Podsumowanie - 850 ocen

Witajcie!

       Nadszedł czas na szczególnie lubiany przez załogę i czytelników post. Za nami kolejne pięćdziesiąt ocen, a więc zróbmy małe podsumowanie naszej pracy.

       Tak jak czyniła to nasza ukochana Asetej, tak ja chciałabym zebrać parę informacji. Kto u nas oceniał? Jak długo? Co się wydarzyło w czasie tych pięćdziesięciu ocen i czy uda nam się osiągnąć tysiąc recenzji? Zapraszam.

„Zatańczysz ze mną jeszcze raz, ostatni raz, nim skończy się ten bal (...)”

       Tak jest, na pierwsze miejsce naszej podróży przez zmiany na Opieprzu wysuwają się osoby, które z jakichś powodów postanowiły porzucić opieprzową rodzinkę. Pierwszą taką oceniającą w mojej osobistej hierarchii, jest niezastąpiona, jedyna i niepowtarzalna Asetej, która nadal regularnie wspomaga mnie przy prowadzeniu bloga. Była naszym przewodnikiem stada, „technicznym cieciem”, jak sama kiedyś napisała, przede wszystkim również oceniającą i do tego niezwykle energiczną i popychającą do działania osobą. Niestety, obowiązki ją wezwały i musiała opuścić nasze szeregi. Kolejną osobą z załogi była Dziabara, która pisała powalające na łopatki teksty. I to nie jest tylko moje zdanie, ponieważ Dziab wygrała konkurs perełkowy i to z miażdżącą przewagą. Nie dość, że jej oceny były po prostu często majstersztykiem ironii i wielkiego doświadczenia w pisaniu, to publikowała je bardzo często. Z kolei Aimee, która została w załodze nieco dłużej niż Asetej i Dziabara, na początku tego roku również opuściła nas z powodu niezliczonej ilości obowiązków. Pamiętam ją jako osobę, która zawsze miała dużo do powiedzenia na temat każdego bloga i bardzo lubiła być tu z nami, ale niestety, życie jest brutalne, zwłaszcza, gdy mnożą nam się obowiązki i nasze pasje trzeba odłożyć na dalszy plan. Bo nie można zaprzeczyć, że każdy z nas jest tutaj, bo chce i lubi pisać. Wśród nas była również Mabeemka, którą pożegnaliśmy po bardzo krótkim czasie.

„(...) jesteś zwycięzcą, to Twój cel”

       W kwietniu obchodziliśmy bardzo okrągłą rocznicę, bo piąte urodziny Opieprzu. W związku z tym wpadliśmy na pomysł, by urządzić mini-konkurs literacki. Wspólnie opracowaliśmy regulamin, obgadaliśmy nagrody, kryteria. Wprawdzie zainteresowanie konkursem nie było jakieś bardzo duże, ale było z czego wybierać, bo nasi Czytelnicy wysyłali naprawdę genialne teksty. Ostatecznie wygrał Alterocentryk. Skrzyknęliśmy się z załogą, zrobiliśmy zrzutę i zakupiliśmy dla naszego zwycięzcy taki oto kubek (wybaczcie koszmarną jakość zdjęcia):

       Do tego Alterocentryk mógł, aczkolwiek nie musiał, napisać dla nas jedną ocenę bloga z Wolnej Kolejki. Możecie ją znaleźć pod numerem osiemset czterdziestym piątym. Jeszcze raz gratulujemy zwycięzcy i mamy nadzieję, że uda nam się zorganizować taki konkurs na kolejne urodziny Opieprzu, by dać szansę innym czytelnikom na tak fantastyczny kubek.

„Witaj w moim świecie, nieznajomy”

       Trochę nas ubyło, ale podczas tych pięćdziesięciu ocen naszą załogę zasiliły na stałe dwie osoby. Chronologicznie, pierwszą z nich jest Phantom. Szybko nas uwiodła swoimi ocenami, a jeszcze szybciej została pełnoprawną oceniającą. Chwilowo Phantom cierpi na brak weny twórczej, ale mocno trzymamy za nią kciuki, by napisała coś nowego. Drugim wielkim odkryciem jest Mediate, która dopiero niedawno dołączyła do nas na stałe. Muszę przyznać, że dawno nie widziałam u nas tak pełnej energii osoby, która ma milion obowiązków i jak my wszyscy swoje życie, a pisze coś non stop i to oceny, które czyta się niezwykle przyjemnie.

„Obojętne czy jesteś młodym kotem, starym wygą (...)”

       Zoltan jest osobą, która pamięta rządy Meeiry i Asetej. Niejednokrotnie uratował szeroką listę, gdy córka bawiła się w Bloggerze i pomieszała wszystko, jako że jest zupełnym lakiem w takich sprawach. Oprócz tego Zoltan (i jego szkapa) oceniają blogi na swój bardzo charakterystyczny sposób, za co wszyscy właśnie go (ich) kochamy. Jest osobą, która sypie pomysłami przy każdym wejściu na forum, żywo biorącą udział w życiu Opieprzu, pomimo ogromu obowiązków spoczywających na jego ramionach. Myślę, że powinien się czuć najbardziej doceniony z naszej opieprzowej rodzinki.
       Natomiast córka jest na Opieprzu od dwóch lat z małym hakiem. Była stażystką, potem oceniającą, na ten moment pisze oceny i stara się, by na blogu wszystko działało zgodnie z planem.

       Jak sami widzicie, nasza załoga ciągle wzbogaca się o nowe osoby. Jest nas już czworo i liczymy na kolejne dobre dusze, które będą z nami dzielić pasję pisania. Mamy nadzieję, że niedługo stworzymy podsumowanie tysiąca ocen, co będzie dla nas niesamowitym wydarzeniem. Żeby dłużej nie przynudzać, chciałabym dwie rzeczy ogłosić i życzyć Wam dobrej nocy, ale po kolei:

       Po pierwsze bardzo serdecznie zachęcamy do spróbowania swoich sił jako stażyści. Jeśli się wahacie, to śmiało wysyłajcie zgłoszenia. Każde jest rozpatrywane na forum przez całą załogę. Po przyjęciu na staż wspólnie pracujemy nad lepszą ortografią, stylistyką czy interpunkcją. Nie martwcie się, nie musicie pisać bardzo poprawnie już na samym początku – my w tym pomożemy!
       Po drugie na pewno część czytelników czeka na Perlisty Post. Pojawi się na dniach, sprawdzajcie naszą stronę i czekajcie cierpliwie!

Dobrej nocy!

Załoga Opieprzu: córka, Zoltan, Mediate i Phantom.

Cytaty pochodzą chronologicznie z piosenek:
1. „Ostatni raz zatańczysz ze mną” autorstwa Krzysztofa Krawczyka.
2. „Jesteś zwycięzcą!” Nosowska & Mietall.
3. „Witaj w moim świecie” Edyta Bartosiewicz.
4. „N.A.D.A.L.” Jan Wyga.