mam się bać?
Okazało się, że nie.
Jest to NAJDŁUŻSZA i NAJLEPSZA notka, którą przeczytałem. Jest nie za długo, nie za krótko, lecz w sam raz (czy to nie są słowa z piosenki o kotku
i płotku?). Bardzo kreatywnie. To nie jest sarkazm. Nie będę się rozpisywał. Dostrzegłem jednak jedną dziwną rzecz:" do niego przez obrotowe drzwi i podeszła do windy, która zaraz się pojawiła. Nacisnęła kilka przycisków i po chwili była już na samym szczycie budynku." Dziwna winda. Nie trzeba do niej nawet wchodzić!
"[091]Totalna nietolerancja"
Tytuł jest, jaki jest. Powiedział mi, o czym będzie notka.
Zgadłem...Chodzi o homoseksualizm.
Chyba.
"Strasznie denerwuje mnie to, że krytykuje się gejów (powszechnie nazywanych pedałami).
Wiele ludzi myli metroseksualistów z gejami.
Większość osób wyobrażając sobie homoseksualistę myśli o różowym wdzianku.
Metroseksualizm to styl taki jak inne punk, emo itp., ale większość najbardziej krytykuje ten pierwszy."
Czyli chodzi jednak o metroseksualizm? Zastanawiam się, czy uciec
z krzykiem. Przypomina mi to labirynt Minotaura. Bardzo niebieski z różowymi akcentami. Nie odnajdę tu najmniejszego sensu. A propos wysp greckich, oto zdanie, które sprawiło, że mój umysł wyszedł przez nos i zaczął obgryzać drzwi:"Niby homoseksualizm to nie nowość, bo w Grecji nawet jest wyspa Lesbos"
Z sensu tego zdania wynika, że, według Ciebie, nazwa wyspy Lesbos wywodzi się od słowa "lesbijka". Supraise! Jest odwrotnie!
"Nawet ty możesz zmienić świat upominając znajomych, którzy opowiadają np. dowcipy o gejach."
Cóż za apel! W takim razie nie opowiadajmy dowcipów o:
- blondynkach
- teściowych
- Jasiu
- księżach
- osobach innej narodowości i wyznania
- lekarzach
- o mieszkańcach Wąchocka
- policjantach
i właściwie wszystkich.
Ciekawe ile osób, czytając tą część oceny, uznało mnie za homofoba?
Te osoby nie mają racji, ale jestem Totalno-nietolerancjofobem.
I to wystarczy.
Ortografia i poprawność językowa: 3/10
W tej dziedzinie też nie jest najlepiej. Popełniłaś nawet błędy w tytułach postów. Może zobrazuję to na kilku przykładach:
"O bardziej znaczących rzeczach,
nie można tego nazwać bardziej znaczących." - zaprzeczasz sobie! Jeśli już się przy czymś takim upierasz, to powinno to wyglądać tak: O bardziej znaczących rzeczach. Chociaż, czy można je nazwać bardziej znaczącymi?
"Każdy wie, że w szkole jak w więzieniu jest hierarchia."- Każdy wie, że w szkole, jak w więzieniu, jest hierarchia.
"Po 5 latach czekania na 6 klasę.
Aby w końcu starsi mną nie pomiatali poszłam do gimnazjum."- To zdanie jest kompletnie niepoprawne.
"Tak jak pewnie większość z was nie lubię oglądać godzinami nudne defilady."- Tak, jak pewnie większość z was, nie lubię oglądać godzinami nudnych defilad.
"Kiedy z kim walczył?"- Kto to Kiedy? Kiedy? Z kim walczył? - tak brzmi dobrze.
"Zastanów się z tobą będzie podobnie" - Zastanów się. Z Tobą będzi podobnie...
"Zatkaj uszy, bo po co słyszeć niepotrzebne dźwięki."- znak zapytania, zamiast "toćki" (to taki wymysł naszej matematyczki).
"[pamiętaj jedna chwila może spierzyć wszystko...]".- hm... mówi się "Opierz", czy "Opieprz"?
"...na same dno" - na samo dno
Starczy? Nie? Droga wolna, szukajcie sami!
Układ:5/5
Po co archiwum, skoro masz szeroką listę? Wypierpapierniczyć je! Ja bym postawił statystykę na samej górze.
Temat: 0/5
Ten blog należy do kategorii "pamiętniki i dzienniki". Nie znalazłem tu NICZEGO z pamiętnika. Same obrazki (duużo obrazków!) i refleksje. Moim zdaniem, ten blog nie należy do kategorii, którą widzimy, stąd zero.
Czytelność obrazki: 3/5
Niby czytelnie jest, ale przyznam Ci, że przy takich ilościach tekstu, dość uporczywe są te wszystkie obrazki na wejście i na wyjście, że nawiążę do elementów liturgii katolickiej. Błędy trochę utrudniają czytanie.
Dodatkowe punkty: 1/10
Za wytrwałość.
Podsumowanie: 27/60
Ocena dostateczna
To się zaczyna robić monotonne...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz